2018-09-16
Wolff: F1 powinna zastanowić się nad zmniejszeniem liczby wyścigów
Toto Wolff uważa, że Formuła 1 zamiast skupiać się na wydłużaniu kalendarza wyścigowego powinna zastanowić się nad jego skróceniem.R E K L A M A
FIA niedawno poparła ideę Liberty Media, która w niedalekiej przyszłości miałaby rozwinąć kalendarz wyścigów F1 z obecnych 21 eliminacji do rekordowej liczby 23 wyścigów.
Szef Mercedesa uważa natomiast, że F1 powinna zredukować liczbę wyścigów do 15 lub 16: "To oznacza mniejsze wpływy w krótkim terminie, ale bardziej wyjątkowy i cenny produkt w długiej perspektywie."
Wolff uważa również, że skróceniu powinien ulec dystans samych wyścigów. Jego zdaniem obecny dwugodzinny limit rywalizacji powinien zostać skrócony do 80 minut.
"To powinno pomóc zyskać uwagę młodszych ludzi, którzy mają krótsze okno uwagi ze względu na różne formaty cyfrowe."
Co ciekawe Wolff popiera kierunek ograniczenia kosztów w F1 twierdząc, że "wyścig na zasoby w walce o setne części sekundy między Ferrari, Red Bullem i nami jest szalony".
Szef Mercedesa obawia się jednak planów sztywnego narzucenia limitu budżetowego na poziomie 150 milionów dolarów.
"Jeżeli czołowe zespoły operują dzisiaj budżetem na poziomie 290 milionów dolarów, nie mogą powiedzieć: hura, za dwa lata będziemy mieli tylko 150 milionów. To będzie oznaczało ogromną restrukturyzację."
Szef Mercedesa uważa natomiast, że F1 powinna zredukować liczbę wyścigów do 15 lub 16: "To oznacza mniejsze wpływy w krótkim terminie, ale bardziej wyjątkowy i cenny produkt w długiej perspektywie."
Wolff uważa również, że skróceniu powinien ulec dystans samych wyścigów. Jego zdaniem obecny dwugodzinny limit rywalizacji powinien zostać skrócony do 80 minut.
"To powinno pomóc zyskać uwagę młodszych ludzi, którzy mają krótsze okno uwagi ze względu na różne formaty cyfrowe."
Co ciekawe Wolff popiera kierunek ograniczenia kosztów w F1 twierdząc, że "wyścig na zasoby w walce o setne części sekundy między Ferrari, Red Bullem i nami jest szalony".
Szef Mercedesa obawia się jednak planów sztywnego narzucenia limitu budżetowego na poziomie 150 milionów dolarów.
"Jeżeli czołowe zespoły operują dzisiaj budżetem na poziomie 290 milionów dolarów, nie mogą powiedzieć: hura, za dwa lata będziemy mieli tylko 150 milionów. To będzie oznaczało ogromną restrukturyzację."
komentarze
1. rbej1977
Ale pierdo..i głupoty.
2. FanHamilton
wole 23 wyścigów niż 15,
3. hubertus
wole 23 niż 15, a dystans wg mnie powinien być około 350 km - bo zwykle w końcówce okazuje się jak trwały jest bolid - są sensacyjne rozstrzygnięcia -
4. ryan27
Osobiście wolę długie wyścigi - bo więcej się może stać. Na krótkich dystansach praktycznie zawsze wygra najszybszy bolid jeśli kierowca nie zawali startu.
Na dłuższym dystansie dochodzą czynniki losowe itd itp
Co do liczby wyścigów - nienawidzę czekać 3 tygodnie na wyścig. Dwa tygodnie to max.
5. champ21
Boi się o niezawodność Mercedesa jak jeszcze bardziej zaostrzą limit podzespołów silnika
6. SvenDD
To może niech trwa jak w Moto GP? 40min i po zabawie? Jakoś nie zauważyłem aby miało więcej oglądalności niż F1.
7. hubos21
Najlepiej zakończyć mistrzostwa zaraz po Singapurze w tym roku :D Oczywiście najprostsza opcja na osiągniecie znaczącej przewagi to podkręcenia silnika co odbija się na żywotności
8. ekwador15
Ma trochę racji, bo Ross Brawn juz coś mówił o 24 wyścigach. Trochę przesada. Niech zrobią 50 wyścig praktycznie w kazdy weekend, to się przeje w końcu, tak jak z grami komputerowymi. Kiedy wychodzily co 3 lata a teraz popularne serie co rok i ludzie juz maja dosc. 20 wyscigow to powinien byc maks, ile mozna.
9. Vendeur
@6. SvenDD - a jesteś w stanie zrozumieć, dlaczego MotoGP trwa 40 min, czy nie bardzo...? Oglądalność ma mniejszą z innych powodów, nie dlatego, że trwa 40 min i rzekomo jest mniej ciekawe. Bo jest przeciwnie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz