Colapinto dowiedział się o swoim awansie podczas przygotowań do weekendu F2
Argentyński kierowca opowiedział nieco o tym, jak dowiedział się o swoim niespodziewanym awansie do F1. 21-latek przyznał także, że odbył rozmowę z ustępującym mu miejsca Loganem Sargeantem.We wtorek ze strony Williamsa pojawiło się długo wyczekiwane ogłoszenie odejścia Logana Sargeanta. Wybór jego zastępcy okazał się jednak dość zaskakujący, bowiem nie był to żaden doświadczony kierowca. Brytyjska stajnia postanowiła dać szansę swojemu wychowankowi, Franco Colapinto, dla którego GP Włoch będzie debiutem w F1.
Sam Argentyńczyk podczas czwartkowych rozmów z mediami nie ukrywał, że nie spodziewał się takiej szansy od swojego zespołu. Zresztą w poniedziałek odbywał sesję w symulatorze przygotowującą go do rundy F2 w ekipie MP Motorsport:
"W poniedziałek pracowałem w symulatorze i przygotowywałem się z MP do wyścigu tutaj na Monzy. Możecie sobie tylko wyobrazić, jak w ostatniej chwili do tego doszło. Nie mam pojęcia, od kiedy to rozważali, ale to szansa, na jaką zawsze byłem gotowy i czekałem na nią tak długo", powiedział Colapinto, cytowany przez PlanetF1.
"Odkąd byłem dzieckiem, marzyłem o tym i to się właśnie wydarzyło. Dziś mam przecież możliwość bycia tutaj i porozmawiania z wami wszystkimi. To zaszczyt i jestem naprawdę wdzięczny Williamsowi za taką szansę. Oczywiście doszło do niej w ostatniej chwili, aczkolwiek zawsze byłem gotowy."
21-latek przyznał także, że rozmawiał z Sargeantem od momentu ogłoszenia całej zamiany:
"To naprawdę trudne. Zamiana w środku sezonu nigdy nie jest łatwa dla zespołu, kierowcy czy tego, który właśnie przychodzi. Chodzi o te wszystkie kwestie, które dzieją się wokół. To oczywiście nie jest przyjemne dla Logana. Otrzymał znakomitą szansę wejścia do F1 i parę razy pokazał się z dobrej strony. Bardzo szybko nabrał tej prędkości w F1."
"Odkąd byłem bardzo młody, pracowałem, by dostać się tutaj i nigdy nie wiadomo, kiedy taka okazja powróci. Naturalnie podejmuję ryzyko. Zamierzam zrobić wszystko, co tylko potrafię. Naprawdę szkoda Logana, ale uważam, że wykonał świetną robotę. Liczę, że będzie znakomicie się spisywał niezależnie od tego, co będzie robił dalej. To bardzo dobry kierowca."
komentarze
1. 3000
A Logan idzie za Colapinto do F3?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz