Mick Schumacher dołączy do firmy menedżerskiej Nicolasa Todta
Według informacji z portalu motorsport.com, Mick Schumacher ma dołączyć do firmy menedżerskiej, którą prowadzi Nicolas Todt. Ten ruch może przybliżyć go do Formuły 1.W czasach, gdy Ferrari seriami zdobywało tytuły, ojcowie obu panów także współpracowali ze sobą. Jean Todt był szefem Scuderii, gdy dla zespołu ścigał się Michael Schumacher.
W All Road Management jest już Charles Leclerc, który w 2019 roku rywalizować będzie w czerwonym bolidzie. Monakijczyk współpracuje z Nicolasem już od czasów kartingu.
W zeszłym tygodniu Mick Schumacher został juniorem Scuderii Ferrari. Współpraca z Todtem, który jest blisko włoskiej ekipy, nie jest więc niczym zaskakującym. Powinna pomóc młodemu Niemcowi w dostaniu się do Formuły 1.
Najpierw jednak Mick będzie rywalizował w Formule 2 w barwach Prema Racing. To właśnie z tym zespołem mistrzostwo F2 wywalczył Leclerc.
komentarze
1. elin
Wszystko wskazuje, że to kierowca z góry skazany na sukces ...
2. marekko
@1 - medialny owszem, a czy sportowy to zobaczymy, na razie to samonapędzające się koło, wszyscy się kręcą bo może będzie można zarobić, niestety to smutne , bo tatusiowe pupilki w większości bazują na kapitale swoich ojców a nie własnym talencie,
3. Jen
@1 elin
Na pewno ma nośne nazwisko. Co do umiejętności na torze to musimy poczekać, jak młody Mick wejdzie do F1. Chłopak ma trudne zadanie przed sobą. Na każdym kroku będzie porównywany do ojca-legendy. Nie każdy jest w stanie udźwginąć takie brzemię.
4. Jacko
@2. marekko
No ale tak patrząc obiektywnie, skoro taki chłopak całe swoje życie kręci się w światku motosportu, od małego jeździ na wyścigi, spotyka znanych kierowców itp. to kim ma zostać? Baletmistrzem? To całkiem naturalny proces. Dokładnie tak samo działa to w światku aktorów, piosenkarzy czy nawet lekarzy, adwokatów itp. Więc to nie zawsze są "pupilki bazujące na kapitale swoich ojców". Natomiast talent czy późniejsze osiągnięcia, to zupełnie inna sprawa. Oni mają o tyle łatwiej, że praktycznie zawsze dostają jakąś szansę sprawdzenia się i pokazania, a ludzie całkiem anonimowi, nawet bardzo utalentowani, nie zawsze taką szansę w życiu mają.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz