2019-09-07 GP Włoch - Trening 12:00 - 13:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | S.Vettel | Ferrari | 1:20.294 | 14 |
| 2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:20.326 | 11 |
| 3 | V.Bottas | Mercedes | 1:20.403 | 23 |
| 4 | C.Leclerc | Ferrari | 1:20.403 | 14 |
| 5 | D.Ricciardo | Renault | 1:20.564 | 11 |
| 6 | L.Hamilton | Mercedes | 1:20.595 | 21 |
| 7 | N.Hulkenberg | Renault | 1:20.752 | 13 |
| 8 | A.Albon | Red Bull | 1:20.827 | 17 |
| 9 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:20.881 | 15 |
| 10 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:20.945 | 20 |
| 11 | C.Sainz | McLaren | 1:20.949 | 21 |
| 12 | S.Perez | Racing Point | 1:21.003 | 15 |
| 13 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:21.073 | 22 |
| 14 | L.Norris | McLaren | 1:21.292 | 21 |
| 15 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:21.325 | 19 |
| 16 | K.Magnussen | Haas | 1:21.336 | 16 |
| 17 | R.Grosjean | Haas | 1:21.621 | 16 |
| 18 | L.Stroll | Racing Point | 1:21.639 | 17 |
| 19 | G.Russell | Williams | 1:22.374 | 22 |
| 20 | R.Kubica | Williams | 1:22.758 | 21 |
2019-09-07
Vettel nieznacznie szybszy od Verstappena przed kwalifikacjami
Sebastian Vettel zaprezentował najlepsze tempo przed sobotnią czasówką na Monzy. Różnice były bardzo małe, co może zwiastować interesującą rywalizację.R E K L A M A
Trzeci trening przed GP Włoch rozpoczął się z opóźnieniem, które spowodował potężny wypadek w wyścigu Formuły 3. Alex Peroni wyjechał szeroko w zakręcie Parabolica i najechał na tarki, które nazywa się "kiełbaskami". Jego samochód podbił się i wyleciał wysoko w powietrze.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało i wysiadł o własnych siłach, ale sytuacja wyglądała dramatycznie. W związku z tym FIA zdecydowała się na zdemontowanie spowalniaczy. To spowodowało 10 minut opóźnienia.
Zespołom F1 pozostało więc tylko 50 minut przed kwalifikacjami. Od razu na wyjeździe z alei serwisowej zrobiła się kolejka i szybko na torze znalazło się wiele samochodów.
Sesja odbyła się przy dobrych warunkach. Otoczenie miało 20 stopni Celsjusza, a tor 27 stopni.
Wszystko przebiegło bardzo spokojnie i kierowcy kończyli przygotowania do dwóch najważniejszych części weekendu bez żadnych problemów i przygód. Zawodnicy, którzy nie wystartują z końca stawki, pracowali nad tempem kwalifikacyjnym, a ci ukarani - nad wyścigowym. Wyjątkiem był jedynie Max Verstappen, którego czeka przesunięcie. Holender wczoraj chwalił działanie nowego silnika Hondy.
Niektóre ekipy ćwiczyły też podciąganie w cieniu aerodynamicznym. Ferrari zaplanowało odstęp 3 sekund między Leclerciem a Vettelem. Bycie w dobrym miejscu na torze może pozwolić zyskać trochę czasu. Przekonał się o tym właśnie Niemiec rok temu na Monzy.
Około 15 minut przed końcem zapanowała cisza i praktycznie nikt nie jeździł po torze, ale pod koniec praktycznie wszyscy wzięli się do roboty i zrobiło się bardzo tłoczno.
Przed kwalifikacjami najlepszy rezultat wykręcił Sebastian Vettel - 1:20.294. Tuż za nim znaleźli się Max Verstappen, Valtteri Bottas i Charles Leclerc, którzy stracili odpowiednio 0,032 sekundy i po 0,109 sekundy. Fin i Monakijczyk mieli identyczne wyniki, ale wyżej znalazł się ten, który przejechał linię mety jako pierwszy.
Wysoko, czyli na 5. i 7. miejscu, znaleźli się kierowcy Renault, których przedzielił Lewis Hamilton. Brytyjczyk nie pokazał jednak pełni możliwości i prawdopodobnie za 2,5 godziny będzie znacznie groźniejszy.
Pierwszą dziesiątkę uzupełnili jeszcze Alex Albon, Antonio Giovinazzi i Daniił Kwiat. Rosjanin stracił do lidera 0,651 sekundy. W środku stawki było jeszcze ciaśniej niż zwykle, bo w sekundzie zamknęło się 14 kierowców, a 18. Lance Stroll był gorszy tylko o 1,3 sekundy od lidera.
Tylko dwa Williamsy straciły ponad 2 sekundy do najlepszego rezultatu. Tym razem to George Russell był lepszy od Roberta Kubicy o prawie 0,4 sekundy.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało i wysiadł o własnych siłach, ale sytuacja wyglądała dramatycznie. W związku z tym FIA zdecydowała się na zdemontowanie spowalniaczy. To spowodowało 10 minut opóźnienia.
Zespołom F1 pozostało więc tylko 50 minut przed kwalifikacjami. Od razu na wyjeździe z alei serwisowej zrobiła się kolejka i szybko na torze znalazło się wiele samochodów.
Sesja odbyła się przy dobrych warunkach. Otoczenie miało 20 stopni Celsjusza, a tor 27 stopni.
Wszystko przebiegło bardzo spokojnie i kierowcy kończyli przygotowania do dwóch najważniejszych części weekendu bez żadnych problemów i przygód. Zawodnicy, którzy nie wystartują z końca stawki, pracowali nad tempem kwalifikacyjnym, a ci ukarani - nad wyścigowym. Wyjątkiem był jedynie Max Verstappen, którego czeka przesunięcie. Holender wczoraj chwalił działanie nowego silnika Hondy.
Niektóre ekipy ćwiczyły też podciąganie w cieniu aerodynamicznym. Ferrari zaplanowało odstęp 3 sekund między Leclerciem a Vettelem. Bycie w dobrym miejscu na torze może pozwolić zyskać trochę czasu. Przekonał się o tym właśnie Niemiec rok temu na Monzy.
Około 15 minut przed końcem zapanowała cisza i praktycznie nikt nie jeździł po torze, ale pod koniec praktycznie wszyscy wzięli się do roboty i zrobiło się bardzo tłoczno.
Przed kwalifikacjami najlepszy rezultat wykręcił Sebastian Vettel - 1:20.294. Tuż za nim znaleźli się Max Verstappen, Valtteri Bottas i Charles Leclerc, którzy stracili odpowiednio 0,032 sekundy i po 0,109 sekundy. Fin i Monakijczyk mieli identyczne wyniki, ale wyżej znalazł się ten, który przejechał linię mety jako pierwszy.
Wysoko, czyli na 5. i 7. miejscu, znaleźli się kierowcy Renault, których przedzielił Lewis Hamilton. Brytyjczyk nie pokazał jednak pełni możliwości i prawdopodobnie za 2,5 godziny będzie znacznie groźniejszy.
Pierwszą dziesiątkę uzupełnili jeszcze Alex Albon, Antonio Giovinazzi i Daniił Kwiat. Rosjanin stracił do lidera 0,651 sekundy. W środku stawki było jeszcze ciaśniej niż zwykle, bo w sekundzie zamknęło się 14 kierowców, a 18. Lance Stroll był gorszy tylko o 1,3 sekundy od lidera.
Tylko dwa Williamsy straciły ponad 2 sekundy do najlepszego rezultatu. Tym razem to George Russell był lepszy od Roberta Kubicy o prawie 0,4 sekundy.
komentarze
1. bako
To tępe lewactwo panoszy się już nawet na torach F1. Zaczęli od montowania spowalniaczy ale wkrótce ustawią znaki ograniczenia prędkości i fotoradary. Nigdy do tych pustych łbów nie dotrze,że dobry kierowca z reguły przyspiesza w miejscu gdzie wszyscy hamują.
2. Luzak564
@1 zgadzam się z Tobą w 100%,powinni jeszcze zamontować tachografy ha ha
3. XandrasPL
Widział ktoś w ogóle ten wypadek w F3? W F1 na nisko osadzonym zawieszeniu bolid by przeleciał to ogrodzenie, które zatrzymało bolid F3. Śmierć na miejscu. F1 wleciałby w ten las. Szkoda gadać.
Ogólnie to sprawdza się moja teoria o Renault. Renault tak samo jak Ferrari nie odzyskało wystarczająco dużo docisku po zmianach w przepisach. Renault jak Ferrari ma bolid pod proste czyli nic dziwnego, że Ricciardo był wstanie walczyć z Bottasem w Kanadzie. Tylko Renault ma ten problem, że ma znacznie, znaczenie, znaczenie, znacznie gorszy silnik od czerwonych i taki mają sezon. Zdobyli mało punktów ale ponad 1/4 to sam wyścig w Kanadzie.
Jednak spokojnie. Merc i Ferrari na skręconych silnikach. Ta przewaga urośnie. Honda być może pojechała na 98% w tym treningu i szczerze nie wiem. Ma być jeszcze cieplej niby dlatego Ferrari jeszcze trochę zyska.
4. saint77
@1.
No niestety ale masz racje. Bezpieczenstwo jest wazne i nalezy rozwijac technologie ktore je poprawiają, ale to co lewacy robią z tym sportem woła o pomste do nieba.
5. kokon510
Witam wiecie może którzy kierowcy będą cofnięci jutro na starcie?
6. Fanvettel
No powiem ze jestem bardzo zadowolony z Renault ale poczekajmy do kwalifikacji .
7. FanHamilton
Ja jestem pewien że Lewis będzie chociaż na podium w kwalifikacji dalej od Daniela i Sebastian
8. FanHamilton
Verstappenem* nie Sebastianem przepraszam.
9. PatiMat
@1 bako masz absolutną rację. Te przepisy zabiły F1. Dla mnie sprawa jest prosta: wywalić te spowalnicze,i dać możliwość walki ze sobą czyli konkretnie usunąć zasadę przez którą Vet dostał 5 sekund kary w Kanadzie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz