Vettel jest zadowolony z postępów jakie poczynił zespół Ferrari
Sebastian Vettel był dzisiaj bliski sprawienie niespodzianki na domowym torze Lewisa Hamiltona. Niemiec przegrał z nim walkę o pole position o zaledwie 0,044 sekundy, zmagając się przy tym z bólem szyi. Nie zmienia to faktu, że ekipa Ferrari na Silverstone zaliczyła spory postęp, który zadziwił nawet samego Hamiltona."Dzisiaj moja strata do Hamiltona wynosiła mniej niż pół dziesiątej sekundy, więc moje okrążenie było prawie takie samo jak jego. Byłem zadowolony z pierwszej próby w Q3, ale potem na moim ostatnim przejeździe straciłem dużo czasu na prostej. Nie wiem czemu tak się stało. Gdyby nie to pole position byłoby nasze. Jutro podczas wyścigu powinno być ok. Dzisiaj miałem również ból szyi, który nie był niczym przyjemnym, ale to jutra powinienem się z nim uporać. Nawet jeżeli nie pokonaliśmy dzisiaj Mercedesa, jako zespół poczyniliśmy spore postępy, więc chciałbym podziękować całej Scuderii, gdyż wszyscy zarówno tutaj na torze, jak i w fabryce spisali się na medal. Bolid dobrze pracuje, a my jesteśmy szybsi niż w zeszłym roku."
Kimi Raikkonen, P3
"Na moim ostatnim przejeździe w Q3 zblokowałem przednie koła na przedostatnim zakręcie i to tam straciłem część czasu. Ciężko pojechać tutaj perfekcyjne okrążenie i zawsze można coś poprawić, ale tak to już jest. Jak do tej pory jest nieźle jeżeli chodzi o ustawienia i to jak wszystko sprawnie przebiega. Liczę, że jutro będzie jeszcze lepiej. Trzecie miejsce nie jest idealne, ale nie jest też złe. Ciężko powiedzieć czy gorące warunki będą nam sprzyjały. Wczoraj wykonaliśmy długie przejazdy i z grubsza wiemy o co chodzi, ale w niedzielę może być zupełnie inaczej, nawet jak warunki będą różniły się tylko nieznacznie. Jutro damy z siebie wszystko i zobaczymy gdzie zakończymy rywalizację. Zapowiada się długi wyścig, który będzie ciężki dla opon. Postaramy się dobrze wystartować a potem podejmować dobre decyzje."
komentarze
1. S3baQ
Bol szyi to sciema. Teraz moze przynajmniej na to zwalic ze przegral PP . "Bo jakby nie bolalo to hohoo. Bym wam pokazal."
2. hubos21
Taka przegrana to żadna przegrana, wyścig jutro
3. Fanvettel
A wiec jutro po dublet !
4. jogi2
Ten to jest dobry herbatnik :) ..Gdyby baba miała wąsy
5. kempa007
No to ostatni na ten weekend kodzik do Eleven Sports na miesiąc: TPBFRAU9GH4. Kto pierwszy ten lepszy! Powodzenia.
6. l1m1ted11
@5 kempa007 wbiłem na eleven, wpisałem kod, zatwierdziłem, i przyjęło mi go. Kliknąłem "zakup" i wyszło z tego tyle, że cofnelo mnie do poprzedniej strony bez możliwości ponownego wpisania kodu :)
7. Jen
@1 S3baQ
Nie jest to ściema. Vettel nie dokończył trzeciej sesji treningowej, a w kwalifikacjach jechał z plastrami na szyi.
Każdy kierowca mierzy się z przeciążeniami podczas jazdy bolidem. Kontuzje to nic nadzwyczajnego.
Ciężko jednak stwierdzić czy ból szyi zaważył o przegranym PP. Teraz pozostaje jedynie gdybanie.
8. nonam3k
Na LT mozna zobaczyc ze vettel w 1 sektorze zrobil gorszy czas o 0,2s gorszy niz w jego pierwszym przejezdzie . Na mecie do hamiltona stracil 0,09s wiec gdyby zawalony 1 sektor bylo by p1
9. S3baQ
@7Jen
Kazdy kierowca na tym torze mial takie same warunki, a nikt inny nie narzekal na takie dolegliwości. Tylko Vettel sie przeciążył? Bo watpie zeby jako jedyny byl slabiej przygotowany do sezonu pod kątem wycwiczenia tych miesni. A plasterek to kazdy moze sobie przykleic. Ale jak słusznie napisales teraz to tylko gdybanie. Pzdr.
10. rbej1977
@ 9
Czy Twoje życie podobnie jak Yogiego jest tak żałośnie beznadziejne, że musicie się dowartościować hejtując w każdym poście Vettel-a, który w życiu osiągnął tyle ile Wy, tylko możecie pomarzyć??.
11. kiwiknick
@9 Tak gość zrezygnował z części 3ego treningu żeby sobie plaster przykleić.
Historia godna Króla Kaczusia pierwszego
:))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz