Trulli krytykuje kierowców niebędących w GPDA
Jarno Trulli skrytykował kierowców, którzy nie są członkami GPDA (Grand Prix Drivers Association). Kierowca twierdzi, iż nie wspierają oni stowarzyszenia, ale czerpią zyski z jego działalności.„Są kierowcy, którzy niczym się nie przejmują i czerpią korzyści z pracy innych. Ci niezainteresowani kierowcy nie rozumieją, że GPDA ma swoją cenę. Finansujemy stowarzyszenie z pieniędzy zarobionych za zdobyte punkty. Kiedy pierwszych sześciu kierowców jest niezainteresowanych, wtedy brakuje pieniędzy aby przetrwać, a zawsze jest tak, że ci pechowi, którzy dostają mniej pieniędzy muszą ponosić koszty. Wyniki są marne. Wejściówka to było tysiąc dolarów. Teraz to prawdopodobnie tysiąc euro, potem płaci się coś koło dwustu dolarów od zdobytego punktu” mówił Trulli.
Trulli jest jest sfrustrowany, że kierowcy niebędący członkami GPDA nie doceniają wartości pracy jaką wykonuje organizacja.
„Najbardziej oburzające jest to, że topowi kierowcy ani trochę nie przejmują się swoim bezpieczeństwem. Dla mnie to nie do zaakceptowania. Nawet kierowcy, którzy byli w organizacji ale odeszli nie rozumieją co robimy. Gdyby nie było GPDA i Riccardo Ceccarellego i gdyby któryś z tych kierowców miał wypadek podczas zimowych testów, to ryzykowałby życie. Minimalne wymagania dotyczące bezpieczeństwa były zbyt małe, ale oni się tym nie przejmowali i opuścili organizacje, a to oznacza że są naprawdę niemądrzy” dodaje Włoch.
komentarze
1. Witek6935
a można znać skład tej organizacji? Wiem że Hamilton do niej nie należy ale kto jeszcze?
2. ania88
Raikkonen
3. HUN
Mądry kierowca f1 po szkodzie.
4. shav
a Robert?
5. Anusiak
Robert należy
6. maka87-1991
Robert chyba nie ale Webber jest jej prezesem
7. maka87-1991
Robert należy właśnie przeczytałem gdzieś
8. HUN
webber i alonso są dyrektorami
9. batic
Alonso, Ralf Schumacher i webber to prezesi
10. batic
lub derykcja jak kto kce
11. MnQ
to de la rosa ostatnio nie zostal prezesem tego stowarzyszenia? czy to inna bajka?
12. HUN
a Pedro de la Rosa prezesem.
13. HUN
o Ralfie nie słyszałem, choć jest członkiem
14. jan55
delarossa własnie jest jej prezesem, wiem ze nie naleza do niej raikonnen, hamilton i kovbalinen
15. leun1
Robert należy a hami nie TO PEWNE AMEN
16. HUN
organizacja ma trzech dyrektorów w tym jednego prezesa, którzy są wybierani w drodze głosowania
17. HUN
a kovalainen jestem prawie pewny że przystąpi po tym ostatnim wypadku.
18. HUN
Dziwne są wymówki hamiltona dlaczego nie przystąpił do organizacji, ale najdziwniejsze jest, że Räikkönen, kierowca startujący od roku 2001 nie jest członkiem!
19. raf1al87
HUN
No chyba tak , hehe
20. raf1al87
Mysle że Kimi ogólnie leje na wszystko .
21. HUN
Przy jego "podstawowych" zarobkach (Kimiego) rzędu 51 mln dolarów to 2000 dol to jak kupienie zapałek w sklepie :)
22. jan55
jak raikonnen chce przystąpić tylko nie wie jak to powiedzieć bo zwykle nic nie mówi
23. HUN
Jak nie lubi mówić, zawsze może napisać ;-)
24. pypcioman
"raikonnen chce przystąpić tylko nie wie jak to powiedzieć bo zwykle nic nie mówi" haha :D
25. atomic
pieprzenie kota za pomocą młota
26. Maqs
a nie de la rosa jest prezesem?
27. _Tom3k_
Only four of the current 22 drivers are not GPDA members, including Hamilton, world champion Kimi Raikkonen, Super Aguri's Anthony Davidson, and Force India's Adrian Sutil.
Czyli tylko czwórka kierowców nie jest.
28. Mickey
Prezesami są Alonso, Webber i De La Rosa. Kiedyś był tez m.in. Coulthard, a w organizacji silnie udziela się Jackie Stewart. Fakt faktem Raikkonen nie jest członkiem GPDA, podobnie jak Hamilton. Członkostwo w GPDA kosztuje 2,000 funtów, może Lewis'kowi po prostu szkoda kasy :P. Zdarzały się też przypadki rezygnacji z członkostwa w GPDA, np Jacques Villeneuve zrezygnował po GP Monaco 2006.
29. Mickey
A swoją drogą to dziwne... GPDA ma dbać o bezpieczeństwo kierowców F1, a nie ma w swoich szeregach ani mistrza, ani wicemistrza świata z zeszłego sezonu...
30. orinocoPL
no tak, to teraz weiadomo czemu nikt nie lubi lewiska- nie oplacil skladki ;))))))))))))))))))))))))))
31. quick B
Kimi nie wstąpił bo drobnych nie nosi przy sobie :-)
32. Jonatan
a powiedzcie czy Michael Schumacher nalezal do tej organizacji (nieczepiajcie sie tak KIMI-ego moze mu ta GPDA nie jest potrzebna)
33. McLfan
Pieprzycie głupoty, a przeczytalibyście dokładnie. 1000 euro, to wejściówka. A potem 200$ od punktu. Może byście to sobie łaskawie przeliczyli?! To nie są małe pieniądze. Nawet dla takiego Raikkonena. Zdobędzie 100 pkt w sezonie, to 200 tys $ nie jego. Mieć tyle, a nie mieć, to jest różnica. Zresztą jak ktoś zauważył prawidłowo. Kimi doesn't care :P
A co do Hamiltona- on zdobył tylko punkt mniej od Raikkonena w zeszłym sezonie, a zarobił o wiele mniej pieniędzy. Na pewno dołączy do organizacji, gdy zacznie więcej zarabiać. Powinien dołączyć.
34. McLfan
Przepraszam, o jedno zero za dużo dodałem :P W takim razie nic ich nie usprawiedliwia.
35. arcykarol
nieźle
36. pz0
A niechby to członkostwo kosztowało i 500 tys, to zdrowie i życie jest chyba cenniejsze. Niestety takie jest podejście wielu ludzi - mnie to wali, nie chce mi się, niech inni odwalają robotę
37. Mickey
Jedno jest pewne - GPDA jest potrzebne w świecie F1. Zauważcie jak bardzo polepszyło sie bezpieczeństwo po wypadkach Senny, Ratzenbergera i Barrichello podczas weekendu w San Marino. Przecież właśnie wtedy GPDA zostało reaktywowane, a za poprawą bezpieczeństwa od tamtego czasu nie stoi pewnie jedynie FIA.
Raikkonen zdobył w zeszłym sezonie 110 pkt, czyli członkowstwo w GPDA kosztowałoby go ok. 23 tys. To zdecydowanie mniej niż chociażby płatności za super-licencje.
38. walerus
Truli dobrze truje....
39. orinocoPL
gdyby nie GPDA, to robert juz by chyba nie startowal... wstyd dla tych co nie placa, bo tez z tego korzystaja.
40. kawkhasz
kolega _Tom3k_ się lekko pomylił, nie należy 3 kierowców bo Super Aguri już nie ma,,,
41. shad2pl
Całkiem jak w Polsce. Prezes, trzech dyrektorów, a kilku członków.Przypomina mi to niektóre związki zawodowe.
42. czes
Mogl konkretnie powiedziec, ze chodzi mu o Kimiego i Hamiltona (a nie "sa kierowcy..."), skoro tych dwoch z czolowki tylko nie nalezy. Tez mysle, ze Kimi ma to gdzies.
43. tomaszek f1
apropos czyjejs tam wczesniejszej wypowiedzi hamilton nie nalezy do GPDA juz w zeszlym sezonie go barichello i medi krytykowaly
on sam zas krytykowal GPDA
44. tomaszek f1
media
45. AllaH
O NIE!. Biedny Truli, chyba pomylił stowarzyszenie ze składką na ZUS. Jak chce to niech wstępuje i niech płaci, a kto nie to nie i tyle. To tak jak ze związkami zawodowym, kto chce ten placi i jest a nie to nie. Różnica natomiast jest taka, że związki zawodowe mają silne umocowanie prawne i wiele mogą, a stowarzyszenie może g... znaczy spotkać się i pogadać. I absulutnie nie rozumiem jego zdumienia dlaczego ktoś nie chce się zapisać do stowarzyszenia w którym on jest. I jestem przekonany, że napewno nie chodzi o te 2Kawałki. Ja naprzykład wsparłem (2zł :)) obrońców zwierząt (akcja dotycząca transportów koni), ale na Boga, nikt do mnie nie miał pretensji, że nie zapisałem się do klubu miłośników zwierząt. A od bezpieczeństwa jest FIA (chyba ;))
46. AniulaM1991
Ralf shumacher jest szefem
47. sven
Bezpieczeństwo najważniejsze - kierowcy powinni o tym wiedzieć. Kto nie wspiera GPDA pokazuje jak zachłannym jest człowiekiem...
48. HUN
McLfan: 100 razy 200 dolarów to 20 tyś dolarów a nie 200.000.... poza tym raikonen ma podstawową pensję około 51 mln dolarów plus premie jakieś pewnie i reklamy...
49. McLfan
A widziałeś, że od razu się poprawiłem?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz