Magnussen: to wstyd, że oszczędzamy paliwo w Formule 1
Zespół Haasa zaliczył tragiczny domowy wyścig, w którym żaden z kierowców nie zdobył punktów. Grosjean był zamieszany w incydent, za który otrzyma karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie podczas GP Meksyku, a także doda kolejny punkt karny do swojego dorobku. Magnussen, po zakończeniu wyścigu na dziewiątym miejscu, został zdyskwalifikowany za zbyt duże zużycie paliwa. Duński kierowca jest rozczarowany, że konieczność oszczędzania paliwa wpływa na zmniejszenie widowiska dla fanów."Miałem przyzwoity start. Dużo się działo. Walczyłem z Charlesem [Leclerciem] i Estebanem [Oconem]. Wjeżdżałem w zakręt numer 12 i wcześnie hamowałem, ponieważ byłem za nimi. Nie chciałem ryzykować, ale znalazłem się w brudnej strudze powietrza i nie mogłem zatrzymać samochodu. Starałem się uniknąć kontaktu tak bardzo, jak tylko mogłem, ale Charles próbował dobrze wyjść z zakrętu i uderzyłem go. Przykro mi z powodu Charlesa i jestem sfrustrowany z powodu zespołu. To był nasz domowy wyścig, chcieliśmy zrobić to dobrze. To nie było wspaniałe popołudnie".
Kevin Magnussen, DSQ
"Powiedziałbym, że to był jednostajny wyścig. Samochód był bardzo dobry. Mieliśmy dobre tempo i byłem w stanie wywrzeć nacisk na bolidy Force India. Wyprzedziłem Pereza tuż po pit stopie i byłem szybszy od Ocona, ale musiałem zaoszczędzić tyle paliwa, że nie mogłem sobie pozwolić na atak. To wstyd, że oszczędzamy paliwo w Formule 1 i nie jesteśmy w stanie zaatakować. Ostatecznie, to, co fani chcą zobaczyć to świetne wyścigi. Nie możemy tego zrobić, ponieważ musimy oszczędzać paliwo. To rozczarowujące".
komentarze
1. F1fan21
Wstydem dla Formuły 1 jest to, że Ci dwaj jeszcze dalej tam są.
2. TomPo
@1
co nie zmienia faktu, ze Magnusen ma racje.
Juz pal licho oszczedzanie silnika, hamulcow i opon.
Konieczna wolniejsza jazda, by zaoszczedzic paliwo, nie ma nic wspolnego ze sciganiem sie.
Moze niech wysiada i pchaja te bolidy... wtedy dopiero bedzie Eco.
Od ECObzdur mamy juz Formule E, wiec tutaj mozna by juz poluzowac niektore kretynskie przepisy.
3. Nezrah
Przepisy są takie same dla wszystkich wiec skoro Ferrari czy Merc nie mają z tym problemu a kręcą o wiele lepsze wyniki to w czym problem? Zwłaszcza, że to ten sam silnik więc cóż... Jak się nie podoba rozmawia sie z innymi drużynami i potem wspólnym frontem rusza by zmieniać przepisy. Tak to mamy kolejnego płaczka - choć jego można poniekąd zrozumieć bo to raczej nie był jego indywidualny błąd a drużyny, która ma monitorować zużycie paliwa. Typowe zabieranie sie do sprawy od dupy strony.
4. tycha
@2
Jak ja lubię typów, co obejrzeli sobie jeden sezon F1 i już są ekspertami od wszystkiego. Paliwo w wyścigach oszczędza się od zawsze, więc przestań płakać.
5. Buszmen
Gdyby inni tez nie oszczędzali to MAG nie dałby ich rady wyprzedzić bo i oni mieliby lepsze osiągi.
Ale ma racje @2
od oszczędzania i eko powinnismy mieć FormuleE a nie F1
6. TomPo
@4
dziecko drogie... podejrzewam ze ogladalem F1 jak jesczcze Cie na swiecie nie bylo, bo mialem zaszczyt ogladac Senne jak walczy na torze, a Schumi mial na koncie okragle 0 majstrow.
Ideą wyscigow jest.... sciganie sie (ale odkrycie prawda?).
W momencie kiedy nie cisniesz ile mozesz bo musisz oszczedzac paliwo, to juz nie jest sciganie sie, to jest parodia. I tak jak rozumiem oszczedzanie opon, hamulcow czy pilnowanie temperatur, tak oszczedzanie paliwa jest kuriozum.
Paliwo oszczedza sie od zawsze.... i kto tu oglada F1 od niedawna i robi z siebie eksperta?
7. lucasdriver22
Tzw ekologia za mocno wchodzi do sportów motorowych oszczędność paliwa wyścigach to kuriozum.
8. KolczastyKaktus
W sporcie motorowy zawsze i od zawsze trzeba oszczędzać paliwo. Tylko głupiec może powiedzieć, że to wstyd lub, że to jest ideą ścigania. Zarządzanie samochodem w dzisiejszych wyścigach to super sprawa tylko jest to źle pokazane przez co zawsze znajdą się malkontenci, którzy będą narzekać dla samego narzekania. Dzisiejsza technologia i jej pokaż w F1 jest czymś z czego nie wolno rezygnować.
Magnussen wraz z kolegą Grosjeanem już dawno powinni ustąpić fotela w tak szybkim zespole jak Haas komuś bardziej odpowiedzialnemu i utalentowanemu. Ci dwaj jeżdżą jak ofermy i robią tylko czarny PR formule 1 i swojemu zespołowi.
9. KolczastyKaktus
* że to nie jest ideą wyścigów.
Zawsze w wyścigach chodzi o maksymalizacje osiągów. Czyli mniej paliwa a więcej mocy przy mniejszym ciężarze. Proste.
10. R4F1
Limity ilości paliwa na wyścig były już w latach osiemdziesiątych XX wieku, tyle że wtedy chyba nie było limitu przepływu, był górny limit ilości paliwa na wyścig i zakaz tankowania w trakcie GP. Tak czy inaczej paliwo w baku musiało wystarczyć na pełny wyścig, więc siłą rzeczy musiano rozsądnie zarządzać jego zużyciem.
Można się z tym zgadzać lub nie, ale takie są obecnie przepisy, jeśli się do nich nie stosuje to należy liczyć się z karą. Potem można już tylko narzekać na zasady, które się złamało. Ogólnie Haas ma z tym jakiś problem, bo przecież na Monzy też świadomie użyli podłogi niezgodnej z przepisami, FIA powiadomiła ich, że to OK, ale jak się pojawi protest to będzie DSQ, a pomimo tego i tak złożyli apelację.
11. Raptor202
@10 W takim razie może po prostu łatwiej byłoby startować z taką ilością paliwa, jaką określa limit, i nie byłoby świrowania z przekraczaniem go, tylko po prostu musisz oszczędzać, bo jak zabraknie, to koniec bajki, odpadasz.
12. Dzumbur
Moim zdaniem powinniśmy dać wolną rękę każdemu, jak chce cisnąć na maksa to niech tankuje więcej i nie oszczędza, a jak chce to niech oszczędza. Ewentualnie zmienić przepisy aby można było większy zbiornik zamątować.
13. tycha
@6
Ta, przy okazji pewnie oglądałeś jeszcze Stirlinga Mossa, Enzo Ferrari i Freda Flinstone'a.
Gdyby kiedyś nie oszczędzał paliwa... to by mu się skończyło paliwo. Oszczędzanie paliwa od początków ścigania to żadna tajemna wiedza, piszą o tym nawet kierowcy w swoich autobiografiach (ba, nawet w zwykłych wywiadach).
14. kfgz
Może ktoś kiedyś wymyśli Formulę 0:
- zero ograniczeń w spalaniu paliwa
- zero ograniczeń aerodynamicznych
- zero ograniczeń co do wytrzymałości i liczby używanych opon
- zero ograniczeń na liczbę użytych silników i skrzyń biegów na sezon
- zero ograniczeń co do konstrukcji silnika
- brak minimalnej masy
a w regulaminie jeden zapis: Należy ścigać się bezpiecznie ;-)
ach te marzenia...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz