2017-08-16
Renault przyznaje, że przesadziło z ilością zmian w silniku
Szef zespołu Renault przyznał, że jego ekipa przesadziła z ilością zmian w jednostce napędowej V6 turbo w trakcie przerwy między sezonami i zapłaciła za to wysoką cenę, którą jest duża awaryjność nowego układu.R E K L A M A
Ekipa z Enstone uważała, że jej poprzednia generacja silnika V6 turbo wyczerpała już potencjał swojego rozwoju i rozpoczęła prace nad nową koncepcją, która miała jej zapewnić lepsze pole do poprawy osiągów w przyszłości i dogonienie na tym polu Mercedesa oraz Ferrari.
Już podczas zimowych testów okazało się jednak, że nowa architektura silnika przysparza sporo problemów technicznych. Były one na tyle duże, że przed sezonem zdecydowano się powrócić do starego układu MGU-K z 2016 roku.
Cyril Abiteboul z Renault przyznał, że prawdopodobnie jego zespół przesadził z ilością wprowadzanych w trakcie zimowej przerwy zmian w silniku.
"Nie będę wyglądał na profesjonalistę jeżeli powiem, że spodziewaliśmy się takich problemów, gdyż nie projektujemy nowego silnika spodziewając się, że nie będzie on działał" mówił Abiteboul w wywiadzie dla motorsport.com. "Prawdą jest i jest to ciągle frustrujące, że nie jesteśmy w stanie od razu dobrze zaprojektować go."
"Mówiąc to, muszę dodać, że wykonaliśmy ogromną ilość pracy przy silniku- architektura komory spalania jest zupełnie inna, układ ERS również."
"Możemy zastanawiać się nad sensownością decyzji o zmianie tylu rzeczy w trakcie jednej zimy i szczerze uważam, że nieco przesadziliśmy."
Szef zespołu Renault jest jednak przekonany, że w przyszłym roku wszystko ułoży się po jego myśli i jego ekipa znajdzie się w lepszej sytuacji.
"Już prawie się z tym uporaliśmy, nie mamy jeszcze problemów za nami, ale ten rok to rok naszej konsolidacji, także po stronie silnika."
"W przyszłym roku będziemy mieli znacznie większą stabilność i będziemy w stanie skupić się na wyciśnięciu więcej osiągów z różnych elementów, które wdrożyliśmy i mamy nadzieję, że uzyskamy przy tym znacznie większą niezawodność."
Już podczas zimowych testów okazało się jednak, że nowa architektura silnika przysparza sporo problemów technicznych. Były one na tyle duże, że przed sezonem zdecydowano się powrócić do starego układu MGU-K z 2016 roku.
Cyril Abiteboul z Renault przyznał, że prawdopodobnie jego zespół przesadził z ilością wprowadzanych w trakcie zimowej przerwy zmian w silniku.
"Nie będę wyglądał na profesjonalistę jeżeli powiem, że spodziewaliśmy się takich problemów, gdyż nie projektujemy nowego silnika spodziewając się, że nie będzie on działał" mówił Abiteboul w wywiadzie dla motorsport.com. "Prawdą jest i jest to ciągle frustrujące, że nie jesteśmy w stanie od razu dobrze zaprojektować go."
"Mówiąc to, muszę dodać, że wykonaliśmy ogromną ilość pracy przy silniku- architektura komory spalania jest zupełnie inna, układ ERS również."
"Możemy zastanawiać się nad sensownością decyzji o zmianie tylu rzeczy w trakcie jednej zimy i szczerze uważam, że nieco przesadziliśmy."
Szef zespołu Renault jest jednak przekonany, że w przyszłym roku wszystko ułoży się po jego myśli i jego ekipa znajdzie się w lepszej sytuacji.
"Już prawie się z tym uporaliśmy, nie mamy jeszcze problemów za nami, ale ten rok to rok naszej konsolidacji, także po stronie silnika."
"W przyszłym roku będziemy mieli znacznie większą stabilność i będziemy w stanie skupić się na wyciśnięciu więcej osiągów z różnych elementów, które wdrożyliśmy i mamy nadzieję, że uzyskamy przy tym znacznie większą niezawodność."
komentarze
1. dryndol
No i dobrze, że to w tym roku tak przekombinowali. Zebrali dane, zobaczyli co jest nie tak i na przyszły rok Robert będzie miał jednostkę konkurencyjną... ( ?° ?? ?°)
2. dryndol
O jesssuuuuu... na tym portalu serio nic nie można... Że linków nie można wklejać to już tragedia sama w sobie ale, że lennyface się nie wyświetla poprawnie...?
3. dryndol
I jeszcze jedno... Nie wiem czy to jest nie do przeskoczenia dla programistów tego portalu ale już tyle lat bez możliwości edycji postów?
Kempa tak na szybko to co jest wszędzie i co powinno się znaleźć i tutaj: wklejanie klikanych linków, opcja ODPOWIEDZ na komentarz z funkcją powiadomień, edytowanie komentarzy do piętnastu minut po jego dodaniu lub do momentu otrzymania nań odpowiedzi, opcja zgłoszenia (spamu, nieodp. treści), możliwość dodania grafiki w komentarzu, która by się wyświetlała.
Proszę i błagam posuń tą stronę troszkę do przodu bo na prawdę utrudnia to korzystanie z serwisu. Tu nic nie można... :(((
4. VecRoX
@3 Aż polubiłbym twój komentarz :D ale się nie da :(
5. Vendeur
@ 3. dryndol - niestety, zrobili nową stronę, która w kwestii funkcjonalności dyskusji totalnie leży. Ale to pewnie świadome działanie - po prostu idiotyczna chęć cenzury.
Minusy/plusy też by się przydałby, aby zakopywać bezsensowne i trollujące komentarze.
Natomiast w jednej kwestii się nie zgodzę. Absolutne NIE dla grafik w komentarzach. Mam dość gimbusów i debili, którzy w każdej swojej wypowiedzi muszą wrzucać idiotyczne memy.
6. CzarnyKret22
A mi się strona bardzo podoba. To jedyny portal gdzie jak już u góry kolega wspomniał nie ma aż tak dużego spamu gimbusów i brylujących inteligencją pseudo znawców. Admin strony jest jeden i on też jest człowiekiem. Przecież nie będzie on siadał przed komputerem i czytał tych 100 komentarzy pod każdym wyścigiem tylko po to bo komuś się zachciało grafiki i z której jakiś gimbus chuja co chwile wysyła.
7. dryndol
''Przecież nie będzie on siadał przed komputerem i czytał tych 100 komentarzy pod każdym wyścigiem'' po to wspomniałem o opcji raportowania. Kempa dostaje raport o jakiejś niodpowiedniej treści, klika, przekierowuje go do zraportowanego komentarza i banuje delikwenta. Kilku takich i poczyszczone. Ale ok grafik nie musiało by być.
Natomiast sprawa edycji komentarza? Serio? Klikane linki? No i nie wspomnę o powiadomieniach co znacznie ułatwiło by konwersację. Teraz napiszesz coś i żeby zobaczyć czy ktoś gdzieś odpisał musisz klikac artykuły, szukać, przewijać komentarze... szkoda, że tego nie ma...
8. bbrbutch
Kolego dryndol od tego wszystkiego masz forum.;)
9. ipkuser
@8. no przepraszam, ale forum to.. nie powala..
sorry, ale 99% osób chce/woli komentować wydarzenia pod wiadomościami
10. TomPo
@8 to tutaj jest forum ? xD
A co do Reni... to obciach gdzie jest RBR a gdzie oni. Powinni walczyć o 3 miejsce bo jak widać silnik daje rade. Wiec to kwestia nie samego silnika a rzeczy dookola. O kierowcach nie wspomne, zwlaszcza jednym "geniuszu", ktory oprocz $ nic innego do zespolu nie wnosi, ani punktow, ani pomocy merytorycznej by cos usprawnic.
11. Sasilton
6. CzarnyKret22
Nie ma spamu gimbusów? Pod wyścigiem mam 1/3 komentarzy zablokowanych przez trolli których pełno.
12. CzarnyKret22
@Sasilton No nie wiem jak ty ale na fb też jestem w grupach o F1 i powiem ci tam co chwilę jakieś dzieciaki co o wiadomości że Kubica wraca wchodza na grupę i spamia swoja inteligencja u grami o F1.
@Dryndol co do tych powiadomień masz rację mocno by to ułatwiło ale no cóż ja i tak jestem pełen podziwu że Kempa sam ogarnia taka strone.
13. bbrbutch
@dryndol napisał
"Teraz napiszesz coś i żeby zobaczyć czy ktoś gdzieś odpisał musisz klikac artykuły, szukać, przewijać komentarze... szkoda, że tego nie ma..."
Zejdź sobie na dół głównej strony i masz tam odnośnik>Wiadomości,jak klikniesz to wyskoczą Ci newsy z ilością komentarzy,żebyś nie musiał ich tak szukać.;).
14. Woa-VooDoo
#8 Teraz to się zdziwiłem , bo śledzę ten portal od 2008 roku i dopiero się teraz dowiedziałem, że jest tu forum. HAHA
15. bbrbutch
:D.No jest,może Kempa napisze jakiegoś newsa o fakcie istnienia tegoż zjawiska,to i może więcej ludzi zacznie tam zaglądać.Przydałoby by się też wejść na czat podczas weekendu wyścigowego .;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz