2016-10-20
Hamilton gotowy przyjąć "przegraną jak mężczyzna"
Lewis Hamilton, który dzisiaj ponownie musiał stawić się na przedwyścigowej konferencji prasowej stwierdził, że ewentualną przegraną w tegorocznej rywalizacji o tytuł mistrzowski „przyjmie jak mężczyzna.”R E K L A M A
Brytyjczyk na cztery wyścigi przed końcem mistrzostw traci do swojego zespołowego partnera, Nico Rosberga, aż 33 punkty, a Niemiec wydaje się być w swojej szczytowej formie.
Hamilton tylko raz w swojej karierze F1 przegrał rywalizację z partnerem zespołowym w 2011 roku, kiedy to w McLarenie pokonał go Jenson Button.
Hamilton zapytany o możliwość przegrania tegorocznej walki, odpierał: „Przyjmę to jak mężczyzna. Nie można wygrywać za każdym razem. Spójrzcie na mistrzów, który w przeszłości wygrywali i przegrywali mistrzostwa. To część tej gry.”
„Znajduję się w sytuacji, w której jest jeszcze dostępnych wiele punktów, więc muszę wierzyć, że wszystko jest możliwe. Gdy już wszystko przepadnie, będę mógł tylko kształtować przyszłość na kolejny sezon.”
„Życie trwa dalej, będzie kolejny sezon i powrócę mocniejszy.”
Hamilton, którego walka w tegorocznych mistrzostwach była mocno zakłócona przez problemy techniczne, czuje się jednak zadowolony z wykonanej w tym roku pracy.
„Ten sezon był nieco inny jeżeli chodzi o nasze osiągi, zwłaszcza jeżeli chodzi o mechaniczną ich stronę, ale nic nie mogę na to poradzić.”
Na dzisiejszej konferencji prasowej nie mogło również zabraknąć poruszenia tematu ostatniej konferencji, podczas której doszło do drobnego spięcia między Hamiltonem a zgromadzonymi dziennikarzami. Wedle doniesień Lewis Hamilton na swoim Twitterze zablokował po tym incydencie jednego z brytyjskich dziennikarzy, jednak dzisiaj zaprzeczył temu.
„Dopiero się o tym dowiedziałem” mówił. „Nie zarządzam osobiście mediami społecznościowymi i mam od tego swoich ludzi.”
„Nie wiem kto został zablokowany lub nie. Myślę, że dotyczy to wielu ludzi, nie tylko mediów… Wiele osób jest blokowanych. Nie mam nawet tej aplikacji. Nie korzystam z Twittera.”
Hamilton tylko raz w swojej karierze F1 przegrał rywalizację z partnerem zespołowym w 2011 roku, kiedy to w McLarenie pokonał go Jenson Button.
Hamilton zapytany o możliwość przegrania tegorocznej walki, odpierał: „Przyjmę to jak mężczyzna. Nie można wygrywać za każdym razem. Spójrzcie na mistrzów, który w przeszłości wygrywali i przegrywali mistrzostwa. To część tej gry.”
„Znajduję się w sytuacji, w której jest jeszcze dostępnych wiele punktów, więc muszę wierzyć, że wszystko jest możliwe. Gdy już wszystko przepadnie, będę mógł tylko kształtować przyszłość na kolejny sezon.”
„Życie trwa dalej, będzie kolejny sezon i powrócę mocniejszy.”
Hamilton, którego walka w tegorocznych mistrzostwach była mocno zakłócona przez problemy techniczne, czuje się jednak zadowolony z wykonanej w tym roku pracy.
„Ten sezon był nieco inny jeżeli chodzi o nasze osiągi, zwłaszcza jeżeli chodzi o mechaniczną ich stronę, ale nic nie mogę na to poradzić.”
Na dzisiejszej konferencji prasowej nie mogło również zabraknąć poruszenia tematu ostatniej konferencji, podczas której doszło do drobnego spięcia między Hamiltonem a zgromadzonymi dziennikarzami. Wedle doniesień Lewis Hamilton na swoim Twitterze zablokował po tym incydencie jednego z brytyjskich dziennikarzy, jednak dzisiaj zaprzeczył temu.
„Dopiero się o tym dowiedziałem” mówił. „Nie zarządzam osobiście mediami społecznościowymi i mam od tego swoich ludzi.”
„Nie wiem kto został zablokowany lub nie. Myślę, że dotyczy to wielu ludzi, nie tylko mediów… Wiele osób jest blokowanych. Nie mam nawet tej aplikacji. Nie korzystam z Twittera.”
komentarze
1. Lukas9_5
Jak to, to kto wrzucał zdjęcia telemetrii? :v
2. ekwador15
@1 - no dokładnie :D
3. Mariusz_Ce
"Ludzie"
4. Antie
brejdak wrzuca, dajcie chłopakowi spokój ;p
5. versus666
To Hamilton jest mężczyzną.......łooołł.. !
6. St Devote
To jest sezon Nico i to on powinien wygrać. Mówiłem to od samego początku, więc przy całej sympatii i szacunku do Hamiltona bardzo chętnię odbiorę kolejny trafiony typ majstra z rzędu.
7. Vendeur
To nie jest sezon Nico. Dla niego ten sezon jest taki sam jak inny. Po prostu Hamilton ma słaby i wyłącznie dlatego Nico dostał szansę. Choć trzeba też przyznać, że umocnił się nieco psychicznie i poprawił tempo na przełomie roku.
8. HiTec
Hamilton zostanie mistrzem na jeden wyścig przed końcem sezonu :)
9. Now Bullet
Prawda jest taka gdyby nie awarie Hamiltona to Rosberg by nie był taki pewny siebie i nie miał już majstra w kieszeni.No ale to mały szczegół.Majster który nie umie jeździć na mokrym torze.Rzeczywiście najlepszy zawodnik świata :)
10. devious
Hamilton dorasta i powoli staje się mężczyzną :)
Około 36 roku życia powinien być już mentalnie na poziomie zwykłego 18-latka :)
11. dody
hamilton wygra wyscig, rosberg nie konczy i wszystko wroci do normy. zobaczycie
12. HiTec
Oczywiście że Rosberg nie ukończy przynajmniej jednego wyścigu do końca sezonu, Hamilton zostanie mistrzem świata po raz czwarty :)
Bukmacherzy też to wiedza
13. Skoczek130
Dali Hamiltonowi dwa tytuły, to teraz dadzą jeden Nico. Musi być jakaś równowaga w naturze. Mają bolid, dzięki któremu walczą tylko ze sobą. Po co wiec tylko jeden ma cieszyć się z majstra? ;) Nico jest tam od początku. Zasłużył tym choćby na majstra. I mu go życzę :))
14. Root
@ 12. HiTec - i dlatego znacznie więcej płacą za postawienie na mistrzostwo Hamiltona niż Rosberga? Ale bzdury piszesz.
Na dziś: za postawienie złotówki na mistrzostwo Hamiltona wypłata 2,3 zł, na Rosberga 1,6 zł.
15. HiTec
Ale rozumowanie..
Bukmacherzy wiedzą że jeden wyścig może wszystko zmienić i dlatego płacą tak mało (4.75) na tytuł dla Hamiltona, przy obecnej jego sytuacji to jest wręcz niemożliwe bez defektu bądź znacznego błędu Ros.
Nie wiem skąd Ty te kursy bierzesz :o
16. andi77
@12 wręcz odwrotnie. Idę w zakład że Rosnerg w tym roku ma zostać Mistrzem Świata. Widać to po gierkach jakie prowadzi Mercedes.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz