Pirelli obawia się zjawiska fali stojącej w Baku
Szef działu sportów motorowych Pirelli przyznał, że charakterystyka toru w Baku może przysporzyć sporo problemów jego firmie ze względu na zjawisko tzw. fali stojącej, które w niektórych przypadkach może doprowadzić do uszkodzenia ogumienia.Najbardziej pamiętnym w skutkach efektem fali stojącej było Grand Prix USA na torze Indianapolis w 2005 roku, kiedy to po okrążeniu formującym wszystkie bolidy korzystające z opon Michelin ze względów bezpieczeństwa zjechały do alei serwisowej i zakończyły swoją rywalizację.
Ubiegłoroczne GP Belgii, podczas którego problemy z oponami przy dużych prędkościach miał zarówno Sebastian Vettel, jak i Nico Rosberg również wywołały niepokój wśród kierowców i zapoczątkowały erę restrykcyjnego monitorowania zakresu temperatur i ciśnienia zarówno ze strony Pirelli, jak i FIA.
Tor w Baku ma być najszybszym torem ulicznym w kalendarzu a na jego układ składa się wyjątkowo długa prosta i kilka szybkich zakrętów.
„Długie proste mogą stwarzać warunki do powstania zjawiska fali stojącej” mówił Paul Hembery przed wyścigiem w Baku. „Tor ten nie powinien być jakoś szczególnie dramatyczny, ale posiada on długą prostą, więc musimy bardzo uważać jeżeli chodzi uporanie się ze zjawiskiem fali stojącej.”
„Gdy jedzie się na nowy tor zawsze pojawiają się jakieś niespodzianki. W ostatnich latach nowe tory miały gładkie nawierzchnie i bardzo mało używały opony, ale w Baku mamy bardzo agresywną, długą prostą i musimy uważać na zjawisko fali stojącej. Musimy bacznie obserwować integralność opon.”
Powoli zjeżdżający do Baku przedstawiciele ekip mają również zastrzeżenia co do stanu asfaltu na torze. Część nawierzchni toru została wylana tymczasowo na kostce brukowej, a niektórzy obawiają się, że podczas weekendu wyścigowego przy temperaturach przekraczających 30 stopni Celsjusza może pojawić się problem z rozpadaniem się tej nawierzchni.
komentarze
1. fanFelipeMassa3
Ale jestem 100 % pewny że nie będzie powtórki z USA 2005 bo teraz wszyscy mają jednakową markę opony. Z drugiej strony było by ciekawiej taki wyścig byle by uszkodzili bolidu. Pamiętne GP Wielkiej Brytanii 2013 to też może być podobnie.
2. ekwador15
Co to za zjawisko ta fala stojąca? Niie rozumiem. Co się może stać?
3. CzarnyKret22
W latach 50 50 i 70 na długich torach typu Nurburgring, Stara Monza, Syare Spa , AVUS i wiele innych długich strasznie torów przekraczających 8 a nawet 10 km okrążenie nikt nie miał problemu z oponami. Wiadomo był wypadki ale bez przesady opony 40 lat temu są wytrzymalsze niż teraz??
Wiem że bolidy są także wolniejsza ale w tedy asfalt też nie był najlepszej jakości a bolidy z lat 70 bez problemu na długich prostych potrafily wyciagnac 320 km/h
4. stasek44
Teraz bolidy są wolniejsze od tych z lat 70? Co Ty gadasz?
5. Wymoderowano
@2 przecież ty zawsze jesteś taki mądry w każdym temacie... google jest płatne?
6. orto
teeee... ten spod 5 - naprawdę masz coś z głową koleś albo...koleżanko :-)
7. głodny
Jeżeli dobrze rozumiem to chodzi o to, że bolid na długiej prostej jedzie przez dłuższy czas po nawierzchni z tą samą prędkością, przez co jego wibracje staja sie jednostajne, ktore przekazane nawierzchni odbijają się nachodząc na siebie co moze doprowadzić do rezonansu w skutkek czego mogą eksplodować opony niewiem czy dobrze rozumiem.
Więc jezeli jest jak myślę to narażone na taką sytuację są raczej pojedyncze bolidy, gdyż grupa bolidów raczej będzie miała różne drgania do takiej sytuacjii nie powinno doprowadzić??
8. rysiek45
Gra planszowa , ewentualnie , można by rozegrać ten wyścig na szachownicy ,będzie bezpiecznie ,no zawsze ktoś ,kogoś może kopnąć pod stołem ....
9. tommek7
Co to za artykuł! Może najpierw wartałoby wytłumaczyć co to jest ta "fala stojąca"??? Po co w ogóle pisać o tym skoro wpierw nie zostało wytłumaczone co to jest.
10. Vendeur
Popieram. Jak można oprzeć artykuł i jakiś zwrot techniczny, który się w nim powtarza w kółko, bez jakichkolwiek podstaw jego wytłumaczenia. Żenada... Możemy jedynie liczyć, że wpadnie forumowy guru "dexter" i przybliży niektórym to pojęcie :).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz