Raikkonen: to frustrujący weekend
Wyścig nr 323 nie przyniósł Kimiemu Raikkonenowi wybitnego wyniku sportowego. Mistrz świata z 2007 roku przegrał ze swoim zespołowym partnerem i w przeciwieństwie do niego - nie zdobył dziś punktów. Skoro jednak zewsząd wspomniany rekord długowieczności wreszcie pobił, zapewne nie spędzi tej nocy na płakaniu do poduszki.Antonio Giovinazzi, P10 "Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu. To był dla nas dobry wyścig, w którym utrzymywaliśmy mocne tempo od początku do końca. Wiedzieliśmy, że dziś wszystko będzie możliwe w takich warunkach i będziemy mogli powalczyć, więc jestem zadowolony ze zdobytego punktu. Sądzę, że mogliśmy i powinniśmy finiszować nieco wyżej, na ósmej lokacie, ale wyjazd samochodu bezpieczeństwa w nas uderzył i straciliśmy pozycję na rzecz Hulkenberga i Grosjeana. Ostatecznie jednak spełniliśmy nasz cel, co z pewnością podbuduje nasze morale przed kilkoma kolejnymi wyścigami."
komentarze
1. Raptor202
Frustrujące to jest to, że Alfa rozważa przedłużenie umowy z Kimim za nazwisko.
2. Kowiq
Może Kimi ma osobną umowę z Orlenem, żeby w ich imieniu "podziękować" Williamsowi za ubiegłoroczną współpracę ;-)
3. Michael Schumi
@1 Ja patrzyłbym na to w inny sposób. Jeśli w przyszłym sezonie ma ścigać się Mick Schumacher to woleliby trzymać u siebie Kimiego, aby Mick mógł nauczyć się czegoś konkretnego od Fina. Kimi w tym momencie może zaoferować bogate doświadczenie i wiedzę na temat odpowiednich ustawień, wiedzę techniczną, itp. Antonio z kolei nie przekonuje nikogo swoją postawą (nie od dziś).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz