Ecclestone nie przewiduje większych zmian personalnych

R E K L A M A

W ostatnim czasie z pracą dla koncernu Liberty Media wiązani są guru marketingowy Zak Brown oraz były inżynier F1 Ross Brawn.

Bernie Ecclestone przekonuje jednak, że rozmowy o tym, że nowi ludzie obejmą czołowe stanowiska wewnątrz nowej struktury Grupy są przedwczesne i że prawdopodobnie do większych zmian nie dojedzie przed wygaśnięciem obecnego „Concorde Agreement”.

W wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1, Ecclestone zapytany o przesłanie dla fanów w obliczu spekulacji o nowych szefach F1, odpierał: „Hmm. Mogę ich zapewnić, że jeżeli chodzi o firmę wszystko pozostaje po staremu- nie będzie żadnej zmiany.”

„Mogą pojawiać się nowi udziałowcy- a nowi akcjonariusze, którzy obecnie wchodzą do zarządu prawdopodobnie będą zamierzali być bardziej komercyjni niż CVC. O to w tym chodzi.”

Ecclestone przyznał, że obecne bilateralne umowy z zespołami, które zastąpiły słynne Concorde Agreement, również pozostaną niezmienione.

„Mamy porozumienie z zespołami- i jego warunki pozostaną te same. Później dojdzie do dyskusji o odnowieniu tych umów. To komercyjne kontrakty. Zobaczymy co się wtedy wydarzy.”

Liberty Media już w chwili ogłaszania przejęcia Formuły 1 szerzyło wizje przeniesienia sportu na „nowy poziom”, a jednym z kierunków dynamicznego rozwoju zostały zasygnalizowane zakłady bukmacherskie.

Ecclestone na swój sposób obalił jednak takie zmiany, twierdząc, że poprzedni właściciele F1 już przerabiali ten temat.

„Przyglądałem się bukmacherce trzy czy cztery lata temu” mówił. „CVC jest właścicielem firmy Sky Bet, która jest jedną z głównych takich firm w Anglii. Ostatecznie jednak koncepcja bukmacherki w F1 została uznana za mało pasującą do tego sportu.”