Dan Ticktum został kierowcą rozwojowym Williamsa
Ekipa z Grove ogłosiła rozpoczęcie współpracy z młodym Brytyjczykiem, który wcześniej był podopiecznym Helmuta Marko w programie Red Bulla.Dan Ticktum dołączy do Williamsa w roli kierowcy rozwojowego. Zespół planuje zabrać go na dwa wyścigi w sezonie 2020 i dać mu dużo czasu w swoim symulatorze.
Oprócz tego, zawodnik będzie też rywalizował w Formule 2 w barwach ekipy DAMS.
Brytyjczyk ma na swoim koncie kilka sukcesów, ale równie dużo kontrowersji. W latach 2017-2018 triumfował w słynnym wyścigu na ulicach Makau. W 2018 roku zajął również 2. miejsce w Formule 3, ustępując Mickowi Schumacherowi.
Zdarzyło mu się jednak kontrowersyjnie wypowiadać o swoim rywalu, zwracając na różnice w tempie i odwołując się do znanego nazwiska. Nie była to jednak najgorsza rzecz w jego karierze. Wcześniej, w 2015 roku, został ukarany zawieszeniem na dwa lata za karygodny manewr. Podczas neutralizacji wyprzedził kilka samochodów, by specjalnie rozbić się o rywala.
W 2019 roku Dan Tickum miał okazję testować tegoroczną maszynę Red Bulla w Bahrajnie i Hiszpanii, korzystając z wymogu wykorzystania juniorów przez ekipy. W czerwcu został jednak wyrzucony z programu rozwojowego, nad którym czuwa Helmut Marko.
Nad jego karierą wisiały czarne chmury, ale udało mu się znaleźć miejsce w F2 i nawiązać współpracę z zespołem F1, z czego bardzo się cieszył.
"Dołączenie do Akademii Kierowców Wyścigowych Williamsa jest przywilejem, szczególnie biorąc pod uwagę niesamowite dziedzictwo zespołu w naszym sporcie. Czas w symulatorze i doświadczenie pracy z ekipą będzie nieocenioną pomocą w moim rozwoju. Bycie w pełni zintegrowanym z operacjami będzie fantastyczną okazją. Nie mogę doczekać się pomocy wszędzie, gdzie tylko będę mógł" stwierdził 20-letni zawodnik.
"Jestem zaszczycona, że Dan, kolejny ekscytujący Brytyjski talent, dołączył do Akademii Kierowców Wyścigowych Williamsa. Jego możliwości za kierownicą zademonstrowały dwa z rzędu zwycięstwa w prestiżowym GP Makau w 2017 i 2018 roku. Jego ekspertyza techniczna będzie nieoceniona dla ekipy i czekamy z niecierpliwością, by pomóc mu w rozwoju w 2020 roku" mówiła Claire Williams.
komentarze
1. berko
Na pewno to jest lepszy wybór niż ten Nissany. Ale i tak Williams musi się zadowalać ochłapami.
2. ahaed
Andrzej by też chciał.
O przepraszam, nie znacie.
Andrzej to sąsiad, dobrze robi drift golfem na ręcznym.
Czy to wystarczy by być w Williamsie? Czy musi coś wnieść? Bo ma 4 felgi z oponami jakby co i może dorzucić lusterka z żuka, bo te w bolidzie z 2019 podobno odpadały.
3. caddy71
"- Powiedz mi, po co jest u nas program rozwojowy?
- Właśnie, po co?
- .....
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś
zapyta. Wiesz co robi ten program rozwojowy? On odpowiada żywotnym potrzebom całego
Williamsa. To jest Program Rozwojowy na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my
robimy tym PROGRAMEM? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy -
to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest ekscytujący program, w oparciu na legendzie Williamsa, który się zjara do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół Zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.
4. ahaed
"Program rozwojowy" :
-czyli kto da więcej.
Poczekam jeszcze ze 3 lata i się załapię, bo teraz trochę drogo.
5. Raptor202
Właściwe miejsce dla niego. Chociaż w zasadzie to jego miejsce jest jak najdalej od F1, ale w tym przypadku to praktycznie na jedno wychodzi.
6. XandrasPL
ludzie! Rozwojowy nie odnosi się, że on będzie bolid rozwijał. To też określenie tej współpracy w zespole.
On będzie rozwojowym a Nissan będzie testowym za hajs. Żaden z nich na szczęście nie będzie rezerwowym bo nie ma superlicencji, chociaż celem Tictuma jest mistrzostwo F2 i superlicencja.
To dobry akurat ruch Williamsa. Biorą odrzutka z RBR. Coś tam kiedyś nawywijał ale wolny nie jest. Wygrywał w Euro F3. A Nissan to syn tego typa co kiedyś na testach był wolniejszy o (18 SEKUND!!! ) od Raikkonena w McLarenie.
Co mogli lepszego zrobić? Wiedzą, że Russell z nimi tytułów zdobywać nie będzie bo szybciej ucieknie, Latifi to nie ten kaliber. Każdy zespół musi mieć Plan B. Wie, że jeśli jakimś cudem znów zaczną wygrywać to nie może im zabraknąć kierowcy. A do tego Brytyjczyk. Jest dobrze.
7. TomPo
Rozwojowy... jedyne co sie w Williamsie ostatnio rozwija, to tasma klejaca do bolidow ;)
W sumie to smutne i zalosne, ze taka ekipa jak WIlliams upadla tak nisko.
Najgorsze nie jest to, ze upadli, tylko to, ze tam nikomu teraz nie zalezy juz na wyniku sportowym, kasa ma sie na koniec zgadzac. I to jest juz po prostu zenujaco smutne.
8. caddy71
@3 oczywiście za "Misiem".
9. indrid cold
@3 Stać mnie. Koniaczek. He he.
10. czuczo
No jak ma siedzieć w symulatorze, to nie dla zabawy. Stąd nazwa rozwojowy, no chyba że będzie rozwijał swoje umiejętności adekwatne dla pokolenia PlayStation. Hymmmm?
11. rent
F1: Claire Williams nie potrafi znaleźć słów, by opisać George'a Russella. "On wiedział, w co się pakuje"-nie wiadomo-śmiać się czy płakać.
12. zuchu80
20 lat ma ten chłopak. Czy on ma jakiekolwiek pojęcie w rozwoju bolidu F1?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz