2019-06-13
Sędziowie GP Kanady przyznają, że nie ukarali Vettela za furię po wyścigu
Sędziowie Grand Prix Kanady przyznali, że w obliczu dużych kontrowersji wokół kary nałożonej na Sebastiana Vettela w końcowej fazie wyścigu, nie zdecydowali się dodatkowo ukarać Niemca za jego zachowanie już po opuszczeniu auta.R E K L A M A
Hans-Gerd Ennser podkreślił za to, że FIA wydała na Niemca najmniejszą możliwą karę: "Mogliśmy dać 10 lub 20 sekund kary, a nawet stop & go" mówił dla Kleine Zeitung. "Kara pięciu sekund jest najniższą formą kary za takie wykroczenie."
Ennser wyjaśnił również, że sędziowie nie zdecydowali się ukarać Vettela za zachowanie po przekroczeniu linii mety kiedy to Niemiec ostentacyjnie nie zjechał na wyznaczone dla czołowej trójki miejsce oraz przestawił numery przedstawiające kolejność aut w wyścigu.
"Powiadomiono nas o tych incydentach, ale stwierdziliśmy, że przy tak dużych emocjach i presji pod jaką znajdował się Vettel, nie będziemy nakładali na niego dalszych kar."
Kolejny sędzia z Kanady, Mathieu Remmerie, także bronił wydanej decyzji.
"Przepisy są jakie są, a my jesteśmy tylko po to, aby je egzekwować" mówił dla belgijskiej agencji Sporza. "Dyskusja nad tym czy przepisy trzeba dostosować oczywiście może się toczyć."
"Jako fan sportów motorowych, także chcę oglądać świetne wyścigi. Czy przepisy w pewnych wypadkach idą zbyt daleko? Być może tak."
"Gdy spojrzymy na sport motorowy sprzed 10 czy 20 lat, wiele zostało w nim poprawione, ale to zawsze była inicjatywa zespołów."
Ennser wyjaśnił również, że sędziowie nie zdecydowali się ukarać Vettela za zachowanie po przekroczeniu linii mety kiedy to Niemiec ostentacyjnie nie zjechał na wyznaczone dla czołowej trójki miejsce oraz przestawił numery przedstawiające kolejność aut w wyścigu.
"Powiadomiono nas o tych incydentach, ale stwierdziliśmy, że przy tak dużych emocjach i presji pod jaką znajdował się Vettel, nie będziemy nakładali na niego dalszych kar."
Kolejny sędzia z Kanady, Mathieu Remmerie, także bronił wydanej decyzji.
"Przepisy są jakie są, a my jesteśmy tylko po to, aby je egzekwować" mówił dla belgijskiej agencji Sporza. "Dyskusja nad tym czy przepisy trzeba dostosować oczywiście może się toczyć."
"Jako fan sportów motorowych, także chcę oglądać świetne wyścigi. Czy przepisy w pewnych wypadkach idą zbyt daleko? Być może tak."
"Gdy spojrzymy na sport motorowy sprzed 10 czy 20 lat, wiele zostało w nim poprawione, ale to zawsze była inicjatywa zespołów."
komentarze
1. ekwador15
Ennser wyjaśnił również, że sędziowie nie zdecydowali się ukarać Vettela za zachowanie po przekroczeniu linii mety kiedy to Niemiec ostentacyjnie nie zjechał na wyznaczone dla czołowej trójki miejsce oraz przestawił numery przedstawiające kolejność aut w wyścigu.
Gdzie są teraz ci co mówią, że parasol ochronny ma Mercedes, wydaje mi sie, że to Seb Vettel ma parasol, bo dostal najmniejsza karę i dodatkowo nie ukarali go za jego zachowanie.
2. kaarolinaa
@1 a czy Hamilton dostał karę za ubiegłoroczne GP UK? też był wściekły i nie chciał podejść do wywiadów
3. narya
@ 2.
Nie chodzi o samo unikanie wywiadu, czy wściekłość. Vettel złamał całą procedurę powyścigowa. Nie zaparkowal bolidu we wskazanym miejscu dla pierwszej trójki i odstawil szopkę z zamiana tablic z numerami.
4. FanHamilton
Co wy mace o Hamiltona? Czy Dostanie karę czy dostał karę. pełen Forum pisało że Hamilton może dostać
karę? Nie. Teraz jest Sezon 2019.
5. Vendeur
""Powiadomiono nas o tych incydentach, ale stwierdziliśmy, że przy tak dużych emocjach i presji pod jaką znajdował się Vettel, nie będziemy nakładali na niego dalszych kar." "
Co za debilne tłumaczenie. Biedny Vettel prawie płakał, no to mu nie dali kolejnego klapsa... To jest jakaś paranoja, co się dzieje w tej F1. Zachował się jak gówniarz, złamał procedury, należy się kara, proste. To nie mamusia z synkiem, tylko profesjonalny świat sportu i biznesu. Wstyd.
6. giovanni paolo
od razu ban dla Vettela na cały sezon a później żale, że ten papierowy mistrz znowu mając mistrzowski bolid nie zdobył majstra
7. obiektywny2019
@ 5
Kara to się należy Tobie i osobom twego pokroju jak np.TempPo. Uwielbiam jak nieudacznicy życiowi, próbują się dowartościować bezustannie hejtując tych co się udało w życiu osiągnąć. Niech Kubica osiągnie 10% w F1 tego co papierowy mistrz, wtedy możemy zacząć dyskusję.
8. zenobi29
Wystarczająco zrobili złego....
Zwalili wyścig Vettelowi a nam widowisko i emocje.
Wypaczyli i to nie pierwszy raz wyścig.
Bo albo karzemy za taki przymusowy powrót wszystkich bez wyjątku i bez jakiegokolwiek tłumaczenia albo przestajemy traktować jednych z przymrużeniem oka a drugich pałą po głowie.
Ale takie wypaczanie wyników jest w każdej dyscyplinie-nie tylko w F1.
Jeżeli sędziowie będą mieli możliwość wyboru i interpretacji - wynik nigdy nie będzie sprawiedliwy.
9. zenobi29
@5. ...Osąd wyjątkowo niesprawiedliwy.
Osobiście nie przepadam za Vettelem(za Hamiltonem też nie) i niejednokrotnie mnie drażnił i drażni.
Jednak niedzielny incydent sędziowski, jak i ocena kolegi - uważam za zbyt surowe.
Bo gdyby ewidentnie zasłużył na tą karę a następnie odstawił cyrk po wyścigu, to bym się zgodził. Jednak uważam, że Vettel nie do końca zasłużył na tą karę. Natomiast po wyścigu przemówiły emocje.
10. XandiOfficial
Wiecie, że tylko w Polsce czepiają się tego jak zachowywał się Vettel po wyścigu. Dla innych to było coś nowego. Vettel pokazał, że ma gdzieś co pomyślą inni. Ci inni, którzy oceniają jego a nie on ich bo dla niego, Wy nie istniejecie.
Kara za niestawienie się na tych polach? Ile razy ktoś się na stawił na polu bo nie wiem co się stało. Button w Monaco zapomniał. Ile razy komuś bolid padł po linii mety a miał stać na podium. Bahrain 2012. Vettel wygrał a bolid gdzie stał? Już nie pamiętają eksperty. Co za głupie rozmyślenia.
Przestawienie tabliczek? Mógł wziąć mikrofon i krzyczeć, że to on wygrał albo na gołe pięści z sędziami iść. Jak ktoś pisze, że zachował się jak gówniarz to ma nieźle na bani. Komentujecie kogoś zachowanie bo chcecie.
Jeszcze jedno. Ostatnie zdanie jednego z piszących wcześniej tu kolegów pozwoliło mi ustalić jak się nazywał wcześniej na forum ;D Pozdrawiam.
11. devious
Podwójne standardy.
Równi i równiejsi...
Przypominam karę dla Maxa V. po GP Brazylii, gdzie w sumie tylko popychał rywala (rzecz w sumie normalna jeszcze w latach 80-tych czy 90-tych - Senna, czy Schumacher podobnie sie zachowywali).
Vettel m.in. już wyzywał przez radio (transmisja na cały świat) głównego sędziego - i nic. Wyobrażacie sobie, że np. w piłce nożnej w przerwie meczu znany piłkarz bierze mikrofon i krzyczy do sędziego "F*** You!". Toż to byłoby zawieszenie na pół sezonu :)))
Przypominam też, jak Vettel podczas Safety Cara celowo uderzył w bolid rywala - w 99 na 100 przypadków w dowolnych zawodach motosportowych, czy to amatorskim kartingu czy rallycrossie czy czymkolwiek innym - to jest czarna flaga z automatu i jeszcze możliwe dodatkowe zawieszenie na następne wyścigi - no ale nie w F1, nie w przypadku Vettela...
Oczywiście Hamilton też jest pod "parasolem" - już od pierwszego sezonu był... Wyciąganie go dźwigiem w trakcie wyścigu? Nie była to pomoc z zewnątrz :)) Kłamanie sędziom? Nic takiego... Zajeżdżanie drogi Ricciardo w Monako? No miał prawo :) Ścinanie zakrętu tuż po starcie tak, że po wyjeździe był dobre 100m przed resztą stawki? No przecież jemu wolno bo jest i tak najszybszy itd. itp. :)
Teraz Vettel też odstawił totalny cyrk - z pełną premedytacją zaparkował bolid gdzie indziej (pchając go jeszcze), potem nie poszedł udzielać wywiadu - ledwo go wypchnęli na podium. Każdy inny kierowca dostałby karę (niezależnie jaką - choćby reprymendę) - no ale Vettel jest nietykalny.
I te tłumaczenie rozumiem teraz przy każdych wybrykach każdy kierowca może jako usprawiedliwienie zastowować: " przy tak dużych emocjach i presji pod jaką znajdował się XXX, wnioskuję o nie nakładanie kar."
Bo Verstappen w Brazyli nie miał dużych emocji jak stracił podczas dublowania zwycięstwo? To teraz każdy może po wyścigu robić jakieś cyrki bo przegrał wygrany wyścig? :)
Szkoda gadać, jedyny pozytyw tego wszystkiego, że przynajmniej "coś się dzieje" bo poza tym od kilku lat F1 jest nudna jak flaki z olejem- durne przepisy, duże dysporpocje, sztuczne wyprzedzanie, coraz mniej charakternych kierowców (nie mylić z agresywnymi przygłupami takimi jak Magnussen) itd. itp. F1 ostatnio to oglądam bardziej z przyzwyczajenia niż dlatego, że faktycznie warto...
12. kociak
Vetel pokazał jaki to z niego sortowiec, nie potrafi wziąść tego na klate jak prawdziwy facet i jeszcze te szopki po wyścigu powinien dostac kare za niesportowe zachowanie.
13. XandiOfficial
No tak bo w innych sportach też mają mikrofon przy sobie i są na podsłuchu.
@11
Byś się zdziwił co gadają sobie pod nosem. Nie musieli tego mówić przez mikrofon ale wprost do sędziego.
Nie wiem czy w innym sporcie ktoś też jest na podsłuchu?
14. TomPo
@8
zwalil widowisko i wyscig to sobie sam Vet.
Nie win sedziego, ze odgwizdal bramke. Win Vet ze setny raz jezdzi bolidem po poboczach.
@9
popelnil blad w wyniku, ktorego o mal nie staranowal zawodnika bedacego na torze.
To co? Nastepnym razem Lewis ma nie odpuscic, dac sie staranowac, Vet wyeliminuje obydwu i wtedy bedzie sprawiedliwie?
Ja tam widze jak kreci kierownica w prawo i gapi sie w lusterko, czy wcisnie sie przed Lewisa.
Nie mogl inaczej? Coz... trzeba bylo jezdzic po asfalcie jak wszyscy, no ale dla Vet to zbyt trudne.
Zachowanie po wyscigu to dno, no ale sa rowni i rowniejsi. Za Baku tez czarnej flagi nie zobaczyl.
15. Vendeur
@ 7. obiektywny2019
Nieudacznikiem życiowym to jesteś ty. Jesteś na zbyt niskim poziomie intelektualnym, aby zrozumieć, co ludziom nie podoba się w Vettelu, amebo z klapkami na oczach. I w żadnym wypadku nie chodzi tu o hejtowanie go jako osoby, która osiągnęła rzekomo jakiś sukces życiowy.
Tekst o Kubicy pominę, bo jedynie potwierdza jak wielkim debilem jesteś.
16. TomPo
@15
Obiektywnie rzecz biorac, to juz dawno powinienes Go dodac do ignorowanych :)
Wyczuwam jakis klon konta, jednego z tutejszych trolli ;)
17. docent
Krótko:
Słusznie ukarano Vetella, moim zdaniem powinien dostać karę też za zachowanie po wyścigu, np. kara grzywny. Tak trochę przykład z zachowania Vettela wziął Kubiak (siatkówka dla niewtajemniczonych ;)) , ja tych zachowań nie popieram, chociaż widzę że wielu obu z nich wychwala...no cóż mamy niby demokrację.
18. robertunio
Vettel słusznie dostał pierwszą karę, tylko nie słusznie tak niską - gdyby odjechał Hamiltonowi na 5,001s to wygrałby wyścig, co byłoby niedopuszczalne za przewinienie którego się dopuścił.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz