2008-10-12
Red Bull Racing: Punkt to punkt
Red Bull Racing po karze nałożonej na Sebastiana Bourdaisa zdobył jeden punkt - dzięki jedno postojowej strategii Marka Webbera. David Couthard niestety zakończył udział w GP Japonii po pierwszym zakręcie.R E K L A M A
Mark Webber:
"Po marnym starcie, który umieścił mnie z tyłu, miałem dobry pierwszy stint wyprzedzając Heidfelda. Drugi przejazd był trudny względem tempa, gdyż miałem trudne chwile na miękkich oponach. Miałem trochę ziarnienia przednich opon i było trudno utrzymać dobre tempo pod koniec wyścigu. Felipe (Massa) miał świeżę opony pod koniec i szybszy samochód, więc wiedziałem, że będzie trudno utrzymać go za mną, gdyż jego trakcja była dużo lepsza. Cisnąłem go do maksimum gdy mnie wyprzedzał próbując zdobyć kolejny punkt dla zespołu, ale to wszystko. Było zbyt trudno przeciwko jego samochodowi i mnie wyprzedził."
David Coulthard:
"To rozczarowujące wylecieć. Próbowałem wejść do wewnętrznej samochodu Borudaisa na pierwszym zakręcie i naturalnie wyjechał trochę względem wierzchołka zakrętu numer 1, a gdy przyspieszałem do zakrętu numer dwa, niezależnie jakie uszkodzenia miałem na pierwszym łuku, samochód zaczął się kręcić i poleciał w barierę. Zgaduję, że uszkodziło się zawieszenie, a nie opona, gdyż normalnie czujesz spadającą oponę. Będziemy potrzebować nowego podwozia na następny wyścig."
Christian Horner:
"Po źle wyglądającym wypadku cieszymy się, że David nie jest ranny. Kontakt na pierwszym zakręcie podrzucił jego samochodu, a potem tylne zawieszenie się złamało, co rzuciło jego auto w lewo, w barierę. Mark stracił bardzo dużo czasu na starcie, ale potem na ryzykownej strategii jednego postoju pojechał bardzo dobry wyścig zdobywając punkt. Był dwa okrążenia od zdobycia drugiego, ale niestety Massa był zbyt szybki by go powstrzymać. To była bardzo dobra jazda na jeden postój."
"Po marnym starcie, który umieścił mnie z tyłu, miałem dobry pierwszy stint wyprzedzając Heidfelda. Drugi przejazd był trudny względem tempa, gdyż miałem trudne chwile na miękkich oponach. Miałem trochę ziarnienia przednich opon i było trudno utrzymać dobre tempo pod koniec wyścigu. Felipe (Massa) miał świeżę opony pod koniec i szybszy samochód, więc wiedziałem, że będzie trudno utrzymać go za mną, gdyż jego trakcja była dużo lepsza. Cisnąłem go do maksimum gdy mnie wyprzedzał próbując zdobyć kolejny punkt dla zespołu, ale to wszystko. Było zbyt trudno przeciwko jego samochodowi i mnie wyprzedził."
David Coulthard:
"To rozczarowujące wylecieć. Próbowałem wejść do wewnętrznej samochodu Borudaisa na pierwszym zakręcie i naturalnie wyjechał trochę względem wierzchołka zakrętu numer 1, a gdy przyspieszałem do zakrętu numer dwa, niezależnie jakie uszkodzenia miałem na pierwszym łuku, samochód zaczął się kręcić i poleciał w barierę. Zgaduję, że uszkodziło się zawieszenie, a nie opona, gdyż normalnie czujesz spadającą oponę. Będziemy potrzebować nowego podwozia na następny wyścig."
Christian Horner:
"Po źle wyglądającym wypadku cieszymy się, że David nie jest ranny. Kontakt na pierwszym zakręcie podrzucił jego samochodu, a potem tylne zawieszenie się złamało, co rzuciło jego auto w lewo, w barierę. Mark stracił bardzo dużo czasu na starcie, ale potem na ryzykownej strategii jednego postoju pojechał bardzo dobry wyścig zdobywając punkt. Był dwa okrążenia od zdobycia drugiego, ale niestety Massa był zbyt szybki by go powstrzymać. To była bardzo dobra jazda na jeden postój."
komentarze
1. batic
U Coultharda takie wyjazdy na pobocze to juz norma. Psychicznie facet jest jak posąg.
2. pz0
Ja myślę żr RedBull ma skaszanione zawieszenie w tym sezonie. Już nie pierwszy raz urywają się im kółka. Największe różnice między ToroRosso i RedBullem są (poza silnikami) właśnie w zawieszeniu. I to może być właśnie ta przewaga ToroRosso nad RedBullem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz