2022-07-22 GP Francji - #1 trening 14:00 - 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:33.930 | 23 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:34.021 | 19 |
3 | C.Sainz | Ferrari | 1:34.268 | 21 |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:34.881 | 25 |
5 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:34.979 | 21 |
6 | S.Perez | Red Bull | 1:35.174 | 21 |
7 | L.Norris | McLaren | 1:35.232 | 21 |
8 | A.Albon | Williams | 1:35.414 | 24 |
9 | N.de Vries | Mercedes | 1:35.426 | 23 |
10 | D.Ricciardo | McLaren | 1:35.660 | 21 |
11 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:35.676 | 21 |
12 | L.Stroll | Aston Martin | 1:35.810 | 19 |
13 | E.Ocon | Alpine | 1:35.828 | 21 |
14 | S.Vettel | Aston Martin | 1:35.851 | 24 |
15 | F.Alonso | Alpine | 1:35.875 | 22 |
16 | M.Schumacher | Haas | 1:36.022 | 19 |
17 | K.Magnussen | Haas | 1:36.104 | 22 |
18 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:36.127 | 26 |
19 | R.Kubica | Alfa Romeo | 1:36.332 | 19 |
20 | N.Latifi | Williams | 1:37.043 | 23 |
Leclerc najszybszy po pierwszym treningu we Francji
Kierowcy Ferrari od początku weekendu wyścigowego na południu Francji wydają się wywierać presję na Red Bulla. Charles Leclerc po pierwszych 60 minutach treningu był o 0,1 sekundy szybszy od Maksa Verstappena. Carlos Sainz z trzecim rezultatem był o przeszło 0,3 sekundy wolniejszy od swojego zespołowego kolegi.Weekend wyścigowy we Francji rozpoczął się pod znakiem upalnej pogody. Większość Europy zmaga się obecnie z falą afrykańskiego ciepła nic więcej dziwnego, że na południu Francji również panują wyjątkowo wysokie temperatury. Prognozy pogody nie przewidują na najbliższe trzy dni żadnego deszczu.
Przed pierwszym treningiem słupki rtęci wskazywały w okolicy toru 29 stopni Celsjusza, a gładka i ciemna nawierzchnia toru rozgrzana była do aż 55 stopni. Firma Pirelli do Francji przywiozła ekipom trzy mieszanki opon ze środka gamy twardości - C2, C3 i C4.
Zespoły po GP Austrii nie próżnowały i na Paul Ricard dostarczyły całą masę poprawek. Największe zmiany dostarczyły ekipy AlphaTauri oraz McLarena, ale zespoły walczące o tytuł w tym roku również nie odpuszczają rozwoju. Ferrari ma we Francji nową podłogę i poprawione sprzęgło, które ma poprawić starty, a Red Bull wprowadził drobne zmiany w podłodze i tylnym skrzydle.
Goniący czołówkę Mercedes oprócz tradycyjnych już zmian w tylnej części podłogi na gorący weekend we Francji przygotował zmiany w układzie chodzenia przednich hamulców.
Ekipa z Brackley we Francji skorzystała z okazji, aby bolid Lewisa Hamilton udostępnić rezerwowemu kierowcy Nyckowi de Vriesowi, realizując tym samym wymagania regulaminu sportowego, który od sezonu 2022 wymusza, aby każdy zespół przeznaczył w sezonie przynajmniej dwie sesje treningowe na pracę z młodymi zawodnikami.
Zmiany w kokpicie aczkolwiek nie związane z wymaganiami regulaminowymi nastąpiły również w Alfie Romeo. W bolidzie Valtteirego Bottasa pojawił się bowiem doświadczony Robert Kubica.
Na rozpalonej nawierzchni toru, która w trakcie sesji momentami osiągała 58 stopni Celsjusza kierowcy Ferrari i Red Bulla skupiali się na pracy z miękką mieszanką. Na podobną strategię zdecydowali się także kierowcy Alpine, Nicholas Latifi oraz Kevin Magnussen. Reszta kierowców wybrała opony średnie i twarde.
Po pierwszych przejazdach wydawało się, że prym na torze będą wiedli kierowcy Red Bulla, którzy bez problemu uzyskali dwa najlepsze czasy, ale w drugiej połowie sesji do gry włączyło się także Ferrari. Ostatecznie najszybszy na torze okazał się Charles Leclerc, który jako jedyny przebił barierę 1 minuty i 34 sekund. Niespełna 0,1 sekundy wolniej pętlę toru pokonał Max Verstappen, a trzeci Carlos Sainz stracił do swojego zespołowego kolegi przeszło 0,3 sekundy.
Czwarty czas przypadł w udziale George'owi Russellowi, który jednak do lidera stracił już blisko sekundę.
Niezłym wynikiem na domowym torze błysnął także Pierre Gasly, który trening zakończył z piątym czasem tuż za kierowcą Mercedesa. Francuz na początku sesji musiał przeżyć chwilę grozy, gdy meldował przez radio problemy z autem, a w odpowiedzi usłyszał, że ma problem z jednostką napędową. "Usterka" nie była poważna i już po paru minutach ponownie mógł on wyjechać na tor.
Sergio Perez w końcówce nie powalczył o poprawę wyniku i ostatecznie finiszował z szóstym czasem przed Lando Norrisem i kolejną niespodzianką sesji- Alexem Albonem z Williamsa.
Zastępujący Lewisa Hamiltona Nyck de Vries był 9. a czołową dziesiątkę zamykał Daniel Ricciardo.
W drugiej części tabeli wyników prym wiódł Zhou Guanyu, który wyprzedził Strolla, Ocona, Vettela i Alonso.
Kierowcy Haasa, którzy cały czas pozostają bez poprawek swojego auta odnotowali 16. (Schumacher) i 17. (Magnussen) czas.
Robert Kubica przez cała sesję skupiał się na testowaniu bolidu Alfy Romeo pod wytyczne zespołu, kończąc zmagania na przedostatnim miejscu. Tabelę wyników zamykał Nicholas Latifi, który w ten weekend po raz pierwszy ma do swojej dyspozycji bolid Williamsa z poprawkami, które w drugim aucie debiutowały już podczas GP Wielkiej Brytanii.
komentarze
1. olejny
Leclerc potwierdza,że jest na fali.
2. ewerti
Kubica potwierdza, że zardzewiał...Nieobecność w F1 przez kilka sezonów daje się we znaki.
Największy zmarnowany talent...
3. poppolino
Nie oglądałem treningu. Czemu Perez tak słabo? Nie przejechał czystego kółka?
4. BigBen
@2,3
Halo halo ziemia do znawców...to trening a nie kwalifikacje
5. poppolino
@4 Ja wiem że to są treningi, ale ten rozstrzal między Maxem a Sergio jest niepokojący. W drugim treningu wcale nie jest lepiej.
6. xandi_F1
@2
Ty potwierdzasz coś znacznie gorszego. Jak to napiszę to mnie zbanują tutaj.
7. ewerti
@6 nie masz cywilnej odwagi, czy brak ci kultury by wypowiedź nie była prostacka?
Ja rozumiem, że można Kubicę kochać, sam jestem jego fanem, ale czas nie stoi w miejscu, a Robert ma za sobą wypadek, ograniczenia mobilności, długą przerwę oraz brak dostosowanego do siebie bolidu. On zwyczajnie nie jest już w formie jak topowi kierowcy. Nigdy tego nie zrozumiesz jeśli twoje osiągnięcia to jedynie spinki w internecie i nigdy nic nie trenowałeś na wysokim poziomie.
8. Bugatti
@7
Dziwne żeby był w formie jak jest rezerwowym .Zle trafił do Viliamsa gdzie Georg był lepiej traktowa choć talentu nie można mu odmówić pokazuje to w konfrontacji z Hamiltonem.Gdyby Kubica mial fotel w Alfie na pewno lepiej by jedził od Botasa i Zou ale tu same takie typowe polskie janusze bo wszędzie wypowiadaja się bardzo dobrze o Kubicy i jest ceniony jako kierowca...
9. xandi_F1
@7
Wiesz co to jest trening a zwłaszcza FP1? Uważasz, że poprawa czasu między sesjami to wynik tylko poprawy stanu toru oraz dokręcanie trybów auta (ERS, SILNIK SPALINOWY)? Wykresy telemetrii oddają ile dają z siebie kierowcy w FP1 do FP2 i tak dalej. A najważniejszy jest czynnik w kwalifikacjach? To jest przepaść? Trenowanie swoją drogą. Tu nie ma wykazu formy! Tu masz wykaz, że dalej oszczędzając sprzęt i domyślając się, że jeżdżą na podobnych parametrach, REDBULL I FERRARI SĄ 2 SEK PRZED WILLIAMSEM! Już pomijam fakt, że Kubica jest rezerwowym. Nie może uszkodzić auta dlatego jedzie z workiem na karku. Testuje, sprawdza. Po co symulatory? Do zabawy tylko? Jakieś porównanie tego typu benc? A to powiedz mi gdzie byłeś po treningu w Hiszpanii gdzie było na odwrót? Co to zmienia? Wtedy nic i dziś nic. A do tego inżynier powiedział, że widzieli w danych, że to była ciężka sesja dla Roberta.
Masz rację. Ja nie zrozumiem. Kopałem sobie piłkę na skraju okręgówki a A klasy. Próbuje simracingu na najbardziej możliwym poziomie (na razie w Polsce) po 6 latach przerwy. No, ale na poziom bycia ekspertem w ocenianiu rezultatów z FP1 to ja nigdy nie będę. Nie moja liga. Ja nie dam rady. Pozdrawiam.
PS: Niech Max zrobi sobie roczną przerwę i niech wbije do auta w FP1 nowego sezonu. Będzie lekko zardzewiały skoro nie jeździł? NO OCZYWIŚCIE, ŻE BĘDZIE!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz