2010-03-05
Ferrari zmotywowane do wygranej
Sezon 2009 był najgorszym od 15 lat w historii Ferrari. Podczas czwartkowej odprawy całości włoskiego zespołu, Stefano Domenicali oraz Luca di Montezemolo, podkreślili chęć walki i powrotu do ogromnych sukcesów.R E K L A M A
„Mamy trudny sezon za sobą, a przed nami rok z mocną konkurencją i z wieloma nieprzewidywalnymi czynnikami” – mówił Domenicali. „Znajdujemy się w czołowej grupie, ale póki co, nie wśród najlepszych. To powinno być motywacją, ponieważ musimy rozwijać się z wyścigu na wyścig. Fakt, że jesteśmy zespołem, który pokonał najwięcej kilometrów podczas testów, potwierdza jakość naszej pracy, ale nie możemy się dekoncentrować”.
Nawiązując do wyników ostatniego w sezonie 2009 wyścigu, Luca di Montezemolo przyznał: „Nie zapomniałem upokorzenia doznanego w Abu Zabi, ale wiemy, że nasz wysiłek przyniesie rezultaty, ponieważ jesteśmy pewni niezawodności samochodu i możliwości podjęcia walki z rywalami. Chcemy wygrać i poświęcamy temu naprawdę wiele. To stanowi napęd naszej pasji, dumy i pragnienia pokazania, że jesteśmy najlepszym zespołem na świecie”.
Prezydent Ferrari wspomniał również o kierowcach swojego zespołu: „Mamy kierowcę, Fernando, który jest u szczytu swojej kariery i ma wszystkie potrzebne do zwycięstwa cechy. Mamy Felipe, zupełnie odnowionego po zeszłorocznych wydarzeniach”.
Nawiązując do wyników ostatniego w sezonie 2009 wyścigu, Luca di Montezemolo przyznał: „Nie zapomniałem upokorzenia doznanego w Abu Zabi, ale wiemy, że nasz wysiłek przyniesie rezultaty, ponieważ jesteśmy pewni niezawodności samochodu i możliwości podjęcia walki z rywalami. Chcemy wygrać i poświęcamy temu naprawdę wiele. To stanowi napęd naszej pasji, dumy i pragnienia pokazania, że jesteśmy najlepszym zespołem na świecie”.
Prezydent Ferrari wspomniał również o kierowcach swojego zespołu: „Mamy kierowcę, Fernando, który jest u szczytu swojej kariery i ma wszystkie potrzebne do zwycięstwa cechy. Mamy Felipe, zupełnie odnowionego po zeszłorocznych wydarzeniach”.
komentarze
1. lechu55
No coz. Niewątpliwie czeka ich duzo pracy w tym sezonie. Mysle ze dadza sobie rade. Wartby tu tez wspomniec ze zwykle wieksze sukcesy odnosza druzyny ktore nie sa na 100% pewni sukcesu
2. pawelos211
FOrZa FeRraRi! Wierze że się podnieśli po nieudanym sezonie 2009 i są gotowi do walki o mistrzostwo.Czerwone diabły w natarciu szkoda że bez kimasa za kierownicą ,będe kibicował felipe ,nie znosze tej pięknej pani Alonso;) Go FELIPE
3. Ghosthunter
Czemu Ferrari ostatnio mówi praktycznie tylko o Alonso? Dobrze, że wspomnieli o Masie bo Felipe też dobry kierowca jest.
4. dafxf
osobiscie cenie bardziej Felipe od Fernado i zycze mu wiecej wygranych niz Fernando
5. kubazyw
Co do Felipe to pamiętacie jego początek sezonu 2008? Jeździł prawie tak słabo jak Romain Grosjean w ubiegłym sezonie w Renault. Zaliczał pobocze za poboczem. Również bodajże deszczowy wyścig na Silverstone gdzie Massa jechał w ogonie stawki również pokazał jego przeciętne umiejętności kierowcy. Wiele razy wykręcał bączki i zaliczał pobocze. Jak dla mnie Massa to nieco przereklamowany zawodnik, choć na pewno nie brak mu talentu bo wiele razy wygrywał.
6. Marti
Życzę Ferrari dużo harmonii i wewnętrznego spokoju na ten nowy sezon ;))
7. masabitumiczna
słyszałem ostatnio taki tekst :
-Dobrze Pan jeździ??
-Nie, ale szybko...
który doskonale pasuje do Felipe;) całkiem sympatyczny gość, ale na Silverstone w 2008 to raz za razem wylatywał...
8. cyk
Prawda jest taka że to raczej Alonso będzie nr 1 w Ferrari. Jest lepszy i tyle w tym temacie(tez go nie lubie ale taka jest prawda)
Silverstone+Massa+Sauber polecam :) pewnie wiekszość wie o co chodzi
9. luka55
Osobiscie wole Masse , lubie kolesia jest dobrym kierowca chociaz czaasami to bywalo roznie przedmowcy tu troche prawdziwych przykladow podali ( baczki silverstone itd) bardzo slaby na mokrej nawiezchni. Mimo wszytko z nich dwoch lepszy jest Alonso i tak jak mowi moj przedmowca cyk to fernando jest numerem 1 w Ferari i od niego bardziej sie oczekuje ze zdobedzie tytul ( co jest uzasadnione) Choc z drugiej strony ferrari bynajmniej w ostatnich latach ( massa raikkonen) staralo sie nie faworyzowac zadnego . Tak to bynajmniej wygladalo. Choc nie bylo by niczym dziwnym gdyby byl faworyzowany Alonso ( co jak juz pisalem jest uzasadnione)
10. west00
szkoda ze Kimi odszedł z Ferrari, był by super duet a poza tym lubie Kimiego...
polecam filmik w necie jak sie przewrocil na statku ;)
11. Marti
Filmik stary jak świat i wszyscy go już widzieli :)
12. west00
wiem wiem ;)
13. elin
11. Marti - filmik stary, ale niestety co jakiś czas " wypływa na światło dzienne " z dopiskiem - nakręcono kilka dni temu ...
14. Marti
:-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz