Kierowcy Haasa mogą liczyć tylko na szczęście
Kierowcy Haasa z obecną formą swojego bolidu i silnikami Ferrari mogą już tylko liczyć na szczęście i potknięcia rywali. Obecnie walczą jedynie z kierowcami Alfa Romeo i Williamsa."Świetnie czułem się w trzecim treningu. Byłem zadowolony z auta, w szczególności z jego balansu. Dokonaliśmy kilku zmian na czasówkę, ale bolid nie zachowywał się już tak samo. Mieliśmy z tym duży problem- z sesji na sesję auto nie było takie samo. Wszystko skomplikowało się. Mieliśmy trzy próby w Q1, ale żadna nie była dobra. Zobaczymy co zdziałamy jutro. Jesteśmy w Anglii. Wiele może się wydarzyć jeżeli chodzi o pogodę. Miało padać podczas kwalifikacji, a mieliśmy piękne niebo. Może jutro będzie inaczej i skorzystamy na tym."
Kevin Magnussen, P16
"Wiedzieliśmy, że tak będzie. Przed tym weekendem spodziewaliśmy się tego, ale w kwalifikacjach daliśmy z siebie wszystko i znaleźliśmy się przed Alfa Romeo, które jest naszym głównym rywalem. Tylko tyle możemy obecnie zrobić. Potem mamy trochę straty do reszty stawki. Najważniejsze jest, aby starać się wycisnąć wszystko z kwalifikacji i starć się jak najwyżej zakwalifikować. Jest kilku kierowców, którzy mogą otrzymać kary, a to może nas przesunąć nieco na polach. Kto wie, może przesunie nas to bliżej punktów w niedzielę."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz