Verstappen: wyprzedzanie w F1 nadal jest trudne
Kierowcy niemal zgodnie przyznają, że zmiany w przepisach ułatwiły im nieco jazdę za drugim bolidem, ale wyprzedzanie w F1 nadal jest trudną sztuką.Kierowcy Haasa uważają jednak, że łatwiej jest podążać za innym bolidem, ale opony Pirelli nie pozwalają na przeprowadzenie równie łatwo skutecznego manewru wyprzedania.
Max Verstappen po GP Australii mówił: "Nie miałem możliwości wyprzedzenia Lewisa."
"Nadal jest ciężko wyprzedzać. Musiałem trzymać dystans, aby nie zniszczyć opon" mówił Holender dla Auto Bild.
"Jedyną pozytywną zmianą jest efekt DRS. Jak tylko otwieramy tylne skrzydło jest ono znacznie widniejsze niż zeszłoroczne. Nadal jednak mamy dużo turbulencji podążając za innym autem."
Ross Brawn z Liberty Media uważa, że pierwsze dane wskazują na poprawę, a statystyki sugerują, że w tym roku było więcej manewrów wyprzedzania na torze Albert Park niż w zeszłym roku.
"Wstępne sygnały są zachęcające. Poza zwykłymi manewrami widzieliśmy także kilka ekscytujących pojedynków" mówił Brawn dla oficjalnej strony F1. "Kilku kierowców potwierdziło, że bolidy zachowują się bardziej naturalnie podążając za rywalem."
"Tor w Australii nie jest jednak dobrym polem testowym, więc wolałbym poczekać z wyciąganiem wniosków jeszcze przynajmniej trzy wyścigi."
komentarze
1. dami14321
Pierwszy wyścig, w dodatku uliczny a ci i tak mają sraczke ze wyprzedzanie trudne... Uwierzę jak tak samo będzie w Bahrajnie i Chinach.
2. TomPo
@1
dokladnie to samo pomyslalem, jak przeczytalem tytul newsa.
To tak jakby pierwszym wyscigiem bylo Monaco i stwierdzenie, ze w 2019 o pozycji na mecie beda decydowac kwalifikacje.
Sa mniej skomplikowane przednie skrzydla, DRS to juz klapa od traktora - poczekajmy.
3. Del_Piero
Przecież w Australii zawsze wyprzedzało się ciężko, więc o co płacz? Może niech używają hipernapędu podczas wyprzedzania (omijania)?
4. andy_chow
Ja jednak wolę wyprzedzanie bez drs. Fakt było mniej wyprzedzań ale gdy już do tego dochodziło to aż ciary po plecach chodziły i po takich manewrach jest głośno do dziś.
5. Ambrose
"Jedyną pozytywną zmianą jest efekt DRS. Jak tylko otwieramy tylne skrzydło jest ono znacznie widniejsze niż zeszłoroczne. Nadal jednak mamy dużo turbulencji podążając za innym autem."
Chochlik się wkradł - zamiast "widniejsze" powinno być raczej "bardziej efektywne" bądź "bardziej wydajne".
6. tomekrush
A propos kierowcy Redbulla. Jestem swiezo po obejrzeniu 10 odcinków "Drive to Survive" . I przyznam ze umkneło mi podczas ogladania transmisji GP F1 z 2018 podwórkowe zachowanie maksia. Sorry za takie pejoratywne zdrobnienie imienia Max ale mam nadzieję że bedzie mi wybaczone. Rozumiem ze ten koleś jest talentem czystej wody, a przynajmniej tak o nim mówi troche innymi słowami np Robert Kubica. I ja to rozumiem i szanuję. Ok kolo ma talent. Ale żeby do Ocona startować z przepychankami? Jak jakiś żul. I to k.... za co? Żeby kolo miał jakis wymierny powód. Jak np Ocon do Pereza jak ten wepchnał go z premedytacją w bandę. A jakie Wy macie na temat maksia zdanie> Bo ja go nie trawię.
7. Orlo
@tomekrush
Ja Crashstappena nie cierpię, ale akurat za tą sytuację trudno mi go obwiniać, bo pewnie na jego miejscu zachowałbym się podobnie...
8. Rudzik
Jak to zobaczyłem to pomyślałem sobie, że tak nigdy nie zachowałby się żaden ze "starych" mistrzów pokroju Schumachera czy Hakkinena. Ten koleś przypomina mi mlodego Skywalkera z Ataku Klonów. Ale czy sam zostanie mistrzem to się okaże.
9. tomekrush
Orlo ale jakiej sytuacji? Poza tym czy Ty lubisz bić ludzi gdy np na ciebie źle spojrzą?
10. ReddyS
Dla mnie to materiał na przyszłego mistrza i dominatora, ale czy nim zostanie zobaczymy. Ma instynkt wojownika, dużą fantazję (brawura dla innych) i fajnie się takich zawodników ogląda. Choć wydaje mi się, że jeśli chodzi o wyprzedzanie to jeszcze mi do RIC brakuje.
11. TomPo
Max jest maksymalnie zdolny i jest maksymalnie nadetym bufonem, do tego niemyslacym na torze.
Jest szansa, ze z doswiadczeniem i wieiem negatywne cechy oslabna i bedzie Go mozna zaczac lubiec.
Talent ma, ale nie trawie goscia.
12. Orlo
@tomekrush
Stary, nie zdaża Ci się prowadząc auta zwyzywać gościa, co np wymusi na Tobie pierwszeństwo? Choć on i tak tego nie usłyszy. A tutaj mówimy o F1, królowej sportów motorowych. Rozumiem, że emocję biorą czasami górę nad człowiekiem. Sam też łatwo się wkurzam, więc nie będę rzucał kamieniami w Crashstappena, bo nie chcę być hipokrytą.
13. nimix
Ok ale zazwyczaj jest tzw notatka kierowcy- pogadamy sobie na zapleczu... Max jest w gracej wodzie chowany i charakterek po tacie... Barwny bedzie sezon z nim ale kibicowal mu niebede
14. Raptor202
Na pewno przyda mu się jeszcze kilka sezonów oczekiwania na tytuł mistrzowski. Może wpłynie to na niego w jakiś pozytywny sposób.
15. ReddyS
@14
To zależy od auta. Myślę, że pod względem szybkości dorównuje HAM. Jeśli dostanie samochód z podobnymi osiągami to ma ogromne szanse na tytuł.
16. Raptor202
@15 Ale ja nie mówię o pojeździe, tylko o jego mentalności i zachowaniu. Chociaż pewnie i tak nie mam na co liczyć w tym przypadku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz