Vettel przyznaje, że założenie gładkich opon było błędem
Sebastian Vettel był dzisiaj jedynym odważnym zawodnikiem, który w trakcie wyścigu spróbował założyć gładkie opony. Na ciągle wilgotnej nawierzchni toru jego decyzja szybko okazała się błędną przez co 4-krotny mistrz świata skazany został na dodatkowy postój i utratę ewentualnych punktów za finisz w czołowej dziesiątce. Lance Stroll, który dystans wyścigu pokonał z jednym zjazdem do boksów cieszy się z 9. lokaty i podróży do domu przed GP USA."Jestem zadowolony z wyniku, gdyż uważam, że wycisnęliśmy wszystko z bolidu. Zespół wykonał dobrą robotę. Było ciężko, gdyż tor był bardzo śliski. Wyzwaniem było również to, że nawierzchnia przesychała w kilku miejscach, a to powodowało graining na oponach. Kwestia zmiany na przejściówki cały czas była brana pod uwagę. Biorąc pod uwagę wszystko, dziewiąte miejsce jest wszystkim co mogliśmy dzisiaj osiągnąć. Straciliśmy trochę czasu podczas pit stopu, ale nie sądzę, że to zrobiło różnicę dla naszego wyniku. Jestem podekscytowany podróżą do Stanów Zjednoczonych, gdyż to oznacza, że będę miał chwilę czasu, aby pobyć w moi m domu w Kandzie zanim skupię się na walce o punkty w Austin."
Sebastian Vettel, P18
"Ryzyko dzisiaj się nie opłaciło. Coś wewnątrz mnie podpowiadało mi, aby sprawdzić gładkie opony, gdyż moje przejściówki już się kończyły a ja sądziłem, że slicki mogą zapracować na tym torze mimo iż cały czas było dość mokro. Jak tylko wyjechałem z boksów wiedziałem, że to była zła decyzja: nie miałem przyczepności i nie mogłem zmusić opon do pracy. Prawdopodobnie kosztowało nas to dzisiaj punkt albo dwa, gdyż do tego momentu jechaliśmy w czołowej dziesiątce. Byłem zaskoczony jak powoli poprawiały się warunki na tym torze. Było podobnie jak w zeszłym roku, gdyż tor do końca nie wysechł."
komentarze
1. markak
Po prostu za wcześnie. Jakieś 15 okrążeń przed metą a slicki byłyby dobrym pomysłem.
2. przesio
Pod koniec Hamilton mógł zaryzykować i założyć czerwone slicki . Gdyby dali dobre ciśnienia miałby szansę na p3
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz