2009-10-12
Stawka na sezon 2010 niepewna?
Im bliżej przyszłego sezonu, tym bardziej rosną wątpliwości co do składu przyszłorocznej stawki F1. Sam Bernie Ecclestone przyznał niedawno, że któraś z czterech nowych ekip (Campos, Lotus, Manor oraz USF1) może nie pojawić się w przyszłym roku w Bahrajnie na inaugurację mistrzostw świata 2010.R E K L A M A
Obok czterech zespołów, które mają zagwarantowany już udział w mistrzostwach znajduje się zespół Sauber, który został odkupiony od koncernu BMW. Stojąca za wykupieniem zespołu Petera Saubera grupa inwestycyjna Qadbak wyłożyła na ten cel podobno 80 milionów dolarów, jednak cały czas nie ma gwarancji na starty w przyszłym roku.
W międzyczasie mało realne stało się także jednomyślne przegłosowanie zmiany regulaminu przez wszystkie zespoły, aby umożliwić powrót Sauberowi do F1.
Bernie Ecclestone zasugerował jednak, że miejsce w przyszłorocznej stawce może zostać sprzedane przez jeden z nowych zespołów. Aby przyciągnąć nowych konkurentów do rywalizacji w cyrku Grand Prix zdecydowano zrezygnować z obowiązkowej dotychczas kaucji w wysokości 48 milionów dolarów, dla nowych zespołów. I jak przyznał Ecclestone kaucja ta miała zapobiegać między innymi handlem miejscami w Formule 1.
„Sądzę, że na początku wszystkie projekty były poważne” mówił Ecclestone. „Mam jednak nadzieję, że nie będziemy ukarani za naszą hojność.”
W międzyczasie mało realne stało się także jednomyślne przegłosowanie zmiany regulaminu przez wszystkie zespoły, aby umożliwić powrót Sauberowi do F1.
Bernie Ecclestone zasugerował jednak, że miejsce w przyszłorocznej stawce może zostać sprzedane przez jeden z nowych zespołów. Aby przyciągnąć nowych konkurentów do rywalizacji w cyrku Grand Prix zdecydowano zrezygnować z obowiązkowej dotychczas kaucji w wysokości 48 milionów dolarów, dla nowych zespołów. I jak przyznał Ecclestone kaucja ta miała zapobiegać między innymi handlem miejscami w Formule 1.
„Sądzę, że na początku wszystkie projekty były poważne” mówił Ecclestone. „Mam jednak nadzieję, że nie będziemy ukarani za naszą hojność.”
komentarze
1. dendzio
Im mniej zespołów tym lepiej dla Roberta. Chociaż z drugiej strony jak im więcej kierowców tym więcej się dzieje na torze i jest ciekawiej, a o to przecież chodzi. RYWALIZACJA.
2. Gosu
Widać nie wszyscy poważnie podeszli do zagadnienia :)
3. andy75
może i ciekawiej bo-rywalizacja,ale bardziej niebezpiecznie-większy tłok
4. dubai
Dokladnie. Im wiecej niedoswiadczonych kierowcow tym czesciej SC na torze. Ciekawe jak to wplynie na rywalizacje. Choc zdecydowanie bedzie sie dzialo :D.
5. grzesznik
Nie wyobrażam sobie Q z taką ilością aut. Już w tym sezonie jest tak że kierowca nie może przejechac jednego czystego kółka
6. maniak300
"Aby przyciągnąć nowych konkurentów do rywalizacji w CYRKU Grand Prix..."
xDD
7. Peti
USF1 chyba wypali. Jak zobaczyłem zdjęcia z ich fabryki to szczęka spada - istne laboratorium.
8. walerus
będziem czekać na marzec 2010...
9. Jarek fan F1
Jak można było nie dać miejsca spadkobiercom BMW? Zamiast solidnego zespołu, mamy zespół bez samochodu.
Wiliams blokuje 14 zespół, bo myślał, że dostanie silniki ferrari zamiast Sauber. Niech teraz zostanie z silnikami Coswortha i w następnym sezonie będzie snuł się na końcu stawki.
10. tomaszf1
5. grzesznik zgadzam się a do tego wyobraź sobie GP Monaco z 30 autami (w przypadku 15 zespołów), masakra i przypadkowość ale dla potencjalnego widza widowisko pod tytułem crash, crash i crash ...
11. dubai
Dlatego nie bedzie Q1, Q2 i Q3. Najbardziej rozsadnym posunieciem bedzie powrot do starych 60 minut. I byloby swietnie! A nie ze jakis przypadkowy Nakajima albo Buemi lapie sie do top10.
12. mokry
@10 chyba 28 autami
13. przemo_95
nie wazne ale wazne ze bedzie sie dzialo
14. Vaire
Dubai, kwalifikacje 60-minutowe to takie dobre rozwiązanie? Toż to będzie powtórka z treningów. Pół sesji w boksach, a prawdziwa walka dopiero w ostatnich minutach. Jak dla mnie obecny system jest bardzo dobry - mamy zapewnione emocje w każdej części. Bez paliwa w Q3 będzie nawet ciekawiej, od razu zobaczymy, kto naprawdę jest najszybszy. Ewentualnie można wydłużyć każdą sesję o 5 min, chociaż nie sądzę, żeby tłok na torze był problemem. Poza tym, powiedz mi, ile razy było tak, że ktoś się kwalifikował z przypadku? Ostatnio? Ale przy takiej ilości wypadków to normalne, szczególnie gdy dzieją się pod koniec. Zresztą odrobina nieprzewidywalności nie zaszkodzi...
15. mario547
Właśnie tylko w Japoni wtym sezonie w Q rządził przypadek. Tylko BMW startuje zawsze pod koniec i dziwić się ze nie moga mieć czystego kółka
16. saint77
No niezły ...... cyrk:)))
17. saint77
kempa007: nie staraj się dorównać Włodkowi Szaranowiczowi, tego stylu nic nie przebija:))
18. dubai
14. Vaire
Bernie napewno cos wymysli :D. Co do obecnego systemu kwalifikacji to naprawde moze on zamieszac przy takiej ilosci bolidow na krotkich albo ciasnych torach i zreszta nie tylko na takich.
19. anderis8
Niech będą przypadkowe wyniki w qualu, przynajmniej będzie szansa, że szybszy zawodnik znajdzie się za wolniejszym i go wyprzedzi na torze.
20. HarryPioter
Gdyby Wszystkie zespoły (14) wystartoeały w sezonie 2010 to będzie bardzo ciekawie, 28 Bolidów na torze, hmmm już widzę GP Monaco.
21. Sadu1
cclestone: „Mam jednak nadzieję, że nie będziemy ukarani za naszą hojność.”
ukaram to ja cie osobiscie chlopie jak cie kiedys spotkam ...
tuman jeden
22. TrollMan
hojny Ecclestone <--- oksymoron
23. Budyn_F1
Im wiekszy tlok tym gorzej dlla kierowcow niech juz zadna ekipa nie dochodzi tak bedzie najlepiej.
24. Skoczek130
Ja wierzę w to, że będzie PEŁNA!!! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz