Renault po raz kolejny otarło się o podium
Po znakomitych weekendach na Monzy i Spa-Francorchamps - Renault miało nadzieję na kontynuowanie dobrych wyników. W kwalifikacjach kierowcy teamu z Enstone wypadli bez błysku, ale wykonali swoje zadanie, awansując do Q3. Natomiast w wyścigu - pełnym emocji i dramaturgii - Daniel Ricciardo otarł się o podium, plasując się tuż za nim. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że po restarcie Australijczyk jechał na drugiej pozycji, co mogło zwiastować coś więcej niż czwartą pozycją. Jego kolega z zespołu, Esteban Ocon wycofał się z wyścigu już podczas pierwszej czerwonej flagi z powodu przegrzewających się tylnych hamulców."Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyścigu, bo znowu byliśmy blisko podium. To był długi wyścig z dużymi przerwami i incydentami, ale najważniejsze jest to, że wszyscy są zdrowi. Wyglądało na to, że zajmiemy trzecie miejsce, więc szkoda, że znowu byliśmy tak blisko. Nasze starty były dobre. Wyprzedziliśmy Valtteriego, ale niestety on i Alex byli za szybcy. Boli, że nie stanąłem na podium, ale czwarta lokata to dobry wynik."
Esteban Ocon, DNF
"Mieliśmy problem z przegrywającymi się hamulcami, więc zdecydowaliśmy się na wycofanie z wyścigu. Przed samochodem bezpieczeństwa tylne hamulce wręcz płonęły, co spowodowało uszkodzenie tylnej części bolidu oraz przewodu hamulcowego. Na starcie byliśmy na dobrej pozycji, ale Carlos mnie wyprzedził i straciłem kilka pozycji. Czułem, że miałem dobre tempo. Wyścig wyglądał na taki, w którym dużo się działo. W tym roku wiele się dzieje, co daje dużo możliwości do dobrych rezultatów."
komentarze
1. Krys007
No szkoda, umiejętnościami Daniel dziś był ponad Bottasem i Albonem, ale co z tego skoro bolid z innej ligi..
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz