Startuje weekend wyścigowy we Włoszech

O torze i wyścigu

GP Włoch to obok GP Wielkiej Brytanii jedyny wyścig, który znajduje się w kalendarzu F1 od samego jej początku, czyli sezonu 1950. Praktycznie wszystkie te rundy odbyły się na Monzy - z wyjątkiem kampanii 1980, kiedy została rozegrana na Imoli. Obiekt położony obok Mediolanu od zawsze cieszy się przydomkiem Świątyni Prędkości, albowiem kierowcy i samochody osiągają tutaj niebotyczne wartości. Dość powiedzieć, że podbijając rekord tego toru w 2020 roku, Lewis Hamilton osiągnął średnią prędkość 264,362 km/h.

Monza to oczywiście połączenie długich prostych przeplatanych szykanami, na których często dochodzi do różnych kolizji. W zeszłym roku przekonali się o tym oczywiście Max Verstappen oraz wspomniany Hamilton. Ciekawostką jest jednak to, że mimo dwóch stref DRS oraz wielu prostych odcinków wyprzedzanie na tym legendarnym torze wcale nie jest takie proste. Jest to głównie spowodowane pakietami o niskim docisku zmniejszającymi efektywność otwartego tylnego skrzydła oraz częstymi "pociągami" składających się z wielu samochodów.

Co przyniesie tegoroczna runda? Sądząc po zainteresowaniu biletami przez włoskich fanów, z pewnością wszyscy oczekiwaliby powtórki z 2019 roku i niezwykłego triumfu Charlesa Leclerca. Będzie jednak o to szalenie ciężko, ponieważ F1-75 nie należy do samochodów potrafiących dobrze radzić sobie przy niskim docisku. Co innego Red Bull, który po przerwie wakacyjnej nie ma sobie równych. Warto w ten weekend przyglądać się także poczynaniom kierowców Alpine oraz Williamsa. A552 oraz FW44 nie generują bowiem za dużego oporu.

Strefy DRS

Od kilku lat kierowcy mogą w dwóch miejscach używać ruchomego tylnego skrzydła na Monzy. Nie inaczej będzie w tym sezonie. Pierwsza strefa DRS znajdzie się na prostej startowej, a druga między "siódemką" a szykaną Ascari. Pierwszy z punktów pomiaru różnicy czasowej widnieje pomiędzy zakrętami "Lesmo", a drugi na wejściu w "Michele Alboreto" (dawna "Parabolica").

Pogoda

Co parę lat pogoda lubi splatać figla kierowcom i zespołom we Włoszech. W 2022 roku nie zanosi się jednak na żadne deszcze. Takowe mogą pojawić się jedynie piątkowego poranka, a reszta weekendu zapowiada się bardzo słoneczna i bezchmurna.

Opony

Monza nie jest oczywiście torem, który jakoś szczególnie obciąża ogumienie. Dlatego też firma Pirelli - podobnie jak podczas weekendu na Spa - zdecydowała się dostarczyć na domową rundę środkową gamę mieszanek (C2, C3, C4).

Inne serie

Fani zgromadzeni na włoskim torze nie będą narzekać na nudy. Oprócz kierowców F1 swoje rywalizacje będą mieli zawodnicy F2, F3 oraz Porsche Supercup. Dla tych dwóch ostatnich serii będą to ostatnie zawody w sezonie 2022.

Transmisje

Wydarzenia z tego wyjątkowego weekendu udostępni telewizja Eleven Sports. Inną opcją jest oczywiście F1TV.

Harmonogram jazd o GP Włoch:
1 trening: 14:00 - 15:00 (piątek, 9 września)
2 trening: 17:00 - 18:00 (piątek, 9 września)
3 trening: 13:00 - 14:00 (sobota, 10 września)
Kwalifikacje: 16:00 (sobota, 10 września)
Wyścig: 15:00 (niedziela, 11 września)