2018-12-28
Paddy Lowe chciałby, by Russell pokazał się tak jak Leclerc
Szef techniczny Williamsa liczy na to, że George Russell będzie w stanie pokazać się równie dobrze, co Charles Leclerc w minionym sezonie.R E K L A M A
George Russell w 2019 roku zadebiutuje w Formule 1. Brytyjczyk, po zdobyciu mistrzostwa w Formule 2, awansował do królowej motorsportu, w której ścigał się będzie w Williamsie obok Roberta Kubicy.
Szef techniczny zespołu, Paddy Lowe, zdaje sobie sprawę ze skali talentu 20-latka. W 2018 roku do F1 wszedł poprzedni zwycięzca F2, czyli Charles Leclerc. Monakijczyk już od czwartej rundy zaczął jeździć wyśmienicie i otrzymał kontrakt z Ferrari. Lowe chciałby, by Russell również zachwycał, tak jak Leclerc, ale nie nakłada na swojego podopiecznego dodatkowej presji.
"Na przyszły rok mamy inny skład kierowców, co jest niesamowicie ekscytujące. George to jeden z największych talentów, które są teraz w F1. Widzieliśmy, co pokazał Charles Leclerc w tym roku, wchodząc jako zwycięzca Formuły 2. Mam nadzieję, że także u George'a zobaczę podobną klasę przyszłej gwiazdy."
"Musimy być jednak cierpliwi. Widzieliśmy na przestrzeni lat, że różnym kierowcom potrzeba było różnej ilości czasu, by pokazać się w F1. Niektórzy są szybsi, niektórzy wolniejsi, ale to nie określa tego, gdzie będą, gdy już się tu zadomowią. W nowym sezonie nie będzie konkretnych oczekiwań dla George'a, z wyjątkiem tego, że w kontekście kilku lat chcielibyśmy, by był jednym z czołowych kierowców w tym sporcie."
Paddy Lowe pracował już w największych zespołach Formuły 1 w latach, w które odnosiły sukcesy. Miał okazję poznać Lewisa Hamiltona już na początku jego przygody w McLarenie. Doświadczenie wyniesione z tamtego okresu może być bardzo przydatne w przypadku kolejnego, brytyjskiego talentu.
"Miałem szczęście pracować z Lewisem w jego pierwszym sezonie, gdy był pierwszoroczniakiem, więc wiem, jakie wyzwania to niesie ze sobą. Będzie bardzo interesująco zobaczyć, jak będzie w przypadku George'a."
Szef techniczny zespołu, Paddy Lowe, zdaje sobie sprawę ze skali talentu 20-latka. W 2018 roku do F1 wszedł poprzedni zwycięzca F2, czyli Charles Leclerc. Monakijczyk już od czwartej rundy zaczął jeździć wyśmienicie i otrzymał kontrakt z Ferrari. Lowe chciałby, by Russell również zachwycał, tak jak Leclerc, ale nie nakłada na swojego podopiecznego dodatkowej presji.
"Na przyszły rok mamy inny skład kierowców, co jest niesamowicie ekscytujące. George to jeden z największych talentów, które są teraz w F1. Widzieliśmy, co pokazał Charles Leclerc w tym roku, wchodząc jako zwycięzca Formuły 2. Mam nadzieję, że także u George'a zobaczę podobną klasę przyszłej gwiazdy."
"Musimy być jednak cierpliwi. Widzieliśmy na przestrzeni lat, że różnym kierowcom potrzeba było różnej ilości czasu, by pokazać się w F1. Niektórzy są szybsi, niektórzy wolniejsi, ale to nie określa tego, gdzie będą, gdy już się tu zadomowią. W nowym sezonie nie będzie konkretnych oczekiwań dla George'a, z wyjątkiem tego, że w kontekście kilku lat chcielibyśmy, by był jednym z czołowych kierowców w tym sporcie."
Paddy Lowe pracował już w największych zespołach Formuły 1 w latach, w które odnosiły sukcesy. Miał okazję poznać Lewisa Hamiltona już na początku jego przygody w McLarenie. Doświadczenie wyniesione z tamtego okresu może być bardzo przydatne w przypadku kolejnego, brytyjskiego talentu.
"Miałem szczęście pracować z Lewisem w jego pierwszym sezonie, gdy był pierwszoroczniakiem, więc wiem, jakie wyzwania to niesie ze sobą. Będzie bardzo interesująco zobaczyć, jak będzie w przypadku George'a."
komentarze
1. ds1976
No to Lowe kibicuje Russellowi a nie RK. Polakko będzie miął "pod górkę"? :))
2. saint77
@1.
Nie sądzę. Paddy o Kubicę martwić się nie musi. Za to Russel, pomimo swoich dokonań w F2 nie jest w pełni "przezroczysty" dla Williamsa. Jasne jest, że chciałby aby 20 letni debiutant błyszczał już podczas pierwszego sezonu. To duży PR-owy plus dla teamu, nie mówiąc już o wynikach.
Ja też mu kibicuję. Mam nadzieję, że będzie na równi z Robertem walczył o punkty w każdym wyścigu i obaj udowodnią, że talent, doświadczenie oraz umiejętności są większą wartością w sporcie niż walizy pieniędzy (nie obrażając się przy tym na Orlen:)
3. bmwsauber1
Paddy i tak wolałby Sirotkina zamiast RK...
4. ds1976
@3 tak, w innej wypowiedzi niemal wylewa łzy za Ruskim - łatwo to odnaleźć.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz