Alfa Romeo ogłosiła następcę Vasseura

Alfa Romeo była jednym z zespołów zamieszanych w styczniowe zawirowania transferowe na najważniejszych stanowiskach. Szwajcarską ekipę opuścił jej dotychczasowy szef, Frederic Vasseur, który przeniósł się do Ferrari. Sama pozyskała zaś Andreasa Seidla w roli dyrektora zarządzającego całej Grupy Saubera.

Ruch ten był oczywiście związany z wejściem Audi, które od 2024 roku będzie powoli przejmować stajnię z Hinwil. Jednym natomiast z pierwszych zadań powierzonych byłemu pryncypałowi McLarena było znalezienie nowego, najprawdopodobniej tymczasowego szefa.

Medialnym faworytem wydawał się Beat Zehnder, ale środowego popołudnia Szwajcarzy ogłosili zupełnie inne nazwisko. Nowym ich dowodzącym został Alessandro Alunni Bravi. Włoch od 2017 roku działa w Sauberze, a w marcu 2022 roku został nawet jego dyrektorem zarządzającym. W przeszłości był także menadżerem Roberta Kubicy czy Stoffela Vandoorne'a.

Formalnie Braviego nie będzie można jednak nazywać szefem Alfy Romeo. Z komunikatu prasowego wynika bowiem, że będzie jedynie pełnił rolę "reprezentanta zespołu", a do jego obowiązków będą należały działania medialne zarówno na torze, jak i poza nim, a także współpraca z sektorem technicznym oraz operacyjnym:

"Chciałbym podziękować Andreasowi oraz naszym akcjonariuszom za ich zaufanie i ponownie potwierdzić swoje zaangażowanie w kwestii robienia wszystkiego, by sprostać oczekiwaniom i reprezentować zespół w najlepszy sposób. To niesamowity przywilej dalej pracować z tą grupą ludzi, która przez wiele lat pomogła mi zagłębić się w Grupę Saubera", powiedział włoski menadżer.

"Dzięki temu będę mógł wykonać to zadanie i reprezentować team zgodnie z naszą wspólną wizją oraz celami. Jestem świadomy pracy, jaka na nas czeka i jakie stoją przed nami wyzwania. Pochodzę do tego z pokorą, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jestem częścią mocnej ekipy, która wykona to zadanie. Wierzę, że mamy wszystko do pełnej sukcesów przyszłości."