Ferrari zaliczyło podwójną awarię w kwalifikacjach do GP Niemiec
Zespół Ferrari w kwalifikacjach na torze w Hockenheim zaliczył podwójną awarię bolidów. Sebastian Vettel zakończył swój udział w czasówce już w Q1 po tym jak w jego aucie pojawiła się awaria układu turbo. Charles Leclerc zdołał awansować do Q3, ale nie wyjechał tam już na tor, prawdopodobnie z podobną usterką."To wstyd, że zakończyliśmy kwalifikacje w takim stylu. Do tej pory weekend układał się dobrze a bolid spisywał się naprawdę dobrze. Czasami takie rzeczy się zdarzają. Ekipie ciężko jest pogodzić się z utraconą szansą, gdy coś przytrafia się jednemu bolidowi, ale gdy oba doznają awarii jest jeszcze ciężej. Do wyścigu ruszę w pozytywnym nastroju i postaram się zyskać jak najwięcej pozycji, zwłaszcza na początku. Jestem pewny naszych osiągów i nic nie jest jeszcze przekreślone do czasu ujrzenia flagi w szachownicę."
Sebastian Vettel, P20
"Liczyłem na odrobinę zabawy w to popołudnie, gdyż bolid był konkurencyjny przez cały weekend. To co wydarzyło się to duża hańba. Miałem dobre odczucia w bolidzie już wczoraj a dzisiaj rano było jeszcze lepiej. Mieliśmy szansę ruszać z pierwszego miejsca, ale teraz ruszamy ostatni. To ogromne rozczarowanie, zwłaszcza, że musiało się to wydarzyć akurat w moim domowym wyścigu przed tak dużym tłumem kibiców. Nie mogło do tego dojść w gorszym momencie. Jeżeli chodzi o sam problem, nie miałem żadnego ostrzeżenia, że coś może pójść nie tak, a gdy opuszczałem boksy po prostu straciłem moc. Nadal jednak liczę na udany wyścig. Dam z siebie wszystko, aby odrobić jak najwięcej pozycji z nadzieją, że uda mi się zdobyć chociaż kilka punktów."
komentarze
1. G72
Awarie, błędy kierowców i wspaniałe strategie - tak działa pakiet od początku sezonu. Później jeszcze Węgry i po wakacjach czekamy na następne niespodzianki. Ciekawe co myśli sobie Arrivabene jak na to patrzy ;)
2. XandrasPL
Bez tych zer ... noooo tak to by nawet mogło wyglądać
3. OrangeKart
@2
Gdyby nie awarię to tak mogłoby być myślę że Leclerc na spokojnie byłby przed Sebastianem a możliwe że nawet i Lewis byłby przed seba. Ale można tylko zgadywac jutro będzie ciekawy wyścig 2 czerwone goniace ferrari będzie ciekawie
4. KTP
Piękne zdjęcie, Potter i Stark :)
5. Woa-VooDoo
#3 I do tego deszcz :)
6. elin
@ 4. KTP
Jeśli tak, to pierwszy niech coś wyczaruje, żeby Ferrari wreszcie zaczęło wygrywać, a drugi w pełni poświęci się ( pracy ) dla rodu z Maranello ;-).
A poważnie - po kwalifikacjach nie wygląda to dobrze, jednak wyścig rządzi się swoimi prawami. Na tym torze da się wyprzedzać, więc jeszcze nie wszystko stracone. Vettel spokojnie powinien dojechać w punktach, a Leclerc może uda się skończyć na podium. Oby.
7. TripleH1986
#6
Tylko, że Vetel to Vetel, a Ferrari to Ferrari. JAK Jeden nie zawali to drugi spierdzieli wyścig i wice wersa.
8. sylwek1106
Patrząc realnie, to Lec dojedzie 4-5 VET ciut niżej, chyba że będzie neutralizacja, to może bardzo pomóc czerwonym;)
9. Jen
@6 elin
Obstawiam podium dla Hamiltona,Bottasa i Verstappena. Niekoniecznie w tej kolejności. Jeśli w trakcie wyścigu nie będzie jakiegoś chaosu to mało prawdopodobne aby jakikolwiek kierowca Ferrari znalazł się na podium.
10. obiektywny2019
@ 7
Ferrari to Ferrari, Vettel to Ferrari a Ty to kolejny polski idiota....
11. konewko01
@10 xD
Tylko tyle można napisać.
12. elin
@ 7. TripleH1986
Liczę, że może choć raz Ferrari uda się pojechać czysty wyścig bez żadnych wpadek.
@ Jen
Twoje podium jest najbardziej prawdopodobne. Mam jednak nadzieję, że trochę chaosu i zamieszania będzie ... i obróci się to wreszcie na korzyść przynajmniej jednego z kierowców Ferrari.
Moje podium, to Hamilton, Verstappen i Leclerc - też niekoniecznie w tej kolejności.
Zobaczymy....
13. TomPo
Podejrzewam ze bylo to swiadomie podiete ryzyko.
Drugiego miejsca raczej nie straca, wiec jedyna szansa by cos zrobic z Mercedesem, to podkrecic wszystko do granic mozliwosci.
Tylko ze Mercedes takie ekstra podkrecanie zostawia sobie na kwalifikacje oraz kluczowe momenty wyscigu, natomiast Ferrari chyba chialo z jakimis kosmicznymi trybami i ustawieniami jezdzic caly weekend.
Ale coz... wyjscia nie maja.
Jest szansa zobaczyc Lec na podium, wszystko zalezy od tego jak bedzie jechal Bot.
Vet dowiezie pewnie solidne punkty, pytanie czy przegoni Gasly-ego i czy po drodze czegos nie skopie.
Poczatek moze byc ciekawy, Max z przodu na miekkich...
14. Artur fan
he by tak nie podkręcili silników to by było wszystko po staremu HAM i tak by wygrał ale przynajmniej obydwa bolidy ferrari były by w q3 z drugiej strony przynajmniej będzie jakieś widowisko no i KUB nie 20 HE HE
15. hubos21
Są jakieś informację z Ferrari co tam musieli naprawiać/wymieniać, czy Lec nie przesuną na starcie?
16. Vendeur
Oby Vettel w ogóle dojechał do mety, bo jakikolwiek błąd przed swoją publicznością może być gwoźniem do trumny w jego psychice.
17. kiwiknick
@16 chyba LeClerc ma psychikę cienierza.
18. kiwiknick
Cieniarza ;))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz