Sauber przyznaje, że prowadzi rozmowy z Hondą
Zespół Saubera przyznaje, że prowadzi rozmowy z Hondą na temat ewentualnych dostaw jednostek napędowych od sezonu 2018, ale podkreśla, że jeszcze nie zapadły żadne konkretne decyzje w tym temacie.Ekipa z Hinwil już w zeszłym roku łączona była z Hondą, a spekulacje o możliwości powrotu McLarena do współpracy z Mercedesem tylko nasiliły te plotki.
Szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn, w wywiadzie dla serwisu autosport.com przyznała, że jej zespół jest już po pierwszych rozmowach z Hondą.
„Mogę wam tylko powiedzieć, że prowadzimy z nimi rozmowy” mówiła Kaltenborn. „Jesteśmy jednak otwarci na naszą sytuację silnikową. Myślę, że mamy kilka opcji.”
„Wiemy, że decyzja ta musi zostać wkrótce podjęta. Zdajemy sobie z tego sprawę, a im wcześniej się ją podejmie, tym lepiej jest to dla rozwoju projektu.”
Inną opcją dla Saubera może być związanie się z Mercedesem na tej samej zasadzie co w zeszłym roku zrobił Manor. Sauber w swoim składzie posiada już wychowanka Mercedesa, Pascala Wehrleina więc negocjując warunki umowy silnikowej mógłby liczyć na spory rabat.
„To także jest dla nas opcja” przyznawała szefowa Saubera. „Jak już mówiłam mamy kilka opcji, ale jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji.”
Decyzja w kwestii wyboru producenta dostarczającego silniki na kolejny sezon musi zapaść w ciągu miesiąca, gdyż zgodnie z przepisami do 6 maja wszyscy producenci muszą powiadomić FIA o tym ilu mają klientów.
komentarze
1. Vicente
Kopią sobie grób :( Dziwię się, że ktoś w ogóle interesuje się tym japońskim crapem.
2. belzebub
No wiesz przecież liczy się dla nich cena. Podejrzewam, że za silniki Mercedesa nawet po rabacie zapłacą więcej niż za silniki Hondy.
3. YOOGI
@1
Zawsze lepiej brać silnik, gdy jest on w dołku bo cena będzie atrakcyjna, a z takiego dna jak teraz Honda na pewno się odbije, więc będzie lepiej a cena zostanie za, jak to nazwałeś, "crap"
4. Porky2
Niskie mają wymagania w Sauberze, sądzą że obecne miejsce w klasyfikacji jest dla nich za wysokie.
5. Vicente
YOOGI, odbije, a może nie odbije. Powrót Hondy oficjalnie ogłoszono w 2013, więc właśnie mija piąty rok od kiedy Japończycy trudzą się stworzeniem dobrego silnika i nadal stoją w miejscu. Efektów brak. Ba, jest nawet gorzej niż w zeszłym sezonie...
6. Quar
Oj tam się odbije. Niżej już nie spadną, szczególnie jak Mclaren się na Mercedesa przesiądzie.
Sądzę że jak by silnik od kaszlaka miał homologacje FIA to by i z FSO rozmawiali :)
7. Heytham1
Ale Wy głupoty gadacie...to jak spisuje się silnik Hondy nie jest tylko i wyłącznie winą samego japońskiego producenta. McLaren zawalił...ich auto samo w sobie też nie jest idealne skoro ten bolid ani na prostych ani na zakrętach nie jest szybki.
McLaren bardzo na siłę chciał mieć mocny silnik i nie dał tyle czasu ile potrzeba Hondzie na opracowanie szybkiej i niezawodnej jednostki.
Japończycy zaczeli budować silnik w 2013 roku? Okej...ale pomyślcie kiedy zaczął tworzyć swój silnik Mercedes.
Co do Saubera...kontrakt z Hondą może im przynieść same korzyści. Cena silnika jest na pewno niższa. Do tego wkrótce mogą stać się jedyną stajnią której Honda będzie dostarczać silnik a to da jeszcze większe korzyści.
Dla Hondy to także ważne by mieć kolejny zespół którego będą zaopatrywać w jednostki napędowe na wypadek gdyby McLaren całkowicie się obraził i by zrezygnował ze współpracy z japońcami.
8. Fanvettel
Nie wiem czy to dobry pomysl.
9. St Devote
Nie wiedziałem, że w Szwajcarii eutanazja jest legalna. Najwyraźniej Sauber postanowił stoczyć się jeszcze niżej za to z wypchanymi oszczędnościami kieszeniami.
10. nolegalX
Sauber na silniku Hondy, to będzie wybuchowa mieszanka :D 10 sek straty do czołówki
11. shodan
typowe zagranie w biznesie w tym wypadku chodzi o urwanie paru baniek z oferty merca lub hondy przy czym honda chyba musi komus zaczac sprzedawac silniki
12. sliwa007
Jednym z powodów tak miernych osiągów Hondy jest też to, że współpracują tylko z McLarenem a to mocno ogranicza możliwość testowania. Dane płyną tylko z jednego bolidu (w sensie konstrukcji) a to nigdy nie jest dobre. Są kwestie chociażby chłodzenia jednostki i tutaj warto by mieć porównanie jak jednostka zachowuje się w innym bolidzie. Honda nie ma takiej możliwości.
Dlatego uważam, że to Honda bardziej potrzebuje Saubera niż Sauber Hondy a co to oznacza? Na pewno bardzo korzystne warunki finansowe do Saubera, a oni dosłownie liczą każde eurocenty.
13. belzebub
No, a jeśli Mclaren zrezygnuje z Hondy, to zostanie jej tylko Sauber. Dla niej to w pewnym sensie lepsze rozwiązanie, bo Sauber nie ma ciśnienia na walkę o podium. Poza tym, to jedyna będzie wtedy opcja żeby pozostać w F1.
14. Kryniczanin
Ferrari przez wiele lat doskonale radziło sobie z silnikami tylko u siebie. Jednak to była era V10, V8...
V6 to jednak inna bajka.
15. sliwa007
14. Kryniczanin
Jasne, jak im coś nie pasowało to wypychali bolid na tor i kręcili kółka aż znaleźli rozwiązanie.
16. mentos11
Już w zeszłym roku polotkowali że sauber może się z honda dogadać dlatego już rok temu zrezygnowali z nowej jednostki Ferrari, wezmą Hondę po bardzo promocyjnej cenie a Honda w przypadku rezygnacji McLaren będzie dalej w F1 i będą chcieli udowodnić że potafia zbudować silnik do f1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz