Vettel przeprosił Alonso
Zespół Astona Martina w Austrii po raz pierwszy w tym roku zdołał awansować do Q3 obydwoma bolidami. Pozycja Sebastian Vettela stoi jednak pod dużym znakiem zapytania, gdyż sędziowie rozpatrują jego zachowanie w Q2, gdzie mocno zblokował on w ostatnim zakręcie Fernando Alonso. Niemiec przeprosił dwukrotnego mistrza świata, ale zwrócił uwagę, że inni kierowcy nie trzymali się wczorajszych ustaleń co do zwalniania w ostatnich dwóch zakrętach."Możemy celować w punkty i jestem zadowolony z wyboru miękkich opon na start wyścigu. Nie wytrzymają tak długo jak średnie czy twarde, ale to będzie szybka opona, więc poczekajmy do jutra, aby przekonać się co uda nam się zdziałać. We wszystkich sesjach robiliśmy drobne postępy a bolid był dzisiaj lepiej zbalansowany. Byliśmy konkurencyjni przez cały weekend i po raz pierwszy w tym roku oba auta awansowały do Q3. Jeżeli jutro będziemy mogli pojechać w czystym powietrzu, pokażemy przyzwoite tempo. Szkoda, że przeszkodziłem Fernando podczas Q2. Wszyscy kierowcy zgodzili się wczoraj zwalniać na prostych między zakrętem numer 8 i 9, co zrobiłem, ale inni wyprzedzali mnie i zwalniali w ostatnich zakrętach co jest niedozwolone. Takie zachowanie wstrzymało mnie. To dziwna sytuacja i ciężko było tego uniknąć. Przepraszam Fernando, gdyż nic nie mógł w tej sytuacji zrobić."
Lance Stroll, P10
"Możemy być zadowoleni z kwalifikacji, gdyż start z czołowej dziesiątki daje nam szanse na punkty. Po wszystkim uważam, że mogliśmy startować nieco wyżej. Bolid w Q2 był dobry, a okrążenia ładnie się składały, ale w Q3 ciężej było mi uzyskać czyste okrążenie. Widzieliśmy, że dzisiaj zespoły rozważały między miękkim i średnim ogumieniem, więc te mieszanki są bardzo podobne. To sygnał dla nas na jutro, gdyż na miękkich oponach strategia może się jutro okazać ważniejsza. Odrobimy naszą pracę domową i wrócimy jutro powalczyć o punkty."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz