komentarze
  • 9. granat88
    • 2008-09-01 15:19:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    yaneq: jakoś nie widziałem innego kierowcy który kręci bączki Tak dobrze jak Massa! Wątpie żę Ferrari miało złe ustawienia bo to w końcu Ferrari. Massa pokazał na co go stać w deszczowych wyścigach w Monako i Wielkiej Brytanii. Nie wspomne suchych torów na początki sezonu. Nie mówie, że w F1są źli kierowcy tylko są za słabi na ten sport.

  • 10. karol
    • 2008-09-01 16:11:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    granat88,w anglii prawie wszyscy kręcili bączki,np. taki kubica jak zakręcił to już na amen a massa jednak dojechał

  • 11. walerus
    • 2008-09-01 17:01:10
    • *.klingspor.pl

    na sucho Masa może być mistrzem ale jak poleje to lepiej radzi sobie Hamilton.....Kimiemu wsio ryba....

  • 12. Dagmara_W
    • 2008-09-01 17:22:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    albo powtorka z rozrywki.. obaj będa telepac nerwami a Raikonen punkt po punkcie i tak kolejne mistrzostwo mu sie trafi

  • 13. Raven89
    • 2008-09-01 18:40:56
    • Blokada
    • *.chello.pl

    radish: Massa był zawsze jednym z moich ulubionych kierowców w F1,zgadzam się też z yaneq'iem:w F1 nie ma słabych kierowców.Co do szans Kimiego-jego podejście do ścigania się po sukcesie w 2007 roku zmieniło się:widać,że powoli zaczyna mieć gdzieś całą otoczkę F1

  • 14. sivshy
    • 2008-09-01 19:07:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To, czy Massa wygra może zależeć od pogody. Jeśli będzie dużo deszczu, wygra Hamilton. Jeśli będzie słonecznie, Massa ma większe szanse. Kimiego też bym nie wykluczał, bo pamiętamy w jaki sposób, mając tylko teoretyczną szansę na tytuł, zdobył go. granat88, każdy ma inne preferencje i styl jazdy. Widocznie styl Massy nie pasuje do śliskiego podłoża, stąd te bączki. Jednak moim zdaniem dobry kierowca potrafi dopasować styl jazdy do warunków, a w tej kategorii świetnie sobie radzi Kubica, a i Hamilton jest niezły. Massa błyszczy, gdy pogoda jest OK, zresztą jak bolid Ferrarii, on też nie lubi deszczu, wiec właściwy facet na właściwym miejscu :) Chociaż w deszczowych wyścigach nie przekreślałbym go całkowicie, bo np. w Monaco, nie licząc jednej wpadki, na której skorzystał Kubica, Massa jechał bardzo równo i szybko. W każdym razie, będzie ciekawie, a Massa, jeśli chce myśleć o tytule, powinien podszkolić się trochę w jeździe na mokrej nawierzchni.

  • 15. sivshy
    • 2008-09-01 19:08:18
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie będzie to łatwe, ale w F1, a zwłaszcza w Ferrari, jeździ elita, więc da radę, jeśli się uprze.

  • 16. Kojo
    • 2008-09-01 23:46:16
    • *.pronet.lublin.pl

    Nie wiadomo kto zdobędzie tytuł, ale ja postawie na Massę, bo pokazał, że ma charakter i potrafi walczyć, oraz dowiódł tego, że w krytycznym momencie potrafi się skoncentrować(3 wyścig sezonu). Hamilton też jest na dobrej drodze, bo myślę, że koniec poprzedniego sezonu był dla niego nauczką, a jak będzie w tym sezonie jeszcze padać, to naprawdę będzie trudny do pokonania na koniec sezonu. Nie skreślam także Kimiego, bo pokazał rok temu, ze potrafi skorzystać na tym, gdy dwóch się bije, ale teraz na miejscu Alonso jest jego partner z zespołu i nie wiadomo, czy to przejdzie i po cichu liczę jeszcze na Kubicę, bo jest 6 wyścigów do końca, a błędy, czy wypadki mogą zdarzyć się w Ferrari o Mcl, a Kubica potrafi to wykorzystać i jeśli BMW wróciło do wysokiej formy, to wszystko jest możliwe. Ale jak będzie, to zobaczymy.

  • 17. cezarnation
    • 2008-09-02 01:01:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przypominam, że w Anglii Massa miał przekoszony bolid po wypadku w treningach, stąd problemy z utrzymaniem bolidu w zakrętach. A Kubica nie tyle jeździ bezbłędnie na suchym i mokrym, tylko nie podejmuje ryzyka i jeździ zachowawczo, z taką jazdą będzie 4 lub 5 na koniec sezonu. Forza Ferrari.

  • 18. Marti
    • 2008-09-02 08:19:57
    • *.tpnet.pl

    cezarnation - nawet zachowawcza jazda kogokolwiek przebija w tym sezonie ślamazarną jazdę Kimiego. Bardzo bym sobie życzyła, aby Kubek ukończył ten sezon przed Raikkonenen. Szkoda tych wszystkich punktów, które stracił z powodu różnych sytuacji, w przeciwnym razie na dzień dzisiejszy zostawił by Icemana daleko w tyle.

  • 19. s_4
    • 2008-09-02 08:24:50
    • *.171.240.33.dsl.crowley.pl

    Po GP Europy i ostatnich wieściach odniosłem wrażenie że BMW zaczęło doganiać czołówke. W Walencji różnice na poszczególnych okrążeniach były, rzędu 0,4s między RK a FM. Jeżeli nowy silnik BMW coś da, bo aerodynamika jest OK to możemy mieć bardzo miłą końcówkę sezonu dla Polaków...

  • 20. karol
    • 2008-09-02 09:21:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti,och Marti,co ty wypisujesz...z powodu różnych sytuacji to Kimi stracił więcej punktów niż Kubica ale trochę rozumię miłość do rodaka...

  • 21. sk0k
    • 2008-09-02 10:13:31
    • *.icpnet.pl

    licze na to ze tytul zdobedzie massa !

  • 22. jar188
    • 2008-09-02 10:30:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-09-02 01:01:03 cezarnation, jakby pewnie Robert podejmował ryzyko i przez to kilka razy niezapunktował i był niedaj boże za Nickiem to pewnie byś narzekał że za bardzo ryzykuje, ehh

  • 23. cezarnation
    • 2008-09-02 11:09:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jar188. Jak dla mnie Kubica jest tylko jednym z wielu kierowców do wyprzedzenia przez Ferrari czy to w walce o PP czy wyścigu. Nick może mieć więcej punktów od Kubicy, mało mnie to interesuje. Forza Ferrari.

  • 24. acrobat
    • 2008-09-02 11:38:30
    • *.lucent.com

    Hamilton jeździ lepiej od Massy. Pomijając cały szum wokół niego, to właśnie on zasługuje na tytuł w tym sezonie moim zdaniem. Z drugiej strony chciałbym, aby Massa zgarnął tytuł bo raczej jest to jego ostatnia szansa by to osiągnąć. Błędy popełnia każdy, a Wasz ukochany Kimi wcale nie jest taki Ice jak to by się wydawało i jeśli sięgnie po tytuł to rzutem na taśmę.

  • 25. walerus
    • 2008-09-02 14:43:30
    • *.klingspor.pl

    też byłbym za Masą mimo iż Hamiltonowi też się należy - niech przegra z Masą o punkt......

  • 26. Angulo
    • 2008-09-02 15:45:52
    • *.yeo.pl

    a ja dalej licze na hamiltona

  • 27. sivshy
    • 2008-09-02 17:11:33
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    cezarnation, Kubica jeździ zachowawczo, gdy bolid lub warunki nie pozwalają mu poszaleć. Ale "poszaleć" też potrafi, bo kierowca jeżdżący zachowawczo w samochodzie, który nie jest najlepszy, w życiu nie zdobyłby Pole Position. Nie nazwałbym tego jazdą zachowawczą, raczej jazdą przemyślaną i zimną. Nie ponoszą go nerwy, nie dekoncentruje się ani nie denerwuje, gdy coś jest nie tak, tylko jedzie tak, aby dojechać do mety. Dla mnie właśnie taki kierowca to materiał na przyszłego mistrza, bo w tym sezonie tylko dwa razy nie dojechał do mety, raz nie ze swojej winy, a drugi raz, hmm, powiedzmy że to kwestia dyskusyjna. Ale wracając do tematu, to ja wierzę w Massę i trzymam za niego kciuki. Umie jeździć bardzo szybko i potrafi powalczyć. Nie jest to co prawda materiał na kogoś, kto mógłby przejść do historii, jak Senna, Prost, czy choćby MSC, ale ten tytuł ma w zasięgu ręki. Wydaje mi się, że Massa dekoncentruje się raczej gdy mu coś nie idzie, a Hamilton, gdy jest na nim presja, a Angole ją wytwarzają. Zrobili z niego mistrza, więc musi teraz zdobyć tytuł, ciekawe czy zniesie presję, czy odda za darmo tytuł, jak rok temu. A może na słabej psychice obu zawodników znów skorzysta Raikkonnen, którego znowu mało kto bierze pod uwagę? Nie mogę sie doczekać końcowych rozstrzygnięć :)

  • 28. sivshy
    • 2008-09-02 17:13:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A wracając do Kubicy, przecież swojego czasu był na czele tabeli właśnie dzięki swojej, jak to ująłeś "zachowawczej jeździe". Pomyśl, co taka zachowawcza jazda dałaby mu w czołowym teamie :)

  • 29. Grafick
    • 2008-09-02 18:55:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Team BMW nie jest najmocniejszy jest to stosunkowo młody team a swoje osiągnięcia zawdzięcza "dopalaczowi" kubicy znalazł się na czele tabeli tylko dlatego że wygrał wyścig bo HAM uderzył w RAI a MAS wtedy miał kryzys. Bądźmy realistami Massa nie popełnia błędów w HAM co chwilę. Massa to murowany kandydat do tytułu mistrza.

  • 30. marian3251
    • 2008-09-02 20:17:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zgadzam sie z dagmarą w. teraz nikt nie bierze pod uwage raikkonena. a jak sie odrodzi na spa to odrazu bedą komenty: zawsze wierzyłem w raikkiego... wg. mnie kimi zdobędzie tytuł... bo teraz on ma motywacje po tych wszystkich porażkach. a massa i hamilton odwrotnie... w końcówce masse i hamiltona zjedzą nerwy a kimi uciuła tyle pkt aby zdobyć majstra.

  • 31. marian3251
    • 2008-09-02 20:20:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a hamilton zostanie drugim mansellem - może z jednym tytułem przegrywając choć miał wiele okazji

  • 32. karol
    • 2008-09-03 18:39:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a planety szaleją,szaleją i śmieją się śmieją........................

  • 33. Corvin
    • 2008-09-03 20:36:39
    • *.cable.ubr03.chwo.blueyonder.co.uk

    Massa ma na pewno przewage doswiadczenia nad Hamiltonem..Hamilton wydaje sie jezdzic ostrozniej, jakby swiadomie decydujac sie na utrate punktow dopoki ma przewage..wazniejsze jest dla niego ukonczenie wyscigu na 2 miejscu niz ryzykowanie wyskoku z toru..Massa musi podejmowac ryzyko, by dogonic Hamiltona i robi to w swietnym stylu..jesli dalej ta tendencja sie utrzyma, to gdzies w Singapurze lub najdalej w Japonii mozna sie spodziewac ostrej walki miedzy nimi..a jesli chodzi o Raikkonena to jak na razie nie wyglada najlepiej i moze stracic w ogole podium..z drugiej strony ciulajac punkty moze zblizyc sie do walczacej i jezdzacej coraz ryzykownie dwojki z czolowki tabeli..i mozemy miec znow powtorke sezonu AD 2007/08..czego sobie i wszystkim milosnikom zycze :))

  • 34. Corvin
    • 2008-09-03 20:40:51
    • *.cable.ubr03.chwo.blueyonder.co.uk

    Aha..i nie zapominajmy, ze o ile Kubica czy Heidfeld maja tylko teoretyczne szanse na tytul, o tyle BMW ma bardzo ambitne plany wyprzedzenia McLarena w klasyfikacji konstruktorow, a to moze miec znaczacy wplyw na technike jazdy obu kierowcow BMW..

  • 35. sivshy
    • 2008-09-03 21:23:15
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    BMW ma takie plany? W tym roku? Skąd masz taką informację? Po pierwsze, to nie możliwe, chyba że Hamilton będzie miał sporo pecha. Po drugie, nawet jeśli by miał tyle pecha, to Heidfeld też musiałby dowozić punkty, a najlepiej być przed lub w pobliżu KOVala.

  • 36. walerus
    • 2008-09-04 10:38:56
    • *.klingspor.pl

    nie będzie powtórki z 2007 bo nic dwa razy się nie zdarzy......

  • 37. sivshy
    • 2008-09-04 18:53:23
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jak już wyjechałeś z przysłowiem, to ja powiem, że historia lubi sie powtarzać. Tak dla równowagi :) I mam nadzieję, że tak się stanie :)

  • 38. dziarmol@biss
    • 2008-09-04 19:01:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co ? kolejna dyskwalifikacja ???

  • 39. Corvin
    • 2008-09-04 20:49:40
    • *.cable.ubr03.chwo.blueyonder.co.uk

    Sivshy: moze to raczej zyczenie Theissena, niz skonkretyzowany plan, ale w taki mniej wiecej sposob wyrazil sie na poczatku sezonu (przytaczam za ITV1)..ze zdaje sobie sprawe, ze BMW jeszcze nie moze myslec o nr1 w klasyfikacji konstruktorow..moze za 2-3 lata, zadowoli ich 3 miejsce, ale uwaza, ze sa w stanie powalczyc o 2..wypadlo na McLarena:))..faktem jest, ze Heiki jezdzi coraz lepiej, a Heidfeld wrecz odwrotnie :))..


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo