Toyota: Mike Gascoyne został zawieszony
Zespół Toyota zawiesił w obowiązkach służbowych Mike’a Gascoyne’a. Powodem nagłej decyzji zarządu była jak oświadczono: „diametralna różnica zdań”. Mike Gascoyne jest obok Adriana Neweya jednym z najlepiej opłacanych inżynierów w padoku Formuły 1, a w zespole Toyota pełnił funkcję dyrektora technicznego.Pod kierunkiem Mike’a Gascoyne’a zespół Toyota zajął w ubiegłym sezonie bardzo dobra, czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej, co było największym sukcesem tego teamu od czasu wejścia do F1. Niemniej jednak dla japońskiego zespołu niezbyt szczęśliwie zaczął się sezon 2006, gdzie w pierwszych dwóch wyścigach na koncie zespołu znalazł się tylko jeden punkt. Dopiero trzeci wyścig sezonu, GP Australii, pokazał potencjał jaki tkwi w nowym bolidzie Toyoty.
komentarze
1. AdamST220
Jestem wręcz zaszkokowany tym newsem!Mike jest jednym z najlepszych specjalistów,więc Toyocie będzie ciężko bez niego w najbliższym czasie.Ciekaw jestem o co poszło,bo na bank nie o złą postawę teamu,bo zdobyli w końcu teraz 1 podium w sezonie. www.robertkubica.blog.onet.pl
2. szk6
Może ktoś wie o co dokładnie poszło
3. Słoneczko
Hm!Cos mi dzisiaj brat wspominał rano o tym.Czekałam tylko własnie co napiszecie i rzeczywiscie to prawda widze.
4. amatior
ja nie jestem zaskoczany. Przez cały ten czas nie pokazał, że potrafi zbudowa konkurencyjny bolid. Zepół, który ma największy budżet a osiągi....delikatnie mówiąc przeczętne. Faktem jest, żę otkąd odszedł z Renaut, francuzi zdobili mistrzowstwa świata i mają najleprzy bolid:).
Tak na marginesie. Zdobycie podium w tym wyścigu, można nazwać szczęściem...
5. kri5_87
Ciekawe jak to wpłynie na ich wyniki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz