2022-03-20
Albon: jest to postęp względem zeszłego tygodnia
Alex Albon po cichu powrócił do Formuły 1. Taj po starcie co prawda przesunął się o trzy pozycje, lecz w dalszej części wyścigu został wyprzedzony przez duet Alfy Romeo, Micka Schumachera, Lance'a Strolla i Yukiego Tsunodę. Nicholas Latifi nie powalczył - zaczynał z ostatniego pola i dotarł do mety jako przedostatni zawodnik, pokonując po drodze tylko Nico Hulkenberga.R E K L A M A
Alex Albon, P13
"Mój pierwszy wyścig w barwach Williamsa okazał się całkiem dobry, wydaje się, że wycisnęliśmy maksimum. Dobrze wystartowałem, zyskując kilka pozycji, lecz później musieliśmy kilka z nich oddać na rzecz szybszych bolidów. Niemniej, jest to postęp względem zeszłego tygodnia, w którym mierzyliśmy się z wieloma problemami. Ten weekend miał być dla nas trudny, więc 13. miejsce bez żadnych usterek powinniśmy przyjąć pozytywnie."
Nicholas Latifi, P16
"To był trudny dzień i chyba nie zaczęliśmy sezonu tak dobrze, jak byśmy sobie tego życzyli. Nie mieliśmy tempa przez brak przyczepności i nadmierną degradację opon. To coś nad czym musimy popracować, żeby znaleźć reakcję na te problemy tak szybko, jak tylko się da. Tor w Dżuddzie jest inny - myślę, że bardziej podpasuje naszemu bolidowi, choć nasz pakiet będzie tam podobny. Będzie nam ciężko, ale sezon składa się z 23 wyścigów, więc jest dużo czasu na odrobienie strat."
"Mój pierwszy wyścig w barwach Williamsa okazał się całkiem dobry, wydaje się, że wycisnęliśmy maksimum. Dobrze wystartowałem, zyskując kilka pozycji, lecz później musieliśmy kilka z nich oddać na rzecz szybszych bolidów. Niemniej, jest to postęp względem zeszłego tygodnia, w którym mierzyliśmy się z wieloma problemami. Ten weekend miał być dla nas trudny, więc 13. miejsce bez żadnych usterek powinniśmy przyjąć pozytywnie."
Nicholas Latifi, P16
"To był trudny dzień i chyba nie zaczęliśmy sezonu tak dobrze, jak byśmy sobie tego życzyli. Nie mieliśmy tempa przez brak przyczepności i nadmierną degradację opon. To coś nad czym musimy popracować, żeby znaleźć reakcję na te problemy tak szybko, jak tylko się da. Tor w Dżuddzie jest inny - myślę, że bardziej podpasuje naszemu bolidowi, choć nasz pakiet będzie tam podobny. Będzie nam ciężko, ale sezon składa się z 23 wyścigów, więc jest dużo czasu na odrobienie strat."
komentarze
1. pan37lureta
Los się musi odmienić
2. waterball
@1 obawiam się, że to nie sprawa losu. Po prostu kolejna konstrukcja Williamsa jest całkowicie nieudana - a do tego jeszcze słaby silnik Mercedesa. Niestety spodziewam się kolejnego sezonu, w którym Williams ograniczy się do walki o zdobycie "choć jednego" punktu. McLaren i Aston szybko rozwiążą problemy i odjadą a Williams zostanie sam na końcu stawki. I obym się mylił ...
3. hubertusss
Niestety Williams podobnie jak dwa pozostałe zespoły z silnikiem Mercedesa klapa totalna. Widać, że koncepcja Mercedesa się nie sprawdza a Williams ma wiele podobieństw do Merca. Problemy mają tez McL i AM z innymi koncepcjami.
4. pjc
Kurcze, ale ten obecny bolid Williamsa przypomina kolorystyka Modene/Lambo z 1991r,
5. Ksys
Ale mi szkoda williamsa. Liczylem, ze beda blizej....
6. Aeromis
Z takim składem to nie ma co liczyć ani na jakieś sensowne wyniki, ani na pomoc w rozwoju bolidu. Jak widać odejście Claire i przebudowa zespołu nie odniosła jeszcze żadnego sukcesu. Może to wpadka pierwszego wyścigu sezonu, a może Williams wraz z McLarenem i Aston Martinem ugruntuje sobie dół tabeli w nowej F1 na parę lat. Właściwie to wydaje się bardzo prawdopodobne, że choć jeden z tych zespołów będzie okupował dół tabeli tak w tym sezonie jak i paru kolejnych.
7. manikspy
Na stronie w klasyfikacji kierowców jest 3 x Aston Martin z nie jeżdżącym Vettelem a Albon nie pojawia się w ogóle. Administrator niech się bardziej postara. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz