Kwiat zbliża się do kary wykluczenia z wyścigu
Daniił Kwiat na Węgrzech zbliża się do kary wykluczenia z wyścigu F1 po tym jak sędziowie po dzisiejszych kwalifikacjach nałożyli na niego kolejną karę, tym razem za blokowanie Lance'a Strolla.Stroll jadąc na swoim szybkim okrążeniu i chcąc uniknąć odpadnięcia w Q1 napotkał Kwiata w 11 zakręcie toru, gdzie musiał omijać wolno jadącego Rosjanina. Kierowca Williamsa przez radio podał komunikat, że został zablokowany.
Pomiędzy segmentami kwalifikacji w transmisji telewizyjnej opublikowano reakcję Kwiata na zbyt późne ostrzeżenie ze strony zespołu: "Chłopaki, do jasnej ... co tak późno."
Mimo iż zawodnik Toro Rosso uciekł na trawę, sędziowie uznali, że ten nie zrobił wystarczająco dużo, aby uniknąć blokowania kolegi z toru i nałożyli na niego karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie jutrzejszego wyścigu.
Dodatkowo Kwiat otrzymał 1 punkt karny na swoją licencję. Na jego koncie znajduje się już 10 takich punktów, a kolejne dwa sprawią, że automatycznie zostanie ukarany wykluczeniem z wyścigu. Punkty przedawniają się dopiero po upływie 12 miesięcy. W przypadku Kwiata pierwsze przedawnienie nastąpi dopiero w październiku.
"Muszę zaakceptować decyzję sędziów" mówił Kwiat. "Niestety mieliśmy małe nieporozumienie w komunikacji z zespołem, a zespół nie poinformował mnie, że ktoś się zbliża."
"Takie rzeczy się zdarzają. Zostałem poproszony, aby powoli wracać do boksów ze względu na wibracje. Mieliśmy dużą różnicę prędkości, a gdy go zobaczyłem, od razu zjechałem na trawę, ale dla nich to nie wystarczyło."
"Uważam, że sędziowie chcą mnie stawiać jako przykład."
Dopytywany o to czy uważa, że sędziowie FIA celowo chcą go karać, odpierał: "Nie dbam już o to."
komentarze
1. belzebub
Kwiat jest niepoważny, znowu ktoś jest winny tylko nie on. Nie widział zbliżającego się bolidu? A od czego ma lusterka??? Skoro jechał wolnym tempem tym bardziej powinien na nie częściej patrzeć. Rosjanin powinien wylecieć z F1 po tym sezonie, on się nie nadaje do tej serii.
2. FoTi
Jak w 90% przypadków wina Rosjanina jest niezaprzeczalna, tak tutaj faktycznie można spojrzeć na to bardziej pobłażliwym okiem. Jak ktoś oglądał transmisję to wie, w którym miejscu Stroll natknął się na Kvyata i że w lusterkach zobaczył go już moim zdaniem nieco za późno przy występującej różnicy prędkości. Z drugiej strony kiedy zespół podał mu informację? Kvyat po prostu teraz już jest tak bardzo wzięty pod lupę, że każda tego typu sytuacja będzie się dla niego wiązała z konsekwencjami.
3. veterynarz
Powinni dać 3 punkty karne :)
4. pabloos
Czy w przypadku wykluczenia z wyścigu miejsce Rosjanina zajmie Pierre Gasly, czy może Carlos Sainz wystartuje w pojedynkę? Jak jest z tą regułą?
5. Kimi Rajdkoniem
Zgadzam się, że w tym przypadku wina nie leży po stronie KVI a po stronie jego inżyniera wyścigowego. Niestety błąd spowodował, żę Stroll nie wszedł do Q2 zatem przesunięcie o 3 pozycje jest jak najbardziej sprawiedliwe. Co do pkt karnego: gdyby to był punkt numer 6 czy 7 nie byłoby problemu. Przy 10 faktycznie robi się gorąco. Ciekawe tak pokaźne konto będzie miało wpływ na jazdę Rosjanina?
6. Mariusz_Ce
@4 Zostanie zastąpiony innym kierowcą, a kim to już decyduje zespół. Tak , może to być Gasly , z tym że nie koniecznie.
7. esbek2
Oglądając eliminacje miałem wrażenie, że Kviat gdy znalazł się po za torem, powrócił w niezbyt bezpieczny sposób, narażając się na kolizję z szybko jadącym innym zawodnikiem.
Myślę, że Kviat przekroczył już limit błędów jakie może popełniać zawodnik elity wyścigowej i nie powinien więcej pojawiać się na torze F1, bo stanowi realne zagrożenie dla pozostałych.
8. KolczastyKaktus
Kwiat jest słaby jak na osiągi F1 ale teraz nasuwa się pytanie czemu Hamilton nie dostał kary za to samo w poprzednim GP? Słowa Grosjeana były świętą prawdą, że są równi i równiejsi a Mercedesowi ewidentnie się w tym roku pomaga.
9. Fanvettel
Niech go wykluczą. Będzie szansa dla Pierre Gasly'ego.
10. veterynarz
@8
Zgadzam się, gdyby Kvyat jeździł w Mercedesie/Ferrari to nie byłoby sprawy. Ot, "sprawiedliwość".
11. devious
Kara słuszna, natomiast oczywiście chłopak po prostu ma pecha, bo jakby nazywał się Hamilton i walczył o tytuł to kary by nie było, bo przecież są równi i równiejsi w tym sporcie :)
Zresztą Ricciardo też kogoś przyblokował podczas Q1 bodajże, już nie pamiętam - i co, i nic :) Wiadomo - karzemy tylko tych co odpadają w Q1 i Q2, najlepsze i najbogatsze teamy i kierowcy mają oddzielny regulamin...
12. skilder3000
Miał pecha teraz i tyle,
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz