Steiner odrzuca pomysł by winowajcy wypadków opłacali szkody
Guenther Steiner nie zgadza się z wizją przedstawioną przez obóz Red Bulla i Mattię Binotto.W dobie limitów budżetowych wypłynął temat odpowiedzialności za incydenty torowe. Ci, którzy w tym sezonie ponieśli z tego tytułu największe straty, postulują aby to winowajcy płacili za uszkodzenia jakie wywołali w bolidach swoich rywali.
Nie dalej jak wczoraj Helmut Marko z Red Bulla stwierdził, że warte 3 miliony euro uszkodzenia "mogą być decydującym czynnikiem w walce o tytuł. Z tego powodu powinniśmy ocenić, czy możemy postąpić inaczej, jeśli wypadek został spowodowany przez innego kierowcę. Takie coś na przykład mogłoby się nie wliczać do limitu budżetowego lub moglibyśmy użyć jakiegoś jokera."
Tę koncepcję wcześniej skrytykował szef McLarena, Andreas Seidl, a teraz do niego dołącza zarządzający Haasem.
"Musimy z tym żyć, musimy posiadać na to odpowiedni budżet, musimy być wystarczająco elastyczni - to po prostu kwestia dobrego zarządzania", przekonuje Steiner.
"W konsekwencji mamy dojść do tego, że przy małej ilości wypadków zdecydujemy się ponownie obniżyć próg budżetowy? Zaczniemy go dostosowywać do ilości wypadków?"
"Ja uważam, że wypadki to po prostu część ścigania. Wyścigi, czy ogólnie wszystkie nasze czyny, niosą ze sobą pewne ryzyko. Nie można manipulować regulacjami budżetowymi wedle tego, ile kraks się miało. Dla mnie nie ma potrzeby wprowadzania zmian w tej kwestii."
komentarze
1. Michael Schumi
Jeśli to ma być takie bezkarne jak to, że Red Bull musi wydać tyle kasy za uszkodzenia w bolidach u swoich kierowców, które powstały nie z ich winy jak w 2 ostatnich wyścigach a Hamilton i Bottas dostają tylko symboliczne kary to moim zdaniem jest to słabe. Równie dobrze Red Bull mógłby poinstruować ich siostrzany team, Alpha Tauri, żeby zrobili Mercedesom jakiś psikus, nie musi to być żadna kraksa, wystarczy choćby już nawet zepchnięcie na krawężnik i ryzyko uszkodzenia podłogi. Dostaną najwyżej stop & go albo karę 10 sekund, czyli nic.
2. Layton
Serio sugerujecie że, ludzie na zimno kalkulują czy przy prędkościach rzędu 200km/h wjechać w kogoś na torze? Wszyscy zapominają że to wyścigi. Kolizję, wypadki są wpisane w ten sport...
3. meisterek
@ Michael Schumi
Przepraszam ale co Ty gadasz. Uderzamy w skrajność wiec niech jeżdżą tylko na czas bo uszkodzenia pod czas ścigania są nie dopuszczalne. Wypadki, kraksy to cześć tego sportu, tak jest od 70lat.
4. iceneon
@1 To jaka kara byłaby odpowiednia dla zawodników Mercedesa żeby zadowolić zapłakanych fanów RBR? Wykluczenie z wyścigu, dyskwalifikacja do końca sezonu, a może najlepiej strzał w potylicę?
5. Doradca2021
@4 jak Ci Janusz przytrzeć zderzak na drodze w Twoim aucie warty kilka tysięcy to będziesz płakał i narzekał. RB wydał na takich Januszy 3 mln euro..I nie problemem nie jest dla nich to ile wydali ale to że to się qlicza w napięty budżet a to połowa sezonu. Myśl zanim napiszesz
6. Markok
Tak gada bo jego kierowcy się sami rozwalają, na miejscu skrzydlatych miałby pewnie inne zdanie.
Nie bronię RB ale jak tak dalej będą ich/się rozwalać to braknie im budżetu na start w ostatnim wyścigu.. :P
Kraksy nie powinny być wliczane do budżetu, bo co ma powiedzieć sam Steiner z dwoma nowicjuszami, z totalnie rozwalonym budżetem i bolidami, jeszcze przez to przestaną brać świeżych kierowców tylko same takie Raikkoneny będą jeździły do starości bo jako tako się nie rozwalają, wręcz odwrotnie do młodych gniewnych.
7. Glorafindel
1@ Michael Schumi
"Red Bull musi wydać tyle kasy za uszkodzenia w bolidach u swoich kierowców, które powstały nie z ich winy jak w 2 ostatnich wyścigach"
Co to znaczy uszkodzenia z 2 ostatnich wyścigów które powstały nie z ich winy?
Wypadek na Silverstone nie powstał nie z winy kierowcy Red Bulla. Verstappen dołożył swoje przed copse i w samym zakręcie. Nie zrobił wszystkiego co mógł aby uniknąć kolizji.
"Równie dobrze Red Bull mógłby poinstruować ich siostrzany team, Alpha Tauri, żeby zrobili Mercedesom jakiś psikus"
Czy Ty właśnie sugerujesz że Mercedes celowo to zrobił i teraz Red Bull celowo ma zrobić tak samo?
Przykre że tacy ludzie jak Ty wypisują takie kłamstwa jak te bzdury powyżej, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Na szczęście ludzie w F1 mają więcej w głowie i nie dają sobą tak manipulować i nie wierzą w te brednie wygadywane przez Helmuta i Hornera.
8. Glorafindel
5@ Doradca2021
Ale Red Bull bierze udział w WYŚCIGACH, a nie jeździ do marketu na zakupy. W wyścigach jest ryzyko zderzenia, kolizji, uszkodzeń samochodu.
Co Ty masz w głowie że podajesz tak absurdalny przykład w rozmowie o motoraporcie ? Jak się Red Bullowi nie podoba że rywalizując koło w koło może dojść do kolizji niech odejdą z F1 i wszyscy będziemy mieli spokój.
9. Krukkk
@4 i7. Po co tak spinacie sie? Sprawa juz dawno jest wyjasniona i zakonczona.
10. Cube83
@& Sprawy kolizji zostały ocenione przez sędziów jako wina kierowców Mercedesa = rozpierdzielili 3 razy bolidy Redbulla. Z czym tu dyskutować?
Każdy rozumny kibic tego sportu rozumie, że nie chodzi o kasę samą w sobie tylko o to, że ta kasa będzie zmniejszała limit budżetowy, a co za tym idzie mniejsze możliwości rozwoju bolidu? Najprawdopodobniej dojdzie też do paradoksu, że sprawca kolizji dostanie mniejszą karę niż ofiara - 5 miejsc kary Bottasa (kolizja) - 10 miejsc Pereza (wymiana rozpierdzielonego przez Bottasa silnika). To wszystko pokazuje, że opłaca się taranować rywali, bo przynosi to praktycznie same profity dla zespołu i jego lidera.
Przyjmijmy hipotetycznie, że w Belgii Perez pakuje się na pełnej bombie w Hamiltona? Ja widzę same zyski dla Redbulla i to jest patologia.
11. mariok77
@2 A kto sugeruje, że " na zimno"
BOT nie wyszedł start i się zagotował.
A że regulamin sportowy premiuje takie zagrania ( -5 pozycji dla BOT vs. -10 za wymianę silnika u PER), to Mercedes dalej może uprawiać brudne ściganie.
12. Glorafindel
10. Cube83
Sędziowie też dali karę 10 sekund Hamiltonowi. Dlaczego z tym można dyskutować i podważać słuszności tej kary, a z tym że to nie była tylko i wyłącznie w 100% wina Hamiltona już nie i w 100% zawierzamy decyzji sędziowskiej? Skoro dyskutujemy czy 10 sekund to była wystarczająca kara to mamy prawo dyskutować z tym czy to w 100% była tylko i wyłącznie wina Hamiltona, bo nie była.
A skoro już jesteśmy przy FAKTACH. Mercedes nie rozwalił żadnego bolidu. Natomiast w WYPADKU z bolidem Mercedesa uszkodzeniu uległy 2 bolidy RB i 1 McLarena. Specjalnie dla Ciebie doprecyzuje - kontakt Hamiltona z Verstappenem i kontakt Bottasa z Norrisem i Perezem.
Nie mam pojęcia skąd Ci się wzięły te kłamstwa że Merc rozwalił 3 bolidy Red Bulla. Może mnie coś umknęło bo ja nie widziałem aby pracownicy Mercedesa przeszli się po padoku z kluczami nasadowy i i demolowali bolidy rywali z RB.
Nadal swoimi kłamstwami sugerujesz że Bottas celowo uderzył w Lando tak aby trafić w Maxa i impetem jeszcze wpaść na Checo. To aż niewiarygodne. Co więcej, sugerujesz aby Red Bull zrobił coś takiego celowo i z premedytacją. Jeszcze lepiej, piszesz aby coś takiego zlecili swojemu drugiemu zespołowi!!!! Jak to się ma do rzeczywistości i tego co się działo na torze?
Jak RB uzna że to im się opłaci i będą takie rzeczy robić CELOWO w przeciwieństwie do Mercedesa (obrzydliwym kłamstwem jest wmawianie ludziom że wypadki pomiędzy Mercem i RB były celowe) to będziesz uważał że to jest ok? Bo z tego co sugerujesz tak właśnie teraz powinien się zachować Red Bull.
Z tym że gdyby tak się stało to wyjdą na jeszcze większych imbecyli niż są obecnie. Tyle płakania, skarżenia się i beczenia u FIA, a teraz sami mieliby robić to co teraz zarzucają innym (niesłusznie)? W sumie ja niczego innego po RB bym się nie spodziewał.
13. evildeamon0
@12 Czyli według twojej logiki to, mimo że był incydent to wcale HAM nie przesadził? I inni kierowcy, którzy się wypowiadali że popełnił błąd to nie potrafią jeździć tak?... To, że VER był przed HAM i tutaj jest słowo kluczowe był PRZED HAM to HAM powinien zachować uwagę i ostrożność i mało tego widać po HAM, że przez to iż VER się zbliżył to widać, że ma gorącą wodę i popełnia błędy.
Idąc inaczej to kara dla MERC jest komiczna bo nic nie stracili, 5 pozycji to jest kpina, szczególnie że PER musi wymienić silnik i straci 10 za nie swój błąd a Botasa. Dlatego ludzie jak i RBR ma problemy do tego i się nie możesz dziwić bo mają do tego prawo i dużo na tym stracili.
14. Riddick_
12.Glorafindel
"Sędziowie też dali karę 10 sekund Hamiltonowi. Dlaczego z tym można dyskutować i podważać słuszności tej kary, a z tym że to nie była tylko i wyłącznie w 100% wina Hamiltona już nie i w 100% zawierzamy decyzji sędziowskiej? Skoro dyskutujemy czy 10 sekund to była wystarczająca kara to mamy prawo dyskutować z tym czy to w 100% była tylko i wyłącznie wina Hamiltona, bo nie była.?
Czyli wiesz lepiej od sędziów jak było, zgłoś swoją kandydaturę, przyjmą Cię do swojego składu i nauczysz ich jak rozstrzygać takie sytuacje, oczywiście na korzyść swojego idola.
15. Krukkk
@12 Glorafindel. Napisze ci to samo, co napisalem dexterowi:
Taki jest sport, takie jest zycie.
Intrygi sa obecne w kazdym aspekcie zycia-zwlaszcza jezeli chodzi o pieniadze, im wieksze pieniadze wchodza w gre, tym do glupszych intryg dochodzi.
16. Frytek
A ja dla odmiany napiszę coś na temat (bo ile można wałkować to samo).
Steiner odrzuca taki pomysł bo jego wychowankowie sami powodują takie szkody że ma już dość a co jeśli miałby zapłacić jeszcze za cudze bolidy. No nie dziwię się
17. iceneon
@15. Krukkk
Daleko nie trzeba szukać - szczepionki, kasa płynie szeeeerokim strumieniem. Że też nikogo nie zastanawia, dlaczego nie stworzono żadnego leku na tego, tfu, wirusa. To, że grypa magicznie zniknęła z powierzchni ziemi też nikogo nie zastanawia, no ale co ja głupi szur mogę wiedzieć, czy jak tam owce nazywają takich.
18. Krukkk
@17 iceneon. Ale co Ty mi tu o szczepionkach pieprzysz, jak temat jest o stratach wynikajacych ze scigania.
19. iceneon
Nawiązałem do wielkiej kasy, ale ok, spadaj na bambus i łap dożywotniego ignora.
20. Krukkk
@19 iceneon. Wielka kasa inwestowana w medycyne nie ma nic wspolnego z budzetami zespolow F1. Wszystkie zespoly zatwierdzily chore limity i nie wiedza co z tym zrobic.
Zejdz z bambusa i zachowuj sie jak czlowiek.
21. sylwek1106
Bym był zdziwiony, gdyby Steiner popierał ten pomysł. Jakby miał płacić za wyczyny swoich orłów to by kasy na stary zabrakło...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz