komentarze
  • 1. kask27
    • 2009-10-19 18:25:55
    • Blokada
    • *.opera-mini.net

    Mi szkoda Roberta że ma taki kiepski sezon

  • 2. Janosoprano
    • 2009-10-19 18:28:47
    • *.16.110.128

    Nie ma wszystkiego zeby zostac mistrzem-doswiadczenia i pokory nie ma.

  • 3. nomadwcm
    • 2009-10-19 18:35:24
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kask27 jeszcze przyjdzie taki czas kiedy nasz jedynak w f1 wywalczy mistrzostwo

  • 4. sk0k
    • 2009-10-19 18:35:53
    • *.icpnet.pl

    jestem tez bezwzglednym fanem Roberta ale krew mnie zalewa jak do kazdego tematu wypisuje sie o nim gdy nawet nie jest zwiazany z nim watek. wrrrrr

  • 5. Janosoprano
    • 2009-10-19 18:41:26
    • *.16.110.128

    Sk0k ale zauwaz ze w temacie o BUT jest o RAI ,w temCie o Williamsie jest o Toyocie itd ;-)
    Ale fakt o Robercie jest w kazdym z tych tematow;)Pozdrawiam

  • 6. sk0k
    • 2009-10-19 18:44:16
    • *.icpnet.pl

    tak tylko w tych tematach sa wypowiedzi ktore maja jakas wartosc merytoryczna a nie po jednym zdaniu byle zeby tylko cos napisac o kubicy

  • 7. pompka13
    • 2009-10-19 19:28:41
    • *.50.236.70

    A ja właśnie napiszę teraz o RAI ;) Otóż mam teorię że Schumacher miał duży udział w "wyrzucaniu" Kimiego z SF albowiem pupilek Massa przecież nie mógł odejść, wiem że offtop ale nigdy bym się nie spodziewał że tak wielki zespół jak SF zostawi w zespole gorszego kierowcę, jest to dowód an to że u nich rządzą układy, tą zagrywką di Montezemelo i wielebny siedmiokrotny mistrz po prostu stracili mój szacunek jako fana SF kropka

  • 8. yantar
    • 2009-10-19 19:42:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Lubie Buttona ale po ostatnich wyścigach stwierdziłem, że wolałbym zobaczyć mistrzem tego sezonu Barrichello albo Vettela. Ostatnie kilka wyścigów to nie była walka o mistrzostwo tylko rozpaczliwe próby utrzymania przewagi uzyskanej na początku sezonu (i to przy sporej dawce szczęścia). Gdyby chociaż walka o tytuł rozstrzygnęła się w ostatnim wyścigu byłoby ciekawie.

  • 9. Budyn_F1
    • 2009-10-19 19:51:26
    • *.chello.pl

    Robert moze sie poprawic w Renault.

  • 10. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-10-19 20:31:50
    • *.warszawa.supermedia.pl

    Button był oceniany jako najbardziej zmarnowany talent w F1. Cudowne dziecko, podobnie jak Vettel. Zawodnik ma zaledwie 29 lat a doświadczenie zdobył podczas już 10 sezonów w F1. Do 2009 jedno zwycięstwo. Wygrał wtedy kiedy Robert debiutował. Mam nadzieję, że Kubica nie będzie tyle czekał na swój wielki sukces. W przeciwieństwie do BAR, Hondy czy Brawna [jeden czort w sumie:p] Renault zdobywało już najwyższe laury zarówno w kategorii kierowców jak i konstruktorów a Kubica poprzez WSbR trafił do F1. Czy brak w zespole charyzmatycznego Flavio Briatore pozwoli zespołowi na odniesieni kolejnych sukcesów?
    [ Na arcyciekawy sezon 2010 zapraszaja państwa: Adam Małysz i Leszek Kuzaj:P]

  • 11. zenobi29
    • 2009-10-19 20:45:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ach ten Schumi>>>>>>Czyżby miał na myśli awans " Seby" do jego byłego zespołu ?!
    NO cóż . Powiem tylko tyle , że nawet najmocniejsza " pompa" - potrafi puścić :-))

  • 12. walerus
    • 2009-10-19 20:46:14
    • *.adsl.inetia.pl

    Schumacher to dla mnie wątpliwy autorytet - po prostu jeździł w najlepszym bolidzie z zespołem podporządkowanym tylko jemu..... połowę mistrzów świata mieliby inni zawodnicy - m. in. Masa czy Barichello - czy Raikonen z lepszymi silnikami...

  • 13. zenobi29
    • 2009-10-19 21:14:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    NO właśnie - @walerus :-)))))

  • 14. mariusz-f1
    • 2009-10-19 21:15:49
    • *.google.com

    Jak go Ross prowadził za rączke przez cały sezon , to te mistrzostwo musiał zdobyć !

  • 15. masabitumiczna
    • 2009-10-19 21:32:48
    • *.net.pulawy.pl

    dokładnie Walerus, załużmy, że Webber za każdym razem oddawałby pozycje Vettelowi i jechałby pod niego (blokował rywali swoją jazdą lub taktyką) myśle, że tytuł zostałby wywalczony w Abu Zabi, szczerze to dla mnie też Schummacher nie jest jakimś szczególnym autorytetem, tytuły tytułami, ale statystyki to nie wszystko...

  • 16. jarosdzi
    • 2009-10-19 21:32:52
    • *.acn.waw.pl

    Jedna jaskółka wiosny nie czyni... - piszę to w odniesieniu do Schumiego. W historii F1 było wielu wielkich mistrzów, nie tylko ze względu na ilość wygranych, ale i na ich styl, którzy żyją dziś i obserwują wyścigi. Jeden Schumacher to jeszcze nie autorytatywna ocena, choć bez wątpienia - wartościowa. Gdyby kiedyś, w historii F1 mistrzem był Polak, zapewne stwierdziłby, że Kubicy do mistrzostwa potrzebny byłby tylko bolid F1, a nie jakieś BMW z awaryjnością dorównującą sprawności TEAMU. A przy okazji: @10. Kimi Rajdkoniem - Briatore o charyzmie mógł tylko marzyć. To cecha, którą całkowicie pomylił z chamstwem. Hawk!

  • 17. morek154
    • 2009-10-19 22:52:54
    • *.ds3.agh.edu.pl

    gdybysmy mieli juz mS w f1 to wszyscy pisaliby ze kubcia jest cienki, ja uwazam ze prawdziwym MS jest zawdonik który dwa razy był MS nie koniecznie pod rzad ale przynjamniej dwa razy (np lauda był MS w latach 75/77/84)

  • 18. Ferrari60
    • 2009-10-19 23:08:32
    • *.51.3.43

    szkoda to Felipe massy

  • 19. lechart
    • 2009-10-20 06:06:10
    • *.olsztyn.mm.pl

    A mnie jest szkoda Rubensa Barrichello. Mam nadzieję, że w ostatnim wyścigu odzyska drugie miejsce. Zauważmy też, że w F1, dużo znaczy przypadek. Np gdyby nie SC na początku wyścigu w Brazylii, to wyniki byłyby zupełnie inne.......

  • 20. Janosoprano
    • 2009-10-20 10:10:13
    • *.16.110.128

    @17-morek-o tym juz pisali np Dziarmol i Marti ze "jeden" mistrz to nie mistrz.
    Wiec troche w tym praedy co napisales.Tylko ze niektorzy nie maja juz szansy zostac mistrzem,chetnych jest wielu.

  • 21. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-10-20 12:31:15
    • *.warszawa.supermedia.pl

    To co pisze Morek ma sens. Chodzi o wyeliminowanie elementu przypadku. Raz zdobędziesz tytuł-może ci się przyfarcić. Ale dwa razy pod rząd? A 5 razy z rzędu to już jest fenomen.

  • 22. lotec ac
    • 2009-10-20 13:13:13
    • *.wi.net.pl

    "Jest także miał fantastyczny sezon,"

    brawa!

  • 23. Junior523iSE
    • 2009-10-20 14:42:01
    • *.brhm.cable.ntl.com

    3. nomadwcm Zgadzam sie z toba bezwglednie, jestem Fanem Roberta i tez mnie to denerwuje, ale problem jest pogrzebany gdzie indziej, moim zdaniem to sa ludzie ktorzy sami nic nie osiagneli tylko szukaja sukcesow posrod rodakow zeby podniesc wlasne morale, a nie prawdziwymi kibicami F1.

  • 24. muszynianek
    • 2009-10-21 00:07:37
    • *.toya.net.pl

    Barichello był traktowany w zespole Brawna tak jak Kubica w Bmw.On poprostu nie mógł wygrac tytułu,mistrzem miał byc Button.Ile awari i pomyłek w sezonie zaliczył zespół na niekorzyśc barichelllo a Button...?analogia do Bmw czy gdyby w 2008 Haidfeld walczył o tytuł to w połowie sezonu zespół by odpuścił...? I skupił się na podciągnięciu Kubicy w łącznej klasyfikacji...?.Tak zespół pomagał Rubensowi jak Bmw Kubicy w sezonie 2008...........

  • 25. nomadwcm
    • 2009-10-21 19:13:44
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    9.budyń. Robert może się poprawić w renault? o czym ty piszesz?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo