Nieudana sobota dla AlphaTauri
Z pewnością nie w taki sposób miał ułożyć się sprint kwalifikacyjny dla ekipy z Faenzy. Pierre Gasly był zdecydowanie największym pechowcem sobotniej rywalizacji, gdyż jako jedyny jej nie ukończył. Francuz już na pierwszym okrążeniu z powodu urwania przedniego skrzydła rozbił swój bolid, co oznacza, że jutro wyruszy z końca stawki. Yuki Tsunoda także nie powetował sobie piątkowego niepowodzenia w czasówce. Japończyk nie uniknął kontaktu z Robertem Kubicą na pierwszym "kółku", przez co musiał zjechać do pit-stopu. Później udało mu się awansować na 16. pozycję.Pierre Gasly, DNF "Oczywiście jestem bardzo rozczarowany. To był zły dzień. Mieliśmy rewelacyjny start na pośredniej mieszance. Udało mi się wyprzedzić przecież Lando [Norrisa] oraz Lewisa [Hamiltona]. Potem zaskoczył mnie trochę Daniel [Ricciardo] i uderzyłem w jego tył, przez co uszkodziłem swoje przednie skrzydło. Początkowo nie wiedziałem, jaka jest to dokładnie usterka. Natomiast w "trójce" skrzydło wpadło pod samochód i wjechałem prosto w ścianę. Jutrzejszy cel jest dość oczywisty: zdobyć punkty. Dzisiaj wieczorem przeanalizuję dokładnie, gdzie są możliwe miejsca, by zaatakować, ponieważ widać było, jak trudno jest odrobić kilka pozycji. Wszystko jest możliwe i postaramy się zrobić wszystko jak najlepiej."
komentarze
1. hubertusss
Faktycznie nie udana. Gasly miał szanse na dobre miejsce na starcie. Ale przynajmniej Hamilton skorzystał i jedną pozycję odrobił.
2. Majk-123
1. Hamilton stracił 2 dzbanie.
3. mcjs
A Daniel jak się nazywa, nie widzę przyp. red. :)
4. hubertusss
@2 po starcie był za Gaslym więc jedną odrobił. Nie rozumiesz nawet co oglądasz. No chyba, że nawet nie oglądałeś a po prostu swoje frustracje ciągle wylewasz w sposób typowo dla ciebie wulgarny. Wbij se do swego pustego dzbana, że gdy Gasly odpadł Hamilton był za nim. Więc zyskał jedną pozycję.
5. hubertusss
@2 nie pisałem ile stracił po starcie. Tylko pisałem ile zyskał w związku z Gaslym o którym jest ten temat. Nawet nie rozumiesz co czytasz.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz