2023-03-05
Hamilton: jesteśmy czwartą siłą w stawce
Zespół Mercedesa po GP Bahrajnu nie ma złudzeń, że jest obecnie dopiero czwartą siła w stawce. Lewis Hamilton i George Russel nie chcą wywierać negatywnej presji na inżynierach, ale przyznają, że ekipa musi szybko odzyskać osiągi, co nie będzie w cale takie proste, tym bardziej, że wygląda na to, że czeka ją zmiana koncepcji W14.R E K L A M A
Lewis Hamilton, P5
"Daliśmy z siebie wszystko. Obecnie jesteśmy czwartym najszybszym zespołem, a Ferrari i Aston, z którymi toczyliśmy dzisiaj bój, były szybsze od nas. Zbliżyłem się na sekundę do Sainza, ale nie potrafiłem się za nim utrzymać i na ostatnich okrążeniach mi odjechał. Ogromne gratulacje dla Fernando i całego Astona Martina. Dzisiaj wykonali świetną robotę. To był fajny pojedynek przez chwilę, ale nie byliśmy szybcy. Brakuje nam mnóstwo docisku i czeka nas dużo pracy, aby go dodać. Jak tylko mocniej obciążymy przód i tył auta, będziemy mogli przyspieszyć. Musimy kontynuować pracę. Wiemy, że nie jesteśmy tu gdzie chcemy być. Muszę pozostać optymistą, skupić się i cisnąć ekipę. Będę dla nich pozytywnym światełkiem i będę zdobywał jak najwięcej punktów."
George Russell, P7
"Brakuje nam osiągów. Jesteśmy daleko za tym, gdzie chcielibyśmy być. Aston Martin posiada w tym roku zaskakujący pakiet, a nasz deficyt do Red Bulla i pozostałej czołówki jest zbyt duży. Pozytywne jest to, że nie mamy żadnego fundamentalnego problemu z autem poza brakiem docisku. Trochę głupio to brzmi, ale to jedne z najłatwiejszych problemów do rozwiązania w porównaniu do tego z czym mieliśmy do czynienia w zeszłym roku.. Jesteśmy tutaj, aby wygrywać. Jeżeli będziemy zmuszeni poświęcić kilka wyścigów czy nawet część sezonu, aby dać sobie szansę na walkę w drugiej części sezonu, czy nawet przyszłym roku, to to zrobimy. Wiemy, że zespół jest dobry w rozwoju i szukaniu osiągów, ale wiele tracimy. Musimy szybko odnaleźć osiągi. Bahrajn to szczególny tor, ale różnice w osiągach nie będą zmieniały się o więcej niż 0,3 sekundy w jedną czy w drugą stronę w zależności od toru."
"Daliśmy z siebie wszystko. Obecnie jesteśmy czwartym najszybszym zespołem, a Ferrari i Aston, z którymi toczyliśmy dzisiaj bój, były szybsze od nas. Zbliżyłem się na sekundę do Sainza, ale nie potrafiłem się za nim utrzymać i na ostatnich okrążeniach mi odjechał. Ogromne gratulacje dla Fernando i całego Astona Martina. Dzisiaj wykonali świetną robotę. To był fajny pojedynek przez chwilę, ale nie byliśmy szybcy. Brakuje nam mnóstwo docisku i czeka nas dużo pracy, aby go dodać. Jak tylko mocniej obciążymy przód i tył auta, będziemy mogli przyspieszyć. Musimy kontynuować pracę. Wiemy, że nie jesteśmy tu gdzie chcemy być. Muszę pozostać optymistą, skupić się i cisnąć ekipę. Będę dla nich pozytywnym światełkiem i będę zdobywał jak najwięcej punktów."
George Russell, P7
"Brakuje nam osiągów. Jesteśmy daleko za tym, gdzie chcielibyśmy być. Aston Martin posiada w tym roku zaskakujący pakiet, a nasz deficyt do Red Bulla i pozostałej czołówki jest zbyt duży. Pozytywne jest to, że nie mamy żadnego fundamentalnego problemu z autem poza brakiem docisku. Trochę głupio to brzmi, ale to jedne z najłatwiejszych problemów do rozwiązania w porównaniu do tego z czym mieliśmy do czynienia w zeszłym roku.. Jesteśmy tutaj, aby wygrywać. Jeżeli będziemy zmuszeni poświęcić kilka wyścigów czy nawet część sezonu, aby dać sobie szansę na walkę w drugiej części sezonu, czy nawet przyszłym roku, to to zrobimy. Wiemy, że zespół jest dobry w rozwoju i szukaniu osiągów, ale wiele tracimy. Musimy szybko odnaleźć osiągi. Bahrajn to szczególny tor, ale różnice w osiągach nie będą zmieniały się o więcej niż 0,3 sekundy w jedną czy w drugą stronę w zależności od toru."
komentarze
1. Manik999
W zeszłym roku ponoć porpoising blokował wyzwolenie ich osiągów. W tym roku porpoisingu nie ma, więc zwyczajnie są niekonkurencyjni.
2. TomPo
No taka prawda, sa na 4 miejscu, beda dojezdzac na roznych miejscach w zaleznosi od toru i kierowcy, ale tak to wyglada na chwile obecna.
3. Gumek73
No i fajnie, że są tam gdzie są.
W zeszłym roku szopki Lewisa w Baku, jak to z auta nie mógł wysiąść i wymuszona przy zielonym stoliku zmiana przepisów, co do wysokości dyfuzora i zapewne myśleli że wszystkich przechytrzą a tu taka niespodzianka, że nawet Aston ich zaczyna odjeżdżać.
Ciekawe z czym w tym roku pobiegną na płaczki do FIA ?
4. rowers
Aston i Merc poszli dwoma różnymi drogami w zeszłym roku. Aston wprowadził całkowicie nową koncepcję bazującą na rozwiązaniach RBR, a Merc rzeźbił ze swoim pakietem. Tak na prawdę, aktualnie trudno mimo wszystko ocenić który pakiet jest lepszy, bo mimo wszystko są blisko. Mercedes ma problem z generowaniem docisku na powierzchni auta, jak zaczną dokładać na skrzydłach, to prawdopodobnie nie przyspieszą aż tak bardzo, bo będzie im przeszkadzał opór. Poszli dobrą ścieżką jeśli chodzi o zmiany jakie wprowadzili, ale nie mają doświadczenia z tym co inni sprawdzali cały zeszły rok. Z drugiej strony, na ten moment pewnie na niektórych torach będą mogli być drugim zespołem w stawce, a cała reszta poza nimi ma normalne side pody. Więc to też nie jest tak, że ta koncepcja nie działa. Po prostu RedBull znacznie lepiej wykorzystuje to co zaprojektował i najprawdopodobniej łatwiej rozwijać 'standardową' koncepcję.
5. Grzesiek 12.
Błędem Merca jest to że wciąż rozwijają swoją koncepcję bolidu. A chyba lepiej było poświęcić poprzedni sezon i zacząć od połowy zeszłego roku budować inny bolid. Na szczęście zespół podjął inna decyzję i teraz za to płaci. Wszystkiego na da się ugrać przy zielonym stoliku.
6. Wizz89
@5 mówisz o tym zielonym stoliku przy którym RBR załatwił tytuł mistrza świata dla Maxa w 2021 roku i tytuł konstruktorów w ubiegłym?
7. Krukkk
@6. Nie, mowi o tym stoliku przy ktorym Dieter Zetsche zalatwial czysta droge swoim pupilkom, ktorymi dowodzi Toto.
W sezonie 2021 Byki na oczach calego swiata puscili w samych skarpetach Mercedesa-tam nie bylo zadnego zielonego stolika.
I to nie jest moj wymysl, tylko efekt owczesnej bezpiecznej strategii Merola-sorry tak bylo.
A co do sezonu 2022. Przylapano Byki na przekrecie? Oczywiscie, ze przylapano. Poniesli kare? Oczywiscie, ze poniesli, wiec w czym problem?
A to, ze przekret z limitem budzetowym byl zamierzony, to juz zupelnie inna bajka. Toto dalej niech oglada z kazdej strony wydanego dolara na projekt F1, wyjdzie na tym jak wyszlo Renault.
8. Frytek
@6. Wizz89
Gdybyś nie rozwalił telewizora na ostatnim kółku to byś wiedział, że tytuł Max zdobył zaraz po ostatnim wyścigu, nie później przy "zielonym stoliku", nikt się nad tym nie zastanawiał ani nie podważał. To w jakich okolicznościach to już inna sprawa.
W zeszłym sezonie też nie pamiętam aby ktoś podważał jakiekolwiek wyniki wyścigów. Redbull nazbierał punkty i wygrał mistrzostwo.
To że sobie ubzduraliscie , że Redbull powinien być zdyskwalifikowany to właśnie tylko wasze urojenia.
Za ich przewinie nie istniała taka kara tylko inna.
Czas się z tym pogodzić i mocniej trzymać kciuki za Lewisa, bo póki co to on i jego zespół jest w czarnej dupie
9. Roxor
Jeśli Mercedes chce znaleźć następcę Hamiltona, to niech lepiej zaczną romansować z Charlsem. Leclerc pewnie by się nie wahał. Prędzej Mercedes wróci na szczyt niż Ferrari.
Russell po raz kolejny pokazał, że w wyścigu brakuje mu tempa. I jeszcze ta jego żałosne insynuacje, że Hamilton jest wolny, podczas gdy sam zajeżdżał swoje opony. Można lubić lub nie Hamiltona, ale Russell to nie jest kierowca jego pokroju. Jest bardzo szybki, ale to nie jest ta najwyższa półka. Mniej więcej poziom Rosberga.
10. Krukkk
@9. A kto w poprzednim sezonie przywalil w bande na lotnisku Paul Ricard?
Dobra, na takim czyms jak Monaco (bo tego nie mozna nazwac nawet torem ulicznym) kazdemu kierowcy moze sie zdarzyc, ale na lotnisku?
Mercedes najpierw niech zdecyduje sie, czy chca zbudowac bolid zdolny do walki o zwyciestwa, bo to co teraz odstawiaja to jest parodia. Tutaj trzeba zacytowac slowa jakie powiedzial Fred Vasseur kiedy jeszcze byl szefem Renault: "Potrzebujemy bardzo dobrego bolidu, a nie bardzo dobrego kierowcy".
Mercedes ma odpowiednich kierowcow, a Lewis jak na razie nie wybiera sie na emeryture, tylko czym ma sie scigac? Usiadzie na znaczek Mercedesa i sukces gwarantowany?
Ferrari stworzylo bradzo dobre konstrukcje F1-75 i SF-23, tylko spoczywaja na laurach i sa przekonani, ze owoc ich pracy sam wywalczy tytuly mistrza.
11. Roxor
@10 a kto się rozbił za SC? Jeśli chcesz się licytować na babole, to takich baboli u Russella można znaleźć więcej.
12. hubertusss
NO cóż są 4 siłą może trzecią z czasem. A wszystko to dlatego, ze nie ma przewagi w postaci układania regulaminu pod silnik nad którym (pewne technologie) prace trwały jak przyznali od 2007 roku. Nie ma szantażowania stawki odejściem nie ma nieograniczonych pieniędzy na budowę wielu prototypów i efekty widać. Nie ma ani dominującego samochodu ani dominującego silnika. Hamilton trafił na fajne lata do Mercedesa ale to już nie wróci. Więcej tytułów nie będzie.
13. Wizz89
Panowie mój telewizor ma się bardzo dobrze a jeżeli miałbym wskazać jeden zespół któremu kibicuje to pewnie byłoby to SF. Bawi mnie jednak ten notorycznie wykorzystywany argument o załatwianiu czegoś poza kulisami gdyż dotyczy to praktycznie każdego zespołu, nietylko Mercedesa. Kibicuje też samemu Maxowi ale zdecydowanie sprzeciwiam się jego toksycznemu otoczeniu w postaci Hornera i Marko. To tak dla jasności ;) Podobnie wygląda sprawa z wygranymi i tytułami. Jak to jest, że kiedy Lewis wygrywał wyscig za wyścigiem robił to (wg opinii części z Was) tylko przez bolid a kiedy Max pobijał rekord w ubiegłym sezonie to był to przebłysk geniuszu. Pachnie mi tu hipokryzja i nic na to nie poradzę.
14. Krukkk
@11. Absolutnie nie chce sie licytowac i nikt inny jak ja pisalem o Russell'u, ze jest psycholem (w negatywnym tego slowa znaczeniu), tylko wyraznie zwracam uwage na to, ze Mercedesowi brakuje konkurencyjnego bolidu.
@13. Szanowny Panie. Wystarczy przeanalizowac na jakich zasadach powrocil do F1 Mercedes, a jak poradzily sobie Byki, zeby wrocic na szczyt.
15. Wizz89
A ja widzę jedno i to samo środowisko od lat. Reguły gry też się nie zmieniły. Sport dla bogatych i co chyba jeszcze ważniejsze wpływowych ludzi. Gigantyczne pieniądze i układy, grup które pieką tort a następnie wspólnie go zjadają. Co do tego argumentu nie bawią mnie wojny korporacji więc szczerze to mam gdzieś kto kiedy i gdzie wykorzystał to o czym pisze powyżej żeby osiągnąć cel. Mnie interesuje ściganie ;) Zaczepki natomiast w stronę kibiców RBR wynikają z tego że wkurzam się na fakt, że wiecznie kręcimy się na tych forach wokół tego gównianego środowiska które jakie jest każdy widzi a za mało skupiamy się na sporcie.
16. Krukkk
@15. Oczywiscie, ze to sport dla bogatych, wplywowych ludzi i dlatego jest tak pieknie nazwany "Krolowa Motorsportu".
Ciebie interesuje sciganie, ale jak urzadzic widowisko bez wielkich pieniedzy, wyscigu szczurow, podpieprzania sie nawzajem i pomyslow technicznych?
17. Grzesiek 12.
@6
Naprawdę ciężko było nie zauważyć działania Merca przy zielonym stoliki, które doprowadziły najpierw do zmiany elastyczności deski, a później podniesienie podłogi i dyfuzora na ten sezon.
To właśnie miałem na myśli pisząc wcześniejszy komentarz.
Temat RB, to koledzy już Ci wyjaśnili,wiec nie będę powtarzać po nich
18. Wizz89
Koledzy przedstawili swój punkt widzenia, który przedstawia tylko i wyłącznie jedną strone. W opini większości kibiców z którymi wymieniam się argumentami nie ma jednak różnicy pomiędzy naciskami RBR i Mercedesa i fakty za tym stoją. Rośni się tylko czas, miejsce i temat takiej manipulacji. Reasumując Mercedes to silnie manipulująca marka dla której często jak wcześniej dla SF robiono "wyjatki". To samo tyczy się RBR czy podoba się to kibicom tego zespołu czy nie.
19. Grzesiek 12.
Oczywiście że każdy zespół chce ugrać dla siebie jak najwięcej. Ale czy jesteś w stanie znaleźć drugi tak jaskrawy przypadek w którym jakikolwiek zespół wymusił na FIA zmianę przepisów ? Poczynając od szopki z ustawieniami w Baku, wymianą maili, czy gotową podłogę wdrożoną przed dyrektywą Kanadyjską, kończąc na zmianie przepisów na 2023r.
Poza tym, w komentarzu nr 5 wyciągnąłem tylko wnioski. Oczywiście można się nie zgadzać, tylko nie rozumiem dlaczego natychmiast w dyskusję wciągany Red Bull...?
20. Krukkk
@18. Oczywiscie nie mozna wymagac od Ciebie, zebys czytal kazde komentarze w tym serwisie. Dlatego przypomne, ze nikt inny jak m.in. ja pisalem, ze oszust (RBR) oszukal oszusta (Ferrari i Mercedesa). To samo tyczy sie donoszenia jednych na drugi i trzeciech oraz odwrotnie az FiA powiedziala DOSYC, bo wszyscy pojdziemy na zielona trawke.
Twoj komentarz nr 6 jest zbyt krotki i wyglada na stronniczy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz