2017-06-11
McLaren wygrał wyścig ręcznie konstruowanych tratw
Zespół McLarena w sobotę wieczorem na torze w Montrealu zakończył serię wyścigów bez zwycięstw, wygrywając wskrzeszony przez nowych właścicieli Formuły 1 wyścig ręcznie konstruowanych tratw.R E K L A M A
Nowi właściciele F1 przywrócili do programu Grand Prix Kanady popularne w latach '90 minionego wieku zawody. W zabawie udziału nie wzięli jedynie przedstawiciele Ferrari, Mercedesa i Force India.
Ich nieobecność nadrobili za to przedstawiciele FIA, Ross Brawn, Sean Bratches oraz ekipa fanów. Wydarzenie to przyciągnęło nad tor wioślarski zlokalizowany koło toru rzesze fanów w postaci personelu ekip, mediów oraz fanów.
Każdy zespół otrzymał specjalny zestaw startowy oraz godzinę na złożenie swojej tratwy.
Wyścig wygrała ekipa McLarena, która w swoim składzie mogła pochwalić się olimpijskim medalistą Tomem Stallardem, który obecnie pełni funkcję inżyniera wyścigowego Stoffela Vandoorne'a. Drugie miejsce przypadło w udziale Toro Rosso, a trzecie Sauberowi.
Sukces McLarena chociaż chwilowo pozwolił mu zapomnieć o problemach ze współpracą z Hondą, które uniemożliwiają mu uzyskanie konkurencyjności na torach Formuły 1.
Po zwycięskim wyścigu szef zespołu McLarena, Eric Bullier żartował odnosząc się do ostatnich komentarzy Fernando Alonso, który stwierdził, że aby zostać z zespołem na kolejny sezon ten musi do września wygrać wyścig: "Wygraliśmy. Fernando musi teraz z nami pozostać..."
Ich nieobecność nadrobili za to przedstawiciele FIA, Ross Brawn, Sean Bratches oraz ekipa fanów. Wydarzenie to przyciągnęło nad tor wioślarski zlokalizowany koło toru rzesze fanów w postaci personelu ekip, mediów oraz fanów.
Każdy zespół otrzymał specjalny zestaw startowy oraz godzinę na złożenie swojej tratwy.
Wyścig wygrała ekipa McLarena, która w swoim składzie mogła pochwalić się olimpijskim medalistą Tomem Stallardem, który obecnie pełni funkcję inżyniera wyścigowego Stoffela Vandoorne'a. Drugie miejsce przypadło w udziale Toro Rosso, a trzecie Sauberowi.
Sukces McLarena chociaż chwilowo pozwolił mu zapomnieć o problemach ze współpracą z Hondą, które uniemożliwiają mu uzyskanie konkurencyjności na torach Formuły 1.
Po zwycięskim wyścigu szef zespołu McLarena, Eric Bullier żartował odnosząc się do ostatnich komentarzy Fernando Alonso, który stwierdził, że aby zostać z zespołem na kolejny sezon ten musi do września wygrać wyścig: "Wygraliśmy. Fernando musi teraz z nami pozostać..."
komentarze
1. wheelman
Bulion żart z pupy, na miarę jego możliwości.
2. sharent
1. Twój komentarz również.
3. sliwa007
Dobrze, że tratwa nie ma silnika, bo jakby Honda zaczęła coś składać to...
4. TomPo
Przykro mi ALO ale musisz zostac, team McL-Honda wygral wyscig :D
A seriio... wreszccie cos sie dzieje w tej F1. Powtarzalem i bede powtarzal ze chciwy dziad rzadzil tym sportem o dobre 10 lat za dlugo. Na szczescie mamy nowe, lepiej pozno niz wcale.
5. pz0
Akurat w tej dziedzinie Honda robi świetne silniki. Do łódek, motorówek, pontonów są świetne.
6. XandrasPL
jak dobrze że tratwy a nie motorówki bo silnik swój musieli by dać, no cóż jest zwycięstwo, Fernando zostaje, McLaren wygrał już w czerwcu więc super, widać że McLaren dobrze buduje jeśli wszyscy muszą ręcznie napędzać, buda jest dobra jak to ktoś już napisał po kwalifikacjach w Monaco.na kanale (youtube) formuły 1 jest relacja z tego i co dobrze widziałem że Mercedesowi w połowie tratwa puściła a jacyś czerwoni, stawiam że Ferrari zbudowała tak małą że 3 osoby obok musiały płynąć ...
7. hubos21
tratwa ratunkowa dla Alonso :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz