2018-09-15
Williams bez tempa i bez perspektyw na dobry wyścig
Kierowcy Williamsa jednogłośnie przyznają, że jeśli jutro nie pojawi się deszcz, ich występ będzie wielkim rozczarowaniem. Brak przyczepności, brak tempa i błędy kierowców przyczyniły się do słabych wyników w kwalifikacjach. Rosjanin i Kanadyjczyk wystartują jutro z ostatniego rzędu.R E K L A M A
Siergiej Sirotkin, P19
"To była naprawdę ciężka, jedna z najtrudniejszych sesji kwalifikacyjnych w tym roku, to przypominało walkę o przetrwanie. Sposób w jaki musimy podchodzić do każdego okrążenia to próba ukończenia go z jak najmniejszymi stratami. Jestem bardzo rozczarowany, wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale przy zmianie warunków wszystko uleciało. Jutrzejszy wyścig nie będzie dla nas najłatwiejszym, więc miejmy nadzieję na deszcz!"
Lance Stroll, P20
"Potrzebujemy więcej przyczepności, by być szybszymi, gdyż tor nie pasuje naszemu bolidowi. Patrząc na dzisiejsze czasy zapowiada się, że jutro będzie mizernie, ale może deszcz jest w stanie nam pomóc. Musimy dowiedzieć się, dlaczego nie mamy tempa, czego nam brakuje. Patrząc na to, gdzie jesteśmy, próbowaliśmy innej opcji z bolidem podczas ostatniego przejazdu, a moje pierwsze kilka zakrętów było wolniejsze nawet od tych z pierwszego przejazdu. Starałem się późno hamować w siódmym zakręcie, żeby zobaczyć co się dzieje, ale nie miałem na to szansy i po prostu nie trafiłem w zakręt. Jutro będzie ciężko, ale wszystko może się zdarzyć."
"To była naprawdę ciężka, jedna z najtrudniejszych sesji kwalifikacyjnych w tym roku, to przypominało walkę o przetrwanie. Sposób w jaki musimy podchodzić do każdego okrążenia to próba ukończenia go z jak najmniejszymi stratami. Jestem bardzo rozczarowany, wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale przy zmianie warunków wszystko uleciało. Jutrzejszy wyścig nie będzie dla nas najłatwiejszym, więc miejmy nadzieję na deszcz!"
Lance Stroll, P20
"Potrzebujemy więcej przyczepności, by być szybszymi, gdyż tor nie pasuje naszemu bolidowi. Patrząc na dzisiejsze czasy zapowiada się, że jutro będzie mizernie, ale może deszcz jest w stanie nam pomóc. Musimy dowiedzieć się, dlaczego nie mamy tempa, czego nam brakuje. Patrząc na to, gdzie jesteśmy, próbowaliśmy innej opcji z bolidem podczas ostatniego przejazdu, a moje pierwsze kilka zakrętów było wolniejsze nawet od tych z pierwszego przejazdu. Starałem się późno hamować w siódmym zakręcie, żeby zobaczyć co się dzieje, ale nie miałem na to szansy i po prostu nie trafiłem w zakręt. Jutro będzie ciężko, ale wszystko może się zdarzyć."
komentarze
1. saint77
Bez obaw. Już wkrótce zespół zasili nowy driver z walizką petrodolarów więc prędkość wzrośnie o sekundę na okążeniu i będą walczyć o podium.
2. rent
no comments
3. josef
To co się dzieje z tym zespołem to jakaś tragifarsa. Może ta kobieta rzeczywiście chce zrobić na złość Frankowi jak to ,ktoś już gdzieś napisał...Robert musi mieć tam niezły ubaw. Jak znowu zatrudnią ruska z kasą to ja wysiadam. Ona chyba nie zdaje sobie sprawy na jaką śmieszność się wystawia. Nawet jak Robert zasiądzie za kierownicą to będzie kończył w ogonach. Znowu gadają ,że tor im nie pasuje. Wiliamsowi w tym roku to ,żaden tor nie pasuje. Po za Monzą. Jak się ogląda wywiady z miszczem-inżynierem Sirotkinem ,to jest niezły ubaw z jego min. To naprawdę ciekawy gość. Alonso wysiada przy nim.
4. zug
@3 Robert musi mieć ubaw? Może by się wziął do pracy w końcu, a nie "miał ubaw"? Psychofani nie zdają sobie chyba sprawy z tego, że fatalne wyniki Williamsa to nie tylko wina tych dwóch słabeuszy etatowych, ale też pseudo "rezerwowego-testera", którego rady od kilku miesięcy do niczego się, jak widać, nie nadają. A teraz możecie szczekać :)
5. saint77
@4. zug
Wyjaśnij mi proszę swoją definicję określenia "psychofani" w stosunku do osoby R.Kubicy.
Kto twoim zdaniem zasługuje na takie miano, jakieś konkretne przykłady osób z tego portalu?
Ale tak konkretnie i rzeczowo, czy nie potrafisz obronić swojego stanowiska?
czekam...
6. zug
@5 Proszę Cię bardzo. Psychofani to:
- osoby, które nie dostrzegają tego, że KUB ma już 33 lata i nie jest żadnym "mlodym talentem"
- osoby, które uważają, że gdyby KUB jeździł w Williamsie to zaliczałby Q3 i walczył o punkty tym złomem
- osoby, które uważają, że KUB ma jeszcze jakiekolwiek szanse na to, aby być znaczącą postacią w F1
- osoby, które przy każdej okazji wrzucają KUB to każdego możliwego zespołu, włącznie z takimi absurdami jak Toro Rosso czy Ferrari
- osoby, które przy każdej okazji naśmiewają się z Sirotkina i Strolla nie zdając sobie sprawy, że tym złomem to nawet HAM by nic nie wyczarował
itd itd... nie chce mi się więcej wymieniać.
7. saint77
@6.
a gdzie w powyższych komentarzach widzisz to co napisałeś?
Ja się nie spotkałem ani razu z opinią, że KUB awansowałby do Q3, więc to sobie wymyśliłeś na potrzeby obrony swojej teorii.
Nigdy też nie spotkałem się z opinią, że KUB to młody talent, więc to też sobie wymyśliłeś na potrzeby obrony swojej teorii
Nikt poważny nie łączy KUB ani z TR, gdzie wiadomo kto trafia i po co ten zespół istnieje, ani do Ferrari, gdzie KUB miał juz kontrakt przed wypadkiem i gdzie by jeździł z pewnością (chyba tylko dlatego, że taki z niego był cienias i Ferrari go zatrudniło aby był tłem dla nr 1)
Z Sirotkina i Strolla nie naśmiewają się dlatego, że prowadzą bolid rodem z F2, bo to fakt, ale z podejścia obu panów do tematu F1. Z wypowiedzi Strolla cały czas pamiętam tekst: zróbcie coś, aby to gów.o jechało szybciej. Na co inżynier: ok. co chciałbys zmienić w ustawieniach? Na to Stroll: nie wiem, chcę aby to gówn.o jechało szybciej. Oto kwintesencja kierowcy.
A Sirotkin: jestem gotowy na wygrywanie wyścigów z Williamsem.
itp. itd. etc.
Najbardziej jednak śmieszy mnie twoja aluzja, odnośnie "znaczącej postaci" w F1. Otóż - zapewne mając ścisk dupy - dobrze wiesz, że Kubica JUŻ JEST znacząca postacią w F1. A juz zupełnie niedorzeczne jest twierdzenie, że w przypadku powrotu do regularnego ścigania nie potrafiłby zaistnieć jako regularny i pełnowartościowy kierowca.
Ja uważam zupełnie inaczej: nawet ze swoją ograniczona sprawnością, Kubica jest w stanie nawiązać równorzędną walkę z większością kierowców obecnej stawki.
Czy to oznacza, że jestem psychofanem? W twojej ocenie zapewne tak. Ale ja mam to w dupie. Kubica dla mnie jest genialnym kierowcą i człowiekiem godnym nasladowania.
Ty zaś jesteś psychoANTYfanem, który za wszelką cenę stara się ośmieszyć Kubicę w każdej możliwej sytuacji.
Gdyby tak udało mu się wrócić do ścigania, zapewne dostałbyś skurczu tyłka.
A gdyby tak zdobył jakieś pojedyncze punkty, to pewnie i zawału.
8. jogi2
Dam sobie rękę uciąć ,że Kubica po kilku GP w Ferrari objeżdżałby tego czterokrotnego miszcza ...jak robił to RIc przez cały sezon
9. josef
@7 Daj spokój ,szkoda czasu na takich delikwentów.Tego akurat miałem zablokowanego.Widząc twój wpis odblokowałem. No tak, gość dostał sraczki Nie zazdroszczę, bo frustracja zżera. Mają przesrane. Na ból dupy jest jakże popularna ostatnio maść .Zgadzam się natomiast ,że tegorocznym Wiliamsem nawet Robert nic by nie zdziałał.
Pozdrawiam
10. zug
Ręce opadają :D saint77, gdzie ja napisałem, że widzę to w tych komentarzach? Mówiłem ogólnie o podejściu do osoby KUB. Czy ja twierdzę, że Ty jesteś w grupie, którą neguję? @9 ból dupy to miewasz ty, po każdej kąpieli z tatą. Tak, szczeniacka odzywka, ale to nie ja zacząłem, pajacu. Bez odbioru.
11. Berger
"brak przyczepności i brak tempa" oraz brak doświadczenia kierowców aby przekazać wskazówki do poprawy bolidu jak i błędy w projektowaniu na samym początku dają obraz rzeczywistości w którym miejscu jest Williams a jest baaaardzoo głeboko..... pewnie powiedzą zdanie które powtarzają wszyscy a mnie osobiście bardzo bawi.... " nie jesteśmy w miejscu w którym chcielibyśmy być ale wiemy gdzie jesteśmy i co musimy zrobić aby być tam gdzie chcemy być aby nie być tam gdzie jesteśmy...." czyli nie być w czarnej d.... to jest masakra co się dzieje z tym utytuowanym zespołem.... wiem ktoś musi być ostatni ale dlaczego zawsze ostatni.... brak słów.
12. TomPo
E tam... jakos to bedzie, wazne ze cenne dane zebrane :)
Widzisz ALO... to jest do piero GP2, a Ty narzekales :)
13. ahaed
Jestem fanem Roberta, ale on sam powiedział na początku roku, że: bolid jest zjeb...ny od początku. A teraz widać, że "kierowcy" nic nie potrafią go rozwinąć, wzmocnić... Robert by tu dużo nie pomógł. 1-2 miejsca wyżej to wszystko.
Jednak jak czytam Zug-a. To nasuwa mi się od razu pytanie: rodzice Cię robili 0 5:58 a na 6:00 mieli do pracy?
14. josef
@10 Mój ojciec nieżyje od 30 lat tak ,że chłopcze pudło. Sposób w jaki się wypowiadasz świadczy raczej o niskim ilorazie inteligencji . Jak nie ma rzeczowych argumentów to lepiej obrzucić inwektywami. Ponieważ tu nie praktycznie nie ma moderacji ,każdy pisze co chce. Przykładem jesteś ty i tobie podobni. Był tu taki koleś blazefuryx . Przesadził i już go nie ma. Mam nawet screen jego wypowiedzi jak wyzywał Hamiltona od czarnu...w. A za pajaca dostaniesz ode mnie pismo sądowe. Chyba ,że przeprosisz synku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz