Honda podsumowuje prywatne testy w Jerez
Zespół Honda zakończył dzisiaj swoje przygotowania przed startem sezonu 2008. Podczas trzydniowej, prywatnej sesji testowej na torze w Jerez obecni byli wszyscy kierowcy teamu: Jenson Button, Rubens Barrichello oraz Alexander Wurz. Każdy z nich spędził za kierownicą RA108 dwa dni, testując nowe rozwiązania aerodynamiczne i mechaniczne.Trzej kierowcy, którzy w sezonie 2008 będą stanowić najbardziej doświadczony skład w całej stawce w ciągu trzech dni przejechali 603 okrążenia (ponad 2670 kilometrów).
Jenson Button
„Nasz ostatni test przed początkiem sezonu przebiegł dobrze i okazał się bardzo użyteczny przy rozwoju najnowszych części jakie mamy w bolidzie. Wykonaliśmy kilka długich przejazdów, przygotowując się do weekendów wyścigowych i jestem zadowolony z faktu, że poczyniliśmy krok do przodu jeżeli chodzi o osiągi. Podchodzimy realistycznie do naszych oczekiwań na pierwszych kilka wyścigów i zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze długa droga.”
Rubens Barrichello „W tym tygodniu prowadziłem bolid w specyfikacji z prezentacji i nowym pakietem aerodynamicznym, co było bardzo przydatne w dostarczeniu danych z bezpośredniego porównania osiągów. Dzisiaj wykonałem wiele przejazdów z nowymi rozwiązaniami, które są bardzo korzystne. Trudno jest stwierdzić, gdzie jesteśmy w porównaniu do konkurencji, gdyż testowaliśmy prywatnie, ale zdecydowanie czuję, że wykonaliśmy krok w dobrym kierunku. Poprawiliśmy bolid i jestem pewny, że dobrze przygotowaliśmy się przed startem sezonu.”
Steve Clark, szef inżynierów wyścigowych i testowych:
„Jesteśmy zadowoleni z postępu jaki wykonaliśmy podczas naszego prywatnego testu w Jerez, gdzie testowaliśmy RA108 w specyfikacji na wyścig w Melbourne. Oczywiste jest, że nowy pakiet jest krokiem na przód, nie tylko na pojedynczym okrążeniu ale także na dłuższych dystansach. Wirtualnie wszystkie skrzydła i części nadwozia zostały poprawione od czasu prezentacji i dają dobry efekt. Warunki testowe były wymagające z silnymi i porywistymi podmuchami wiatru, tak więc czekamy z niecierpliwością, aby zobaczyć jak pakiet sprawdzi się na torze wyścigowym w przyszły weekend w Australii.”
komentarze
1. kempa007
czyli co 11 ;-)
2. mardab
a ja w pierwszej:P
3. F1Masta
Moga byc pod koniec pierwszej(10,9 miejsce) hehe
4. maka87-1991
super aguri-11 honda-10 force india 9 STR-8 toyota -7 red bull - 6 renault - 5 williams-4 bmw-3 mclaren-2 ferrari-1
5. Nikon92
krok w przód :) ciekawe.... myśle ze sprawią ze walki na ''ogonie'' zyskają na wartości :) będzie więc zacięty bój Honda, Super Aguri, Toyota, Force India, STR
6. Piotre_k
Pojawiły się doniesienia, że Honda wymienia prezesa (teamu F1? działu sportowego Hondy?) Yasuhiro Wadę. Po Australii ma przyjść ktoś nowy. "Trzymając się filozofii Hondy, która zachęca do rotacji pracowników w różnych obszarach działalności firmy, funkcję szefa Honda Motor Sports Division obejmie teraz Keita Muramatsu ." - mówi oficjalny komunikat. Zatrudnienie rok temu jako szefa działu aerodynamiki człowieka od motocykli było zgodne z powyższą maksymą. Widać, ze Honda niczego się nie nauczyła
7. tom38
Coś mi się wydaje, iż kilku Panów tak jakby Toyoty nie docenia ...
8. walerus
super aguri i force india wezmą - z tolo roso - będzie problem....no z czym do ludu....?
9. conrad30
manwe_hahahh- miejsce w drugiej dziesiatce-dobre;) zmiesciles sie na styk;) Pozdrawiam
10. PrzemeQ
"Zatrudnienie rok temu jako szefa działu aerodynamiki człowieka od motocykli było zgodne z powyższą maksymą" to żart prawda ?
11. Deryll
ja z małym pytaniem. czy na rosyjskim eurosporcie będzia transmisja z melbern?
12. Piotre_k
Dlaczego żart? Przecież w połowie sezonu szef działu aero Hondy sam przyznał się do tego, że nie zna się na tym czym się zajmuje i porzebuje jakiegoś fachowca do pomocy, bo wcześniej zajmował się wyścigowymi motocyklami, a tam docisk aerodynamiczny nie jest wykorzystywany.
13. Piotre_k
Jeżeli na tym ma polegać rotacja pracowników między działami firmy, to życzę Hondzie szczęścia w F1. Bo tylko na to może liczyć. Mam nadzieję, że autorytet Brawna będzie wystarczający, żeby to zmienić.
14. dziarmol
2008-03-06 23:31:23 Deryll -eurosport chyba w ogóle nie transmituje f1
15. Peti
Myślę, że trochę dołujecie Honde w tych ocenach. Ja stawiam, że jednak Honda powalczy z Toyotą i Red Bulem - a napewno z Force India.
16. PrzemeQ
[...Piotre_k...] no to teraz sie nie dziwie czemu tak słabo jeżdżą :/
17. walerus
Z Force India - może....
18. pz0
Co z SuperAguri? Dochodziły mnie słuchy, że mieli testować z Hondą w Jerez. Mam naprawdę wielkie obawy czy SuperAguri będzie jeździć pełny sezon. Zaczynam się obawiać czy w ogóle wystartują w Australii.
19. conrad30
Mam nadzieje ze wystartuja nie tylko w Australii ale w pelnym cyklu. Szkoda by bylo gdyby nie...ale w kolejce PRODRIVE czeka.Zobaczymy
20. pz0
Na Prodrive możemy się nie doczekać. Już odłożyli debiut o przynajmniej rok, ale sami wspominali że nie wiedzą czy wogóle wystartują. Tam są problemy z bolidami klijenckimi. Prodrive chce jeździć furmankami prosto od McLarena i na silnikach od Mercedesa, a FIA nie chce ich dopuścić. Mi się też wydaje, że każdy powinien sam skonstruować bolid a nie jeździć na gotowcu kupionym od innych.
21. conrad30
Pz0-nie zapominaj ze zawsze jakos trzeba zaczac!!!! Red Bull-kupil Jaguar racing Toro Rosso- kupilo nadwozia minardi ktore wczesniej kupilo je od arrowsa force india to spyker i tak w kolko.Teamy prywatne musza miec jakas baze ktora zaczna ulepszac.Ja sie osobiscie nie dziwie Prodrive ze chca Mac`i bo chca mierzyc wysoko!Pozdrawiam
22. conrad30
moga tez wziac budy maca a szlifierki nie koniecznie mietka.Mozna renault albo toyoty tez by bylo ok.
23. tomtdk
pz0.. moim zdaniem masz racje, takie podejscie Prodrive do tematu jest conajmniej zastanawiajace. I co powie na takie dzialanie np. Williams? I na przyklad BMW ktore pakuje grrrruba kase w budowe i rozwoj bolidu? Tez mogli kupic gotowca.
24. tomtdk
conrad30 Niech Prodrive kupi stajnie i sie sciga.
25. pz0
conrad30 RedBull nie kupił bolidu od Jaguara, a kupił cały zespół. RedBull nie jeździ obecnie furmankami skonstruowanymi przez Jaguara tylko swoimi własnymi. ToroRoso z kolei obecnie bazuje na poprzednich konstrukcjach RedBulla jedynie dostosowuje je do obecnych przepisów, wprowadza jakieś lekkie modyfikacje. Prodrive natomiast nie planuje żadnych własnych konstrukcji. Oni chcą kupować tegoroczne bolidy od obecnie jeżdżącego teamu. Nie planują wnosić żadnego rozwoju. Po prostu planowali zrobić konkurencyjny zespół niskim kosztem. Co ma powiedzieć BMW. Kupili przeciętny zespół, wybudowali tunel, zainwestowali w potężny superkomputer, chłopaki zarywają nocki i tyrają na okrągło, wydają mnóstwo kasy, testują sprawdzają, kombinują z nowymi pomysłami, ryzykują nowatorskie rozwiązania trwa to latami byle się troszeczkę zbliżyć do takiego McLarena. A tu wchodzi taki Prodrive, który wydał o wiele mniejsze pieniądze, minimalny wysiłek, nic nowego nie wniósł i od ręki ma konkurencyjną bryczkę. To prowadzi do tego że McLaren ma cztery jednakowe bolidy na torze. Nie chodzi mi tu, że akurat McLaren, bo i cztery Ferrari, BMW czy Renault też by mi się nie podobało. Jak Prodrive chce koniecznie wejść to niech kupią SuperAguri i się wezmą za rozwój bolidu. Za parę lat zobaczylibyśmy co Prodrive jest warte.
26. conrad30
Teraz RED BULL lata swoimi ale zaczynali od jaguara i nie mow mi ze nie bo to wiem napewno. To po pierwsze a po drugie mac sprzedalby tegoroczna konstrukcje ale w przyszlym sezonie. nie mowie ze to w porzadku,ale jest nadzieja ze ktos zabawi wiecej niz jeden sezon w F1.Mysle ze te bolidy bylyby sprzedawane w takiej spec. ze moze byliby w polowie stawki.MOZE!!! Nie sadzisz ze dawaliby im najnowsze rozwiazania.Zreszta z takich teamow ktore naprawde zrobily wszystko same zostal Williams.ktory i tak wszpolpracowal z takimi teamami fabrycznymi jak Ford Honda Supertec judd czy BMW. Nikt nie robi nic sam
27. conrad30
Pz0-rozumiem o co Ci chodzi bo gdybym byl wlascicielem SA to tez bym sie wsciekl,ale ja sie wypowiadam z punktu widzenia kibica. im wiecej konkurencyjnych bolidow tym lepiej.Tych na koncu pokazuja tylko przy crashach lub dublach,a fajnie by bylo by jak kiedys mozna bylo ogladac 6 osobowe grupki wyprzedzajace sie co chwile niz po 6 kolkach kazdy jedzie sam. Za rok przeciez bolid MP23 nie bedzie juz tak nowoczesna konstrukcja.
28. pz0
conrad30 ale o to chodzi że Prodrive miało jeździć w tym sezonie bolidem MP4-23, czyli tegoroczną konstrukcją Makówki. To może doprowadzić do tego że na torze zobaczymy 22 bolidy MP4-23, byłoby ciasno i konkurencyjnie, ale nie o to chodzi. Już standardowe ECU i unifikacja opon jest dla mnie przegięciem. Jaki teraz masz rozwój opon? Bridgestone jest zadowolone i zmiana na ten sezon to dołożenie białego paska na deszczowych.
29. conrad30
Pz0-ale ja nigdy nie bylem za tym by zamrazac jakikolwiek rozwoj.Ja uwazam ze ograniczyc koszty w F1 mozna na 1000sposobow,ale napewno nie przez zamrazanie czegokolwiek. O SECU nigdy nie wypowiedzialem sie z aprobata a monopol oponiarski to dla mnie najwieksza porazka ostatnich lat i nie dziwie sie ze Michelinki podziekowaly za wspolprace temu niesprawiedliwemu i zapyzialemu swiatkowi F1 w ktorym niestety jestem nieszczesliwie zakochany!A jesli szukasz sprawiedliwosci to musisz wiedziec ze ciezko ja znalezc w F1!
30. conrad30
tam wyzej maly blad Toro Rosso w 2006 kupilo minardi ale jezdzili na przebudowanych jagach po red bullu z 2005 bo red bull mial juz swoja bude a nadwozia minardi kupilo super aguri .SORKI
31. pz0
Taka jest polityka ToroRoso że jeżdżą na zeszłorocznych RedBullach. Polityka Prodrive to jeździć na tegorocznych Makówkach i FIA na to się nie zgadza. Chyba jedna z nielicznych decyzji FIA do której się przychylam. Jak koniecznie Prodrive chce kupować bolidy to zeszłoroczne, a nie tegoroczne.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz