Lawson przeprosił AlphaTauri za złe rozegranie startu
Włoska ekipa nie miała zbędnych narzędzi do tego, żeby powalczyć o punkty podczas sprinterskich zmagań w Katarze. W dodatku nie pomogli jej w tym kierowcy. Wiele ich czasów zostało bowiem skreślonych podczas Sprint Shootoutu. W wyścigu zaś dość prosty błąd w zakręcie nr 2 popełnił Liam Lawson, co finalnie zakończyło jego zmagania.Liam Lawson, DNF "Byliśmy szybcy w SQ1, ale niestety popełniłem błąd na moim finałowym kółku. Zbyt głęboko najechałem na tarkę, przez co mój czas został anulowany. Przepraszam team, bo wykonali naprawdę dobrą robotę i ciężko harowali przez noc, żeby zanotować krok naprzód względem tego, co było wczoraj. Na pierwszym okrążeniu największym wyzwaniem był piasek znajdujący się poza linią wyścigową. Wobec tego zaliczyłem słaby start, ale dzięki świetnemu pierwszemu zakrętowi nadrobiłem te straty. W "dwójce" zjechałem jednak z optymalnej linii i błyskawicznie straciłem tył. Bardzo przepraszam za to ekipę, bo być może moglibyśmy zdobyć parę punktów, a przez mój błąd je straciliśmy. Samochód wydaje się dobry i jutro wyciągniemy wnioski z dzisiejszych zawodów. Degradacja będzie na pewno duża."
komentarze
1. NieantyF1
I tak wolę Lawsona niż tego karła niedorozwiniętego psychicznie Tsunode
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz