Haas liczył na awans do SQ3
Natchnieni przywiezionym pakietem poprawek i dobrym wynikiem w jedynym treningu kierowcy Haasa liczyli na awans do finałowej części sprinterskiej czasówki. Tymczasem błędy po stronie taktyki jazd poskutkowały tym, że żadnemu z nich ta sztuka się nie udała. Na odnotowanie zasługuje natomiast marginalna różnica między nimi wynosząca 0,005 sekundy na korzyść Kevina Magnussena.Kevin Magnussen, P12 "Nie jestem rozczarowany, ponieważ po treningu mieliśmy świadomość tego, że Ferrari, Mercedes i jeden z Astonów nie ustanowiły w nim miarodajnych czasów okrążenia. Nie podjęliśmy właściwych wyborów w SQ2. Wprawdzie wykonaliśmy dwa przejazdy, ale między nimi zjechaliśmy do boksu, a później zaczęło padać. Trochę tutaj zaryzykowaliśmy i mogło to się opłacić. 12. pozycja i tak nie jest zła."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz