Sędziowie usunęli wszystkie czasy Pereza z Q3 i jego najlepszy wynik z Q2
Sergio Perez nie uniknął kary za swój wyjazd poza tor w drugim segmencie czasówki w efekcie czego sędziowie usunęli wszystkiego jego czasy z Q3 oraz jego najlepszy wynik z Q2. Meksykanin tym samym spadł na 13. miejsce w końcowej klasyfikacji sesji kwalifikacyjnej na torze Red Bull Ring.Sergio Perez pod koniec Q2 znajdował się na szybkim okrążeniu, wyraźnie ścinając ósmy zakręt toru. W podobnych przypadkach sędziowie natychmiast kasowali czasy kierowców, ale Meksykaninowi udało się uśpić nieco czujność sędziów, którzy przewinienie zauważyli dopiero tuż przed startem trzeciej części kwalifikacji.
Perez wziął w niej udział jak gdyby nic się nie stało, ale zarówno kierowca jak i jego zespół zostali wezwani przed oblicze składu sędziowskiego, aby wytłumaczyć się z tego co zaszło w Q2. Ekipa Red Bulla próbowała argumentować, że ścięcie zakrętu w tym miejscu nie przyczynia się do poprawy czasu, pokazując na to dowody z poprzednich okrążeń, ale sędziowie FIA znaleźli inny "paragraf", aby ukarać zawodnika usunięciem czasów.
"Perez opuścił tor w zakręcie numer 8 na ostatnim okrążeniu pomiarowym w Q2, tuż przed końcem sesji" pisali sędziowie FIA w swoim raporcie. "Jako że nie zauważono tego przed rozpoczęciem Q3, okrążenie nie zostało usunięte przed startem Q3 i Perez wziął w niej udział. Jest to wynikiem tego iż sędziowie musieli zająć się wieloma takimi sytuacjami podczas sesji. Nagranie wideo było oczywiste i nie pozostawiało żadnych wątpliwości, że doszło do złamania przepisów, co przyznał sam zespół."
"Zespół próbował argumentował, że opuszczanie toru w tym miejscu nie daje oczywistej przewagi i dostarczył na poparcie tej tezy dane. Sędziowie uznali jednak, że nie chodzi o 'zyskanie trwałej przewagi', ale o 'opuszczenie toru bez wyraźnego powodu', co stanowi dalszą część tego samego przepisu i dotyczy sesji kwalifikacyjnych."
"Sytuacja, w której kierowca przechodzi do kolejnego etapu czasówki i zostaje zidentyfikowany pod kątem naruszenia limitów toru, nie zdarza się regularnie, a na pewno nie wydarzyła się ostatnio. Z tego powodu sędziowie musieli przeanalizować nową sytuację."
"Zespół argumentował, że podjął zarówno ryzyko, jak i poświęcił środki, aby wziąć udział w Q3. Sędziwie przyjęli to do wiadomości. Niemniej oceniając karę po sesji, nie ma to żadnego znaczenia."
"Zwyczajową karą w takich przypadkach jest usunięcie czasu i sędziowie nałożyli taką samą karę w tym przypadku. Niemniej w wyniku tego, że kierowca nie przeszedłby do Q3, chcąc być sprawiedliwym dla wszystkich zawodników, sędziowie nakazali również usuniecie wszystkich jego czasów Q3."
George Russell, który również znalazł się po czasówce pod lupą sędziów zawodów za "wtargnięcie" na tor bez uprzedniego pozwolenia po tym jak rozbił się w 10 zakręcie i próbował powrócić do alei serwisowej, został ukarany jedynie ostrzeżeniem.
komentarze
1. GTR
Nie no świetnie, tylko 11-emu zawodnikowi sprzed update'u nie dali szansy wykazać się w Q3 tym ruchem. Brawo. Co za kpina.
2. Cube83
Prawidłowo, ale co to jest za rozpierdziel sędziowski to brak słów. Złamanie limitów toru widział chyba nawet Stevie Wonder, ale nie sędziowie. Gamonie odebrali komuś możliwość powalczenia w Q3. Masakra.
3. Raptor Traktor
W takim wypadku mogliby np. "przepisać" czas 11. zawodnika z Q2 do Q3. Nie mam za bardzo innego pomysłu na rekompensatę.
4. ekwador15
dno. od gp abu dhabi widze, że sędziowie w formie. zniszczą ten sport.
5. Andrzej369
@3 Tak, ale nie. W Q2 i Q3 panują inne warunki i przepisywanie czasów mogłoby przynieść dziwne skutki, np. w Q3 padałby deszcz - czas Gasly'ego w suchych warunkach byłby nieporównywalnie lepszy, wiem skrajny przykład, ale udowadniający czemu takie przepisywanie czasu, czy też porównywanie czasów między poszczególnymi częściami kwalifikacji nie ma sensu.
6. Gumek73
No to FIAsko sędziowania po raz kolejny.
Pewnie nie ostatni.
7. TomPo
Nie kumam tego, przeciez bylo widac jak na dloni, ze scina zakret i czterema kolami wyjezdza poza tor, poza biala linie.
Nie rozumiem, czemu podjecie tej decyzji zajelo sedziom tyle czasu, FIA coraz bardziej sie pograza.
Tak samo, jak nie potrafia zajac sie elastycznoscia podlogi.
8. Roxor
Kolejna kompromitacja sędziów
9. Automotof1
Ale za to zajęli się Rus że przeszedł na drugą stronę toru z buta..... brawo sędziowie.
10. esbek2
Czasami mam wrażenie jak by sędziowie obstawili u bukmacherów zakłady, kto zajmie które miejsce. A przepisy stosują wtedy gdy jest im to potrzebne do odpowiedniego ustawienia zawodników.
11. TomPo
@9
Dodajmy ze przeszedl na druga strone toru, jak juz wywiesili czerwona flage.
I bylo to w zakrecie juz po zjezdzie do boksow, wiec tam zaden bolid nie mial prawa przejechac.
No ale wiadomo, RBR jest inaczej traktowane.
12. Globtrotter
Co raz częściej mi się wydaje, że sędziowie FIA działają na zasadzie:
-Widziałeś to?
-Co?
-No tamten co odwalił.
-Ty no, faktycznie. Co z tym robimy?
-Daj sobie spokój, olej to. Może nikt sie nie kapnie.
-A jak się kapnie?
-Wtedy będziemy się martwić.
13. Biziscoot
No i znowu "sęciofie" się popisali tylko jaką rekompensatę ma Pierre Gasly, mógł w Q3 powalczyć o lepszą pozycję. Kompromitacja na całej linii, można powiedzieć ze "sęciofie" nie zmieścili się w limitach i przekroczyli poraz kolejny białą linię, nie wiem po co takich dziadów trzymać w FIA, ja bym tych starych pryków wy..... i wziął młodych ambitnych i racjonalnych na ich miejsce.
FIA spada na dno i za chwilę utopi się w mule.
14. wito06
Po prostu brak szacunku dla dla zawodników i kibiców. My (sędziowie) jesteśmy najważniejsi i kropka!
15. czajan101
Nie no mega decyzja. Zwłaszcza że po 2 dzwonach Mercedesów Gasly miałby praktycznie pewne P8
Już mnie zamieszania by było jakby to zostawili tak jak było.
16. Artur fan
No to się zaczyna rozpiździel sędziowski nie powinno tak być powinni mieć czas do końca każdej częsci kwalifikacji i tyle
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz