Bottas: nadal niczego nie osiągnąłem w F1
Valtteri Bottas jest gotowy, by "pójść na całość", bo czuje, że nadal nie osiągnął swoich celów w Formule 1.Fin jest bojowo nastawiony do rywalizacji w nadchodzącym sezonie. Uważa, że musi sobie coś udowodnić, bo nadal nie zrealizował tych rzeczy, których od siebie wymaga.
"Przede wszystkim, czuję, że nadal niczego nie osiągnąłem w Formule 1. Mam jeszcze wiele do zrobienia. Chcę osiągnąć moje cele, więc mam co robić w Formule 1. Czuję, że nie muszę nikomu niczego udowadniać, muszę tylko sobie. Zespół dokładnie wie, co jestem w stanie zrobić. Razem z nim muszę pracować ciężko, by być w stanie jeździć na najwyższym poziomie przez cały czas. Wiem dokładnie co muszę wykonać, by tak się stało."
Bottas zaliczył dobry początek 2018 roku, z wyjątkiem kraksy w kwalifikacjach w Melbourne, ale później było gorzej. Obaj kierowcy Mercedesa od sezonu 2013 wygrywali przynajmniej po jednym wyścigu w sezonie. Finowi ta sztuka się nie udała, chociaż należy pamiętać, że wygrana w Soczi została mu po prostu zabrana a w Baku miał ogromnego pecha.
James Vowles w zeszłym roku chętnie korzystał z poleceń zespołu i przycisku "tactics", przez co Valtteri dostał "łatkę" drugiego kierowcy. Niektórzy wątpią nawet w to, że Mercedes może pozwolić Bottasowi na walkę o najwyższe cele. Ekipa z pewnością nie chciałaby przeżywać kolejnych wewnętrznych pojedynków, które zakończyły się po mistrzowskim sezonie Rosberga.
Valtteri zamierza jednak jeździć jak najszybciej i nie chce ponownie przełykać gorzkiej pigułki.
"To był rozczarowujący sezon i prawie wywołał u mnie złość, bo jestem w F1 od sześciu lat i nadal nie osiągnąłem celów. Mam czas. Zaczynam jednak rozumieć, że kariera jest tylko jedna. Nie chcę być w takiej sytuacji ponownie i tak się czuć, zadając sobie pytania o to, czy mogłem zrobić coś lepiej."
"Chcę mieć pewność, że w tym roku zrobię wszystko co mogę, by wypełnić cele. Jestem skłonny zrobić wszystko, by tak się stało. Mentalnie jestem przygotowany, by iść na całość. Byłem w stanie dorównać Lewisowi lub pokonać go w wyścigu czy kwalifikacjach. Wiem, że umiem to robić, teraz chodzi tylko o to, by to utrzymać."
komentarze
1. rbej1977
Przestań Bottas. Kubica też niczego w F1 nie osiągnął a nie płacze jak Ty.
2. Buszmen
Jakoś taki cipowaty zawsze dla mnie był.
?Czuje ze nie muszę nikomu nic udowadniać ?
Facet jeździ w najlepszym teamie który od 5 lat deklasuje rywali a wygrać nie może.
Litości , wiadomo ze to królestwo Lewisa ale żeby chociaż był drugi !
A on fotel tylko marnuje.
Lewis to stary cwaniak , wziął sobie takiego smerfa na team partnera to nawet jak na kacu będzie jeździł to dojedzie przed nim.
No teraz się pozmienia , bo Vet i Leć. Będą w dwójkę punkty zbierać a Merc tylko Lewis i ta dupa na 4 miejscu .
3. TomPo
@2
To fakt. Tez mam nadzieje, ze ktorys z mlodych zastapi Bottasa w 2020, bo z tego to juz materialu na mistrza nie bedzie, nawet jakby Lewis skonczyl kariere. A musza w Mercu tez i o tym myslec, ze Lewis nie bedzie jezdzil wiecznie i trzeba bedzie Go zastapic, a BOT jest na to za cienki w uszach.
4. Krys007
Kurde, jak był Rosberg to było ściganie!
5. Raptor202
Ciekawe, na ile mu starczy tego bojowego nastawienia. Kibicuję mu, ale straciłem już wiarę w niego.
6. Fanvettel
Odbiegając troche od tematu.
Ericsson wystąpi podczas któregoś GP w treningu w nowym sezonie ? Czy jeszcze nic nie wiadomo ?
7. Orlo
Niech zgadnę, rbej znowu wylewa swój ból dupy odnośnie Kubicy? Smuteczek :D
A Przyduppas, cóż, bycie przyduppasem Lewisa to przecież całkiem spore osiągnięcie..
8. ahaed
@1. Rbej1977.
Coś w artykule było o Kubicy? Ktoś coś wspomniał w komentarzu?
Jesteś zwykłym "Januszem", który gowno w życiu osiągnął. Ja nie mam to dlaczego ktoś może coś mieć.
9. ahaed
Ps: źle się wyraziłem. Jesteś po prostu tępym ch.jem.
10. Mat5
Jak na razie Bottas ma bardzo marny dorobek jako kierowca Mercedesa - 3 zwycięstwa i 6 pole positions. Ten sezon jest dla Fina tak naprawdę ostatnim sezonem, kiedy może poprawić swoje statystyki, bo raczej zanosi się na to, że Ocon zostanie partnerem Hamiltona w 2020. Przez 2 sezony Fina w Mercedesie można było zauważyć, że do przerwy wakacyjnej Bottas jeździł w miarę przyzwoicie, natomiast po wakacjach, a zwłaszcza po przedłużeniu kontraktu jego jazda była znacznie gorsza.
11. veterynarz
Valtteri, it's James...
Echo tych słów wciąż jeszcze trzeszczało uszach walecznego Fina. Tym razem był jednak zdeterminowany; zacisnął zęby i docisnął pedał gazu do końca. Srebrny W10 odpowiedział rykiem silnika i zawrotną prędkością. Valtteri aktywował DRS w tylnym skrzydle swojego bolidu. Wiedział, że nie musi nikomu nic udowadniać. "Teraz, albo nigdy" - pomyślał. To już ostatnie okrążenie, ostatnia szansa, żeby wyprzedzić. Zebrał całą swoją koncentrację i odbił w lewo. Rywal zrobił to samo, więc Valtteri dynamicznie zmienił tor jazdy i przemknął obok bolidu przeciwnika z taką prędkością, że rozmyty niebiesko-biały gradient rozmył się jeszcze bardziej. Linia mety była już za nimi. Valtteri wyprzedził rywala o 0.001 sekundy i z satysfakcją patrzył, jak tamten załamuje ostatnią sprawną rękę. Fin zwolnił obroty, mógł teraz z dumą wysłuchać pochwał swojego inżyniera.
"Nice move, mate, nice move. It's P19 Nico... uh, Valtteri"
Tak to widzę.
12. XandiOfficial
Hmmmmm 3 zwycięstwa i 6 pole position. Dla mnie to kierowcy, który więcej wyciśnie z bolidu środka stawki niż z takiego Merca i właśnie takie zespoły potrzebują takich kierowców. 2 zwycięstwa z przewagą sekundy nad Vettelem i raz nad Hamiltonem. To ostatnie to Hamilton mu odpuścił ale te 2 nad Vettelem to jednak kwestia tego, że tych cystern nie da się wyprzedzać. Nie mówię, że Niemiec by go objechał gdyby były przepisy ala 2009-16 ale no mając najlepszy bolid i robiąc to na raty. Przypominam jego jumpstart z Austrii gdzie wygrał ale wiadomo. Kolega Charlie polubił nie tylko Lewisa ale całego Merca czyli również Fina. Nie ma szans, że jadąc pierwszy czy drugi z możliwością wyprzedzenia Lewisa ala Niemcy z 2018 roku będzie mógł to zrobić gdy Lewis będzie walczył o każdy punkt. Jeśli się postawi to mogą go postraszyć Oconem za kulisami ale stracili by renomę i by się ośmieszyli, że nie kontrolują swojego zawodnika.
13. Mat5
@11 wszystko fajnie, tylko Bottas teraz będzie miał nowego inżyniera wyścigowego
14. Berger
A ja liczę że właśnie będzie chciał udowodnić że jednak stać go na więcej.... może być ciekawie. Zobaczymy na ile mu pozwolą.
15. Skoczek130
Spokojnie Valtteri - kilka "dziwnych" incydentów i zaczniesz śpiewać inaczej. Sezony 2017-2018 kalka w kalkę wyglądały podobnie. Bottas prezentował dobrą formę w pierwszej połowie sezonu, a potem klops. ;) Przypadek? Nie sądzę... ;) Wolff and company nie mieli skrupułów poświęcać jednego kosztem drugiego. Ale dzięki temu zgarnęli dwukrotnie dublet w klasyfikacji generalnej. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz