WYNIKI Algarve [ 19 stycznia 2009 ]
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Buemi | Toro Rosso | 1:41.528 | 65 |
2 | P.de la Rosa | McLaren | 1:46.076 | 28 |
3 | N.Hulkenberg | Williams | 1:46.335 | 28 |
4 | N.Piquet | Renault | 1:48.907 | 33 |
5 | K.Kobayashi | Toyota | 1:50.989 | 46 |
Pierwszy dzień testów na torze Algarve
Dzisiaj na torze Algarve w Portugalii rozpoczął się pierwszy dzień testów. Rano, jeszcze przed zapaleniem się zielonego światła, umożliwiającego wyjazd na tor, swoje niskobudżetowe prezentacje bolidów na sezon 2009 miały zespoły Williams i Renault.W Portugalii najszybszy czas dnia wykręcił ponownie Sebastien Buemi, który od kilku dni jest oficjalnie potwierdzonym kierowcą zespołu Toro Rosso. Szwajcar jeździł dzisiaj ubiegłoroczną wersją bolidu STR3.
Drugi czas dnia uzyskał tester McLarena Pedro de la Rosa, który dzisiaj jeździł nowym bolidem MP4-24, jednak ze znacznie szerszym tylnym skrzydłem, które w mokrych warunkach miało ułatwić pierwsze testy nowej maszyny.
Nico Hulkenberg, który tuż po prezentacji nowego Williamsa FW31 dostąpił zaszczytu poprowadzenia nowego bolidu jako pierwszy na kilkanaście minut przed godziną 14 wypadł z toru na siódmym zakręcie i roztrzaskał prawą tylną część swojego auta. Mechanicy Williamsa zdołali jeszcze przed końcem sesji naprawić bolid, a młody Niemiec pod koniec dnia przejechał jeszcze kilkadziesiąt kilometrów, łącznie pokonując dzisiaj 28 okrążeń.
Czwarty czas dnia należał do Nelsona Piquet, który także dzisiaj jako pierwszy zasiadł za kierownicą nowego bolidu- R29. Brazylijczyk pokonał 33 okrążenia, sprawdzając podstawowe systemy bolidu i uzyskał czas 1:48,907.
Na ostatnim miejscu w tabeli z czasami znalazł się Kamui Kobayashi, który wczoraj na torze Algarve odbył krótki shakedown nowego TF109, a dzisiaj rozpoczął normalne testy nowego bolidu Toyoty.
Warunki na torze w Portugalii były dalekie od idealnych. Przez większość dnia tor był mokry, a silne opady deszczu zmuszały zespoły do częstego przerywania sesji testowej.
komentarze
1. gramatik
Albo to forma Piqueta albo Renault bo dosyć niepokojąca strata
2. niza
teraz dokładnie widać przepaść czasową pomiędzy starym bolidem a nowymi
3. ja2
No, ale pogoda im zbytnio nie sprzyjała.
4. soviet
To jakos wydaje mi sie nie wymierne, popatrzcie ogolnie na roznice czasowe. Byly warunki do d... no i nie ma co patrzec na te wyniki.
5. sivshy
testy są po to aby testować, a nie po to aby się ścigać, więc możecie sobie spekulować, a to i tak będzie dalekie od prawdy...
6. brainstorm
skoro McLaren jeździł z szerszym skrzydłem, to w takim razie jak na razie to najlepiej radzi sobie Williams :)
7. Rafael5
no ale zauważ że Buemi testował zesłoroczny bolid i widac róźnice w czasach pomiędzy 1 a 2 miejscem to ponad 4,5 s.!!
8. Dagmara_W
duza roznica czasowa.. ciekawe czy wynikiem jest inny bolid czy moze inny program testowy
9. jaros69
Co tam wyniki, chętnie bym posłuchał ryku silników i do tego jeszcze grzmotów przy redukcji... Mniam mniam.
10. walerus
i znów ciężko porównać....
11. quick B
Ta czyli nadal nie wiem nic co do możliwości. Toyota jednak wyraznie odstawała.
12. doriano
Czy wie ktoś o której dokładnie będzie prezentacja BMW? Sorry za offtopic.
13. pz0
Przy takich pierwszych jazdach czasy totalnie się nie liczą. Bolid STR3 Jest już długo rozwijany, wiele lat doświadczeń, pozostałe bolidy to pierwsza jazda, kompletnie nie ustawione z wieloma błędami konstrukcyjnymi, robione po raz pierwszy według nowej koncepcji.czasy do marca z pewnością poprawią się o kilka sekund. Nie wiadomo nawet czy w nowych bolidach działał KERS, prawdopodobnie jeszcze nie, no może w Williamsie, bo oni mają KERS tani w eksploatacji i jeden z lepiej rozwiniętych. Koszt działania KERS elektrycznego w czasie jednego GP to podobno około 20000 Euro. Przypuszczam, że w trakcie testów i treningów będzie on rzadko wykorzystywany. Słowem duże różnice w tym momencie nic nie znaczą i o niczym nie mówią.
14. Kojo
Nie wiem kto i po co patrzy na czasy w testach. Ja nie patrzyłem i nie patrze na czasy nawet w piątkowe treningi przed GP, A co do STR, to albo są w ciemnym lesie bez latarki i mapy, albo się maskują i mają już sprawny bolid na sezon 09, ale gdybanie i spekulacje zostawiam innym, ja czekam na kwalifikacje przed GP Australii i po nich się wypowiem na temat tego kto mocny, a kto nie.
15. yaneq
nowi: błagam nie filozofujcie o formie zespołów śledząc najlepsze czasy zespołów. błagam. w tamtym roku już to przerabialiśmy, więc dziękujemy.
16. brainstorm
starzy: a no faktycznie, skoro już tak to zajebiście przerobiliście i rozwałkowaliście we wszystkie strony to dobrze dla was, tylko że zapomnieliście podpiąć na ten temat jako pierwsza wiadomość na tym serwisie i dodać do regulaminu żeby obowiązkowo wszyscy musieli przeczytać czytać ten temat, by w przeciwnym razie "starzy", co rychło od roku kibicują i mają się za najlepszych kibiców bo co to nie oni, nie czuli się zgorszeni....
17. Skoczek130
Całe szczęście, że chłopaki z Williamsa zdołali naprawic wozik. W sumie nie zrobił ich aż tak mało patrząc na Macka (który przecież zrobił ich tyle samo, a nie miał żadnych kłopotów). Oby jutro była już dobra pogoda.
18. lukasz1
Wiliams coś do porzodu sie wysunoł.
19. walerus
żeby tylko Toro Roso nie zapomniało zmienić bolidu przed Melbeurne....
20. kumahara
to wcale niegłupi pomysł w dobie oszczędzania i kryzysu -:-)
21. sivshy
Nie rozumiem, po co STR wydaje kasę na testy bolidu, który im się już nie przyda...
22. pz0
żeby Sebastian mógł się trochę objeździć
23. walerus
żeby mu morale podnieść?
24. sivshy
niby racja, ale przecież nowy bolid będzie się zachowywał zgoła odmiennie, więc takie "objeżdżanie" się nie ma sensu imo...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz