2009-03-23
Ecclestone: nowy system od 2010 roku
Bernie Ecclestone uważa, że nowy, zaproponowany system punktacji powodujący, iż mistrzem F1 zostanie kierowca z największą liczbą zwycięstw w sezonie wejdzie do Formuły 1 w 2010 roku. System ten miał pojawić się już w tym sezonie, jednak po licznych sprzeciwach pomysł został odłożony, gdyż jak przyznała FIA, potrzebne jest pełne poparcie.R E K L A M A
Ecclestone przyznał, iż wprowadzenie takiego systemu jest kwestią czasu i w 2010 roku odpowiednie zapisy znajdą się już w regulaminie Formuły 1:
„To zostanie wprowadzone w przyszłym roku. Będzie to wspierane przez FIA, znajdzie się w przepisach. Więc kiedy ludzie przystąpią do mistrzostw, takie będą przepisy” – stwierdza Ecclestone.
„To logiczne – popatrzmy na zawody lekkoatletyczne, kiedy są biegi na 100 metrów, nie patrzysz na tego, kto jest drugi, patrzysz na zwycięzcę. W większości sportów patrzy się na zwycięzcę.”
„Aby dokonać jakiejś zmiany, kiedy stawka jest już zamknięta, potrzebna jest pełna zgoda wszystkich uczestników. Wygląda na to, że niektóre zespoły nie popierają tego pomysłu. W całym tym pomyśle nie chodzi o wygranie mistrzostwa, ten pomysł powstał po to, aby zapewnić ludziom, iż kierowcy walczą o wygraną w każdym wyścigu, a nie zbierają punkty za trzecie czy czwarte miejsce.”
„To zostanie wprowadzone w przyszłym roku. Będzie to wspierane przez FIA, znajdzie się w przepisach. Więc kiedy ludzie przystąpią do mistrzostw, takie będą przepisy” – stwierdza Ecclestone.
„To logiczne – popatrzmy na zawody lekkoatletyczne, kiedy są biegi na 100 metrów, nie patrzysz na tego, kto jest drugi, patrzysz na zwycięzcę. W większości sportów patrzy się na zwycięzcę.”
„Aby dokonać jakiejś zmiany, kiedy stawka jest już zamknięta, potrzebna jest pełna zgoda wszystkich uczestników. Wygląda na to, że niektóre zespoły nie popierają tego pomysłu. W całym tym pomyśle nie chodzi o wygranie mistrzostwa, ten pomysł powstał po to, aby zapewnić ludziom, iż kierowcy walczą o wygraną w każdym wyścigu, a nie zbierają punkty za trzecie czy czwarte miejsce.”
komentarze
1. snowik
Berni ,żebyś sraczki dostał jak ten system wprowadzisz
2. Łuki
Nie ma to jak trafne porównanie. Biegu na 100m do F1. żal...
3. beren
ale typ !! zamiast porównać do biegu jednorazowego, niech porówna do np. biathlonu, skoków, biegów narciarskich itp, tak gdzie jest wiele turniejów w sezonie !! ALE CZLENIO !! On jest niemozliwy....szkoda ze do curlingu nie porównał.
4. dubai
Cos jest na rzeczy. Inaczej po co by sie stary dziadek przy tym upieral? Ma pewnie jakis plan i byc moze mysli, ze za rok bedzie wstanie wytypowac w 100% kto wygra wiecej GP i bedzie mistrzem i postawi na to ogromna kase - nie wiem, moze chodzi o standaryzacje elementow i ktos dostanie lepszej jakosci a inni made in china :). Przeciez teraz z glowy moglbym wymienic okolo 20 bardzo liczacych sie sportow, gdzie tylko punkty sie licza a nie zwyciestwa. Nie znam tekstu zrodlowego tego newsa i jakie jest tlumaczenie, ale w ZAWODACH LEKKOATLETYCZNYCH, ktore zwane dalej sa MEETINGAMI licza sie tez PUNKTY a nie zwyciestwa. Co innego igrzyska - tam jest tylko jeden zloty medal. Przyklad bez sensu, nawet jesli chodzilo mu o igrzyska. Tak samo nie rozumiem, jak ten system moze byc wprowadzony jezeli dalej beda sprzeciwy. Sam sobie przeczy - nie ma poparcia = nie ma systemu. Chyba, ze bedzie probowal sforsowac ten przepis. A to nie przyczyni sie do niczego innego, jak do powiekszenia niesmaku w tej calej smietance bohaterow F1 i konca tego sportu. Wyczuwam bojkot i obym sie mylil.
5. masaj
Berni stary uparciuch zapewne podchodzi do sprawy ambicjonalnie. Teraz już nie ma dla niego znaczenia czy to dobry czy zły pomysł, ważne że jego własny pomysł i zapewne nie dopuszcza możliwości by mógł zostać zarzucony definitywnie.
6. Skoczek130
Mam nadzieje, że wprowadzą system przedstawiony przez FOTA, a dodatkowo dwa punkty za PP i jedno za NO(t.j. w GP2).
7. mario88_92
HAHAHAHA!!!! Biegi do F1-hahaha!!!! F1 to sport, którego rywalizacja toczy się przez cały sezon, a biegi odbywają się raz czy dwa razy w sezonie o medal. I co to za porównanie??? Niech porówna to do sportu, którego rywalizacja toczy się przez cały sezon, np. skoki narciarskie-tam nie patrzy się na to kto ile wygrał, tylko są punkty, w innych sportach motorowych jest tak samo, to dlaczego w królowej tych sportów musi być inaczej??? bez sensu, a powód jest taki, że nie mają co zmieniać, nie wiedzą jakie reformy przeprowadzać i dlatego takie bzdury wymyślają
8. robtusiek
W tym roku TEAM-y tego systemu nie poparły, a na przyszły rok im się odmieni? 01.06.2009 godz.9.00 AM, Mario się budzi patrzy w kalendarz i myśli: - hmm... dziś Dzień Dziecka, zrobimy Berniemu prezent zgodzę się wprowadzić system medalowy na 2010- :) Berni, jak nie narzucisz tego systemu sam to nikt cię nie poprze, tak jak miało to miejsce w tym roku, więc zapomnij.
9. atomic
no to ma berni rok na wizyty u psycholożki
10. fezuj
10:34:12 beren- zaoszczędziłeś moją klawiaturę bo napisałeś dokładnie !!! to co miałem właśnie wklepać a jedyne co LOGICZNE to to że ten zgred zostawił curling w spokoju :)
11. fezuj
Trochę nie na temat, ale znalazłem coś fajnego i na czasie :) - "Jak co roku tuż po zimie, w twarz spojrzymy Nakajimie. Nakajima chłopak niski, już spakował swe walizki i do Melbourne wylatuje, Walnąć w spoiler juz planuje. Nosi miano samuraja, chociaż nie wiem czy ma jaja. Może przerwa ta zimowa podziałała jak odnowa, i nasz "Naki" skośnooki czasem się rozejrzy w boki. Może się rozejrzy w przód i ocali samochód. Morał z tego jest szeroki PATRZAJ PRZED SIĘ, PATRZAJ W BOKI. oki? ( autor Spu) Dosłownie świetne!!
12. troyanin
Ten pan powinien myśleć o odejściu w 2010 r. na emeryture, powinien już sobie odpocząć bo zaczyna gość pisać coraz to dziwniejsze scenariusze.
13. vip015a
Bernie niesteś normalny F1 porównujesz do biegów na 100m. A może wprowadzisz nożny napęd do bolidów
14. walerus
ciężko wyczuć co lepsze....
15. groll
Nie bardzo rozumiem...
Wynika z tego, że FIA już na pewno i definitywnie wycofała się z tego chorego pomysłu w tym sezonie?
16. krz08
Berni idź że na emeryture
17. lukasz1
Poeinno liczyc się to jak jeździ się przez cały sezon, czyli jak kierowca K. zajmuje regularnie miejsca w czołówce, ale nie 1 a ma 100 pkt. to kierowca L. który ma 50 pkt. i wygrał 4 razy to wygrywa mimo że nie jeździ regularnie i równo, tylko od czasu do czasu coś wygra.
Jeśli tak będzie to Kubica może się porzegnać z mistrzem świata, chyba że bmw będzie bardzo dobre albo przejdzie do Ferrari.
18. niza
wybaczcie mu, jest już starszy i nie odróżnia lekkoatletyki od F1.... no cóż zdarza się, starość nie radość. Ja tylko mam nadzieję, że zespoły po raz kolejny się nie dadzą i że ten system nie przejdzie i w roku 2010, 2011 itp itp
19. Niespokojny
Zgodziłbym się z B.E,gdyby walkę o MŚ F1 ograniczyć do jednego wyścigu !!! Poki MŚ będzie wyłaniany w serii 17,18,19 (obojętnie ilu) wyścigow w żaden sposob nie mogę się z jego teorią pogodzić,bo to jest najnormalniejsza niesprawiedliwość,a poza tym prowadzi do dodatkowych ,negatywnych zjawisk,co już wielu z Was o tym rownież pisało,np. jeżeli jakiś kierowca z Teamu wygra wyścig lub dwa,to ten drugi???... już może tylko jeździć dla zespołu ,nie dla siebie!!!
20. Niespokojny
Zajrzałem na stronę "petycji-protestu" http: // www. thepetitionsite. com/ 1 / cancel- the-fia- approved-wdc- selection-criteria- for-f1-world- championship-2009 ,p-ko takiemu systemowi wyłaniania MŚ F1 jaki proponuje Berni i niestety wszelki ruch tam niemal stanął w miejscu ,gdy okazało się,że w tym sezonie to nie przechodzi,ale ja mam prośbę dla tych wszystkich,ktorzy są przeciwni pomysłowi Berniego,by głosowali i namawiali do oddawania głosow na tej str. protesu,albowiem sezon szybko minie i znowu zderzymy się z tym problemem! Nawet ,jeżeli to nic nie da,to niech cały Świat wie,że w F1 rządzi DYKTATOR ,ktory z nikim się niie liczy i nie obchodzą go odmienne zdania.
21. jareklykos
no chyba ich joz calkiem popier... przeciez bez tego systemu mozna dobrze wylonic zwyciezce. A poza tym sa wieksze emocje do konca. Niech jeden kierowca wygra 5 wyscigow a reszta po 4, 3 to on joz nie mosi sie wysilac. berni tragedia
22. Novy
Za bardzo kombinuja i wkoncu przekombunuja z ta Formula1 :(
23. grzybo
Ręce opadają ...
24. giekaesiak38
Jak ten system wprowadzą to ja się chyba przestanę f1 interesować! Bernie, idź na emeryturę!!! W tym systemie emocje w tym sporcie kompletnie wygasną, zamiast wzrosnąć! Ciekawe jak w takim przypadku wyobraża ten pan sobie klasyfikacje dalszych miejsc?! @Niespokojny ten link co podałeś nie chce mi wejść.
25. Mattii
Popieram pomysł Berniego, wilce mi mistrz świata co cały sezon ciuła pkt. Nie wiem czemu się tak boicie o Kubicę, czyżby nie był taki dobry by wygrywać wyścigi? Ktoś napisał, że może komuś się 4 czy ile razy udać wygrać i mieć dużo mniej pkt od kogoś kto nie wygrał ani raz, tylko jeździł by "dojechać" i jakoś to będzie. Teraz możecie jechać po mnie:)
26. mario88_92
Matti-to tylko po to, żeby Cię wszyscy tu zjechali??? te ostatnie zdanie bez sensu, więc nie bede po nikim jechał...
27. dziarmol@biss
@Mattii masz jakiś kompleks Kubicy? a co do medali to o ile dobrze zrozumiałem to jeżeli jest 20 kierowców i 17 gp w sezonie to- teoretycznie oczywiście np . Sutil wygra fuksem pierwsze dwa wyścigi a następnie resztę gp nie ukończy lub ukończy na ostatniej pozycji .Natomiast pozostałe 15 GP wygra piętnastu innych kierowców to kto na koniec zostanie mistrzem świata?
28. orinocoPL
BERNIE-A U CIEBIE W LODÓWCE WALI FAJKAMI !!!!!!
29. masaj
dziarmol@biss >>> Matti raczej nie ma kompleksu Kubicy, tylko zamiłowanie do bycia w opozycji - w ten sposób może się wyróżnić.
30. Mattii
masaj. pozwole sobie zacytować coś. "Wiesz chłopaki w troche szerszych spodniach leczą swoje kompleksy i idą tam gdzie jest moda" dziarmol@biss bardziej skrajnego przypadku nie dało się podać? zdarzyło się tak kiedyś w historii F1 by w sezonie zwyciężało 16 kierowców? fuksem to można być gdzieś wysoko a nie wygrywać wyścigi, Robert też wygrał fuksem bo gdyby nie Hamilton to nie wiadomo jak by sie to skończyło. Może i mam kompleks Kubicy, ale innym przykładem jak jego osobą do was nie dotre:)
31. Mattii
Wielu z was nie ma własnego zdania o poszczególnych kierowcach, tylko wiece to co wam Borowczyk z Mikołajem powiedzieli albo przeczytacie na durnych portalach, i dzieci wchłonęły to i powtarzają.
32. masaj
@Matti
Co do własnego zdania to ty na pewno go nie masz, bo dziwnym trafem zawsze masz zdanie odmienne od reszty - chyba wydaje ci się, że jesteś w ten sposób wyjątkowy/lepszy.
A co do punktacji to jeśli się chce zwiększyć znaczenie wygranych to wystarczy przyznawać zwycięzcy więcej punktów. A już debilnym do kwadratu pomysłem jest wprowadzanie systemu medalowego w roku z taką ilością zmian przepisów jak obecny.
33. Niespokojny
2009-03-23 19:03:09 giekaesiak38-sorki,link w takiej postaci ,jak tu jest ,na pewno nie zadziała ,gdyż musiałem powstawiać w niego masę spacji,by mi w ogóle tu wszedł .Rada jest taka ,żeby zaznaczyć,skopiować i kursorem przejeżdżać po tym adresie i usuwać każdą spację (jest ich sporo,przy ukośnikach,przy myślnikach,sam nie wiem ile). Link jest też dostępny na F1ultra w temacie "FIA nieugięta - o tytule mistrza zdecyduje liczba zwycięstw" z dnia 17-03-2009 .Powodzenia. :-)
34. GrzesB
Ale ten cały Berni jest nudny...
35. marekjaz
Jak usłyszałem o tym pomyśle to też się wkurzyłem, ale po głębszych przemyśleniach to może faktycznie uatrakcyjnić widowisko. Kierowca jadący na drugim miejscu będzie stawał na uszach żeby wyprzedzić pierwszego a nie będzie się wiózł za nim aby nie ryzykując kolizji zainkasować 8 pkt. Sam już nie wiem ale coś w tym jest.
36. Skoczek130
Bernie jak coś może porównać do 100m ze sportów motorowych, to tylko dragi.
37. masaj
@marekjaz Jak sam napisałeś, kierowca jadący na drugim miejscu będzie stawał na uszach by zostać liderem, w myśl zasady wszystko albo nic - i to jest jedna z wad tego pomysłu. Sam praktycznie nie będzie miał wiele do stracenia, za to wiele do zyskania, w konsekwencji obaj mogą zakończyć wyścig przedwcześnie. A FIA będzie mogła znowu się popisać wskazując winowajcę.
38. marekjaz
@masaj W tym tez jest racja ale są jeszcze potrzebne punkty dla zespołu więc może "stawanie na uszach" nie będzie aż takie silne. W sumie dobrze, że się wycofali z tego pomysłu w tym sezonie. Za dużo innych zmian nastąpiło i rok na przemyślenie bardziej tematu jest IMHO potrzebny,
39. Niespokojny
...,a nie dojdzie czasami do konfliktu interesów?W interesie zespołu jest,by obydwaj kierowcy zdobywali pkt. do klasyfikacji MŚ Konstruktorów , natomiast w interesie jednego,jak i drugiego z kierowców będzie wygrać wyścig,zmierzając do tytułu MŚ.Co będzie ,kiedy na czele wyścigu będą kierowcy tego samego zespołu? Dojdzie do walki ,czy polecenie "team order" ? ...,a jak dojdzie do walki i będzie "dzwon" (0pkt.)??? Podsumowując, moim skromnym zdaniem ,to sprawdza się taka życiowa prawda ,że (z całym szacunkiem!) starsi ludzie (a B.E. z pewnością już do takich się zalicza) dziecinnieją ! Berni mówi ,ja chcę i już! ,i tłumaczenie mu, na nic się zdaje, on tupie nogami i się zapiera ,a co najgorsze ma wpływy i w sumie FIA oraz WMSC-Światowa Rada Sportów Motorowych (niczym rodzice) ulegają ,by w końcu Berniś się uśmiechnął i był szczęśliwy. ...niedługo zacznie sikać w majtki
40. giekaesiak38
@Niespokojny-pięknie wchodzi, dzięki, jest na tym forum (7 lub 8 strona). Jeszcze raz powtarzam swoja opinie: POMYSŁ BERNIEGO JEST BEZNADZIEJNY!!!
41. STANISLAV
Mister BE nie może mieć już nic do powiedzenia w sprawach regulaminowych do tej pory co mógl popsuć to zrobił z nawiązką. Jeżeli jego pomysł dotyczący ,,systemu medalowego" zostanie wprowadzony odejdę od pasjonowania się tym pięknym sportem, sądzę z wieloma setkami tysięcy kibiców.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz