komentarze
  • 1. matito
    • 2021-07-05 10:34:49
    • *.blast.pl

    Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem było by dopuszczenie większej ilości producentów opon, była by większa konkurencja wiadomo że muszą być pewne normy ale wtedy opony jednych mogły by się szybciej rozgrzewać ale za to szybciej niszczyć a u innych np odwrotnie... wtedy teamy mogłyby wybrać konkretnego dostawcę o określonych wiadomo jakie cechy opon ma dany producent, jak bolid obchodzi się z oponami jak jeżdża kierowcy i pod tym kątem wybierać producenta. Wydaje mi się ze ciekawsze by to było

  • 2. Aragorn
    • 2021-07-05 14:38:38
    • *.201.55.219

    Jeśli dobrze pamiętam to za czasów monopolu bridgestone w chyba 2010r. w Australii wyścig zaczynał się na wilgotnym torze, więc kierowcy startowali na przejściówkach. Po kilku okrążeniach (5 albo 6) Button zjechał do boksów, zmienił opony na miękkie i na nich już ukończył wyścig.
    Jak widać da się stworzyć oponę, która wytrzyma przejechanie dystansu prawie całego wyścigu. Gdyby było więcej producentów to wszyscy tworzyliby właśnie takie opony, a to byłoby mało widowiskowe i dlatego jest monopol i z góry ustalone parametry jakie opony mają spełniać.

  • 3. hubertusss
    • 2021-07-05 14:42:53
    • *.17.172.2

    Zapominacie o jednym. Wielu producentów to wojna oponiarska i rosnące koszty. A tego dzisiaj każdy chce uniknąć.

  • 4. Roxor
    • 2021-07-05 15:32:33
    • *.

    @2 tak było. W 2010 był płacz, że opony są zbyt wytrzymałe, przez co wyścigi są nudne.

  • 5. Sasilton
    • 2021-07-05 17:07:27
    • *.dynamic-4-waw-k-3-0-0.vectranet.pl

    W 2010 bolidy były lżejsze i wolniejsze.
    Daj obecne opony do tamtych bolidów, to wytrzymają jeszcze dłużej.

  • 6. matito
    • 2021-07-06 07:28:49
    • *.blast.pl

    @ 5 no dokładnie różnica w wadze jest dosyć duża co przekłada się na to że opony szybciej się zużywają

    Oczywiście nie miałem na myśli tworzenie opon które bez trudu przejadą cały dystans... chodzi mi raczej o zwiększenie możliwości strategicznych.. oczywiście prawdą jest, że zwiększało by to koszty ale była by to też zdrowa konkurencja a zbyt wygórowane ceny opon przy ograniczeniach budżetowych teamów nie przeszły by więc dostawcy też nie mogli by dyktować cen z kosmosu

    Ale niestety raczej macie racje wielu dostawców nie wróci do f1 tak samo jak tankowanie co w mojej opinii było bardzo ciekawe i dawało mnóstwo możliwości ale koszta, bezpieczeństwo itp...

    Teraz wprowadzanie przymusowych dłuższych pit stopów.. już mniejsza o to czy to cios w RBR czy nie.. ale już nie będzie pogłębiania doskonałości.. niedługo wgl pit stopy wycofają bo to też koszty tak to tylu ludzi tam nie potrzeba więc oszczedność i bezpieczenstwo większe, dystans wyścigu też można skrócić bo po co tyle paliwa ma iść jak może znacznie mniej, wystarczy 10 okrążeń... boje się ze to do tego zmierza

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo