Kolejny dziennikarz łączy Bottasa z Alfą Romeo
Letni silly season zaczyna przyspieszać. Michael Schmidt z portalu Auto Motor und Sport podzielił się ze światem kolejną informacją na temat przyszłości Valtteriego Bottasa. Przy okazji wskazał na Nico Hulkenberga jako jednego z większych faworytów do zajęcia miejsca w Williamsie.Niemiecki dziennikarz był obserwatorem padoku podczas weekendu na Hungaroringu i dostrzegł zjawiska, które mają wskazywać na to, jaki kierunek obierze Fin, jeśli rzeczywiście niebawem opuści Mercedesa.
Choć przez jakiś czas w obiegu panowała wersja o tym, że Bottas w przyszłym roku najpewniej trafi do Williamsa za George'a Russella, to teraz Schmidt za kilkoma innymi źródłami potwierdza, że znacznie bardziej realnym wyborem dla Fina jest Alfa Romeo, gdzie fotel zwolni odchodzący na emeryturę Kimi Raikkonen.
"W tym momencie Alfa wygląda bardziej prawdopodobnie niż Williams. W ostatni weekend [Frederic] Vasseur odwiedzał budynek Mercedesa jakieś dziesięć razy."
"Williams poszukuje jednak kogoś doświadczonego, jeśli Russell zdecyduje się na odejście. A skoro opcja z Bottasem może nie wypalić, myślę że całkiem duże szanse ma Nico Hulkenberg."
Warto dodać, że na Węgrzech zauważono także agenta Bottasa, Didiera Cotona. Kierowca zapytany o powód jego obecności odparł: "Nie mogę niczego zdradzić, ale on tu pracuje".
Według Schmidta na radarze Alfy Romeo mają jednak jak zwykle wciąż pozostawać obiecujący juniorzy z F2 - Robert Szwarcman oraz Theo Pourchaire. Szczególne zainteresowanie ma wzbudzać 17-letni Francuz, który w tym roku trafił do najwyższej juniorskiej serii, a ponadto nie dalej jak wczoraj odbył prywatne testy dwuletnim modelem Alfy Romeo.
"Zespół bardzo go podziwia. Niektórzy w zespole już opisują go jako nowego Alaina Prosta. Kwestią dyskusyjną pozostaje jednak to, czy zdecydują się na niego postawić po tylko jednym roku w F2."
"Pourchaire'owi wciąż brakuje punktów do superlicencji i poza tym istnieją inne sposoby na wypełnienie brakującego miejsca. Na przykład Ferrari mogłoby zaoferować sporo pieniędzy, aby znaleźć angaż dla Roberta Szwarcmana. Wtedy Pourchaire poczekałby jeszcze rok."
komentarze
1. Raptor202
Pourchaire to duży talent, ale na ten moment dla niego za wcześnie. Prędzej powinni wpuścić właśnie Shwartzmana, a obok Bottasa. I po co ten Hulkenberg? Nie lepiej dogadać się z Renault, żeby udostępnili Piastriego? Mercedes i tak nie ma kogo wcisnąć do Williamsa.
2. Antyhamilton
Russell do Merca
3. belzebub
@1 Dlaczego Hulka? A może dlatego, że ma doświadczenie w regularnym ściganiu w F1, a jakie ma Piastri? Williams nie chce popełnić błędów, gdy jeździł duet Sirotkin/Stroll, a również w tym sezonie nie potrzeba daleko szukać, w Haasie. Dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem jest zatrudnienie jednego z doświadczeniem i ewentualnie drugiego debiutanta i to zarówno w przypadku jednego jak i drugiego zespołu.
Hulk nie jest złym kandydatem do takich zespołów, na pewno o majstra nie będą walczyć.
A jeśli chodzi o Pourchaire, już było kilka takich przypadków i dobrze się to nie skończyło. Poza tym to kolejne pompowanie debiutanta, jak nie wiadomo jak sobie poradzi w F1, zwłaszcza że nawet nie skończył jeszcze sezonu w F2, buja się gdzieś wokół 4 pozycji i nawet nie ma wystarczającej ilości punktów do superlicencji. Np taki Tsunoda też był super objawieniem i miał zawojować w F1, a jak na razie słabo to wygląda. Mało, że ma zbyt dużą ilość dzwonów to jest dalej wolniejszy od Gasly'ego, a minęło już połowę sezonu.
Dlatego zanim zacznie się kogoś pompować trzeba go wpierw sprawdzić w F1, np w treningach.
4. FanHamilton
AntyHamilton czy to bargier?
5. Raptor202
@3 Zakładam, że Latifiarz zostanie w Williamsie, a on już jakieś tam doświadczenie zdobył.
6. hubertusss
Dajcie spokój z tym Hulkenbergiem. Ktoś bzdury zmyśla a inni nad tym dyskutują. Co do Bottasa to być może Mercedes coś Alfie zapłaci by nie wyszło, że wylali z f1 gościa co im świetną robotę robi kasując RB. Inaczej sobie nie wyobrażam co widzą w Bottasie ludzie z AR. Nic innego tylko miękkie odejście na emeryturę po dwóch trzech sezonach w Alfie za pieniądze Mercedesa. Pytanie tylko czy to prawda a jeśli to co na to Ferrari.
7. Raptor202
@6 Ferrari i tak nie korzysta ze swoich młodych kierowców.
8. belzebub
@5 Ale Latifi nie nadaje się na lidera zespołu, nie mówiąc o tym ile traci obecnie do Russella. To tak jakby zrobić lidera z Mazepina czy Strolla.
W zespole musi być ktoś kto ma doświadczenie, ale i będzie wyciągać z bolidu 110%, a przynajmniej 100%. Patrząc na Latifiego to może wyciąga góra jakieś 90%. Pomijam wyścig na Węgrzech.
@6 A dlaczego Hulk nie miałby być realnym kandydatem? Po pierwsze w zastępstwie potrafił pokazać, że potrafi się ścigać, a po drugie w F1 były już różne powroty. Jeśli zespół taki jak Williams chciałby wziąć kogoś między Russellem, a Latifim i mającego doświadczenie, to kogo mogliby innego wziąć?
9. Doradca2021
Nie pomijaj wyścigu na Węgrzech :) ani tabeli Belzebub :) Latifi to zdecydowany lider tej ekipy teraz xD
A na poważnie.. Williams spłacił już Latifiego, czyli wypełnił kontrakt, a jest coraz lepszy więc kto wie
10. Skoczek130
Mam nadzieję, że w ogóle Bottasa zabraknie w stawce. Pora do Rallycrossu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz