Verstappen: nie mogę w to jeszcze uwierzyć
Max Verstappen twierdzi, że nie może uwierzyć w swoją pierwszą wygraną w Formule 1 po tym jak świetnie wykorzystał nadarzającą się okazję na torze pod Barceloną.Sukces Verstappena jest tym większy iż osiągnął go w swoim pierwszym występie w barwach Red Bulla. Młody Holender został promowany do głównego zespołu Dietricha Mateschitza po GP Rosji.
Aby sięgnąć po swoje pierwsze zwycięstwo potrzebował jedynie 24 występów w Grand Prix.
„Czuję się niesamowicie. Nie potrafię w to jeszcze uwierzyć” mówił na gorąco 18-latek. „To był wspaniały wyścig. Muszę podziękować ekipie za tak wspaniałe auto.”
„Wygranie od razu w pierwszym wyścigu [dla zespołu] jest niesamowite.”
Max podziękował również za wsparcie udzielone mu przez ojca, byłego kierowcę F1, Josa: „Na koniec dodam, że od bardzo młodego wieku tata bardzo mi pomagał, aby osiągnąć ten cel.”
Verstappen zasłużył na zwycięstwo po tym jak przez ostatnie kilkanaście okrążeń wyścigu odpierał ataki Kimiego Raikkonena.
„Ten wyścig był dla mnie jak wyścig długodystansowy, zwłaszcza ostatnie 10 okrążeń. Nie mogłem uwierzyć, że prowadzę w wyścigu.”
„Dzisiaj wszystko poszło zgodnie z planem, kontrolowałem ogumienie, a my wybraliśmy najlepszą możliwą strategię.”
komentarze
1. bartexar
Talent prawie na miarę Vettela. Przyszły Mistrz Świata, bez wątpliwości.
2. St Devote
Ricciardo będzie miał ciężko. Marketingowo Verstappen bije go na głowę. To się niestety zapowiada jak ostatnie lata Marka Webera w F1.
3. przesio
Jeżeli będzie się tak rozwijał to przebije wszystkie legendy , Prosta Schumachera Vettela Alonso Hamiltona oraz wiele innych o których zapomniałem .
4. Michael Schumi
Czułem, że Max na 100% zdobędzie podium, pokonując Ferrari i Daniela, ale nigdy nie przewidziałbym kolizji Mercedesów. To był świetny wyścig, dzięki Max!
5. efjeden
Wygrał raz na odstawionej lipie Hamiltona i już mu dawajcie kilkukrotną koronę xD
6. versus666
Dzięki pechowi innych wygrałeś dzisiejsze zmagania dzieciaku więc nie ma się co tak ekscytować, wiadomo wygrana to wygrana ciesz się bo pewnie dłuuuuuuuuugo poczekasz na kolejne zwycięstwo!
7. Del_Piero
Red Bull pokpił sprawę ze strategią dla Ricciardo. Dlatego wygrał Verstappen. Wielki talent, ale nie będzie miał łatwo z RIC. Max będzie wielką gwiazdą. Już teraz można uznać go za klasę światową obok HAM, VET, RAI, ALO, ROS I RIC.
8. Dawid-_F1
Brawo Max. Tylko, że gdyby Red Bull nie zepsuł strategii Daniela to Daniel byłby pierwszy a Max drugi. Jeżeli oczywiście Daniel nie miałby przebitej opony.
Wiadomo co by było to by było, gdyby to i tamto to by było to i tamto. Ważne, że Max nie uległ presji, że strony Kimiego Raikkonena i nie popełnił błędów. Ja osobiście nie odważyłbym się jeszcze Maxa porównywać do A.Senny, M.Schumachera, F.Alonso czy innych. Przecież Daniel Ricciardo był przed Maxem w tym wyścigu. Jedynie strategia była pod Maxa, a gorsza Daniela, dlatego Max mógł pokonać Daniela, no i oczywiście kapeć Daniela. Max to znakomity talent, ale porónywanie go do innych kierowców takich jak właśnie M.Sch, A.Senna, F.Alo to za dużo. Najpierw w równej walce niech Max Verstappen okaże, że jest lepszy od Daniela Ricciardo. Tylko, że w równej, niech nikogo Red Bull nie faworyzuje. Narazie Daniel w kwalifikacjach i w wyścigu pokazał, że jest lepszy od Maxa.
9. Blazefuryx
Szkoda, że VES odebrał w taki sposób rekord Vettelowi. Ale to jednak wciąż Vettel obiektywnie zdobył swoje zwycięstwo szybciej od Verstappena. Przede wszystkim w swoim pierwszym pełnym sezonie, a nie jak Max, dopiero w drugim. Kolejna sprawa, Vettel zdobył zwycięstwo w niekonkurencyjnym STR, a nie RBR, które na tym torze było bardzo blisko Mercedesa. Vettel swoje zwycięstwo wywalczył, a nie przeczekał na kolizję rywali, i bądźmy szczerzy, strategia Ricciardo była zdecydowanie daleko swoją charakterystyką od optymalnej. A ostatecznie, dla mnie najważniejsza kwestia, Vettel zwyciężył na mokrym, wymagającym najwięcej od kierowcy umiejętności, torze. :)
10. Wymoderowano
Dobra strategia i nic więcej, gdyby nie ten tor to wygrałby RAI, VES byłby 2 a RIC 3, bo Ferrari zawaliło totalnie strategię Niemca, który na strategi Fina byłby 1.
11. Dawid-_F1
9. Blazefuryx Piszesz o obiektywności. Czyżbyś zapomniał o Twojej subiektywności?
12. St Devote
Ricciardo po raz pierwszy nie miał banana po wyścigu. Nie dał rady wyprzedzić Vettela przez tyle okrążeń, zespół go ewidentnie potraktował jak kierowcę nr 2, a do tego debiutant w zespole jadący swoje pierwsze GP wygrywa wyścig. To powinno zetrzeć uśmiech z twarzy Australijczyka na trochę...
13. Dawid-_F1
9. Blazeuryx Teraz ja przytoczę subiektywną opinię. Max Verstappen w młodszym wieku wygrał wyścig w Formule 1. Sebastian Vettel w starszym, ale za to w pierwszym swoim sezonie. Ciekawe jak reagujesz na widok mojego nicku. Mimo, że mnie ignorujesz to go widzisz. Nic na to nie poradszisz. Trudno, takie życie jest.
14. Dawid-_F1
12. St Devote Dokładnie... Daniel Ricciardo mógł wygrać ten wyścig.
15. St Devote
@Blazefuryx, odblokuj tego Dawid-_F1, bo będzie pisał po 10 komentarzy pod każdym jednym twoim. Zrób przysługę innym na forum.
16. walerian
@st devote
australijczyk jest juz nr 2 w zespole... redbull tak samo potraktowal vettela w 2014 roku :)
17. Kryniczanin
W sobotę można było się zastanawiać jak będzie traktowany Ricciardo w RB, w niedzielę już jest jasne, że jest kierowcą nr 2.
RIC czeka rola WEB w czasach VET.
Młody, perspektywiczny z europejskiego rynku musi być nr 1.
Dla RIC jedyne wyjście to szukanie nowego teamu. Tylko gdzie? Może Renault?
18. Root
Co jak co, ale tym razem @9. Blazefuryx ma rację. Formalnie Max wygrał, ale ilość przypadków jakie mu pomogły karze troszkę inaczej spojrzeć na ten (niewątpliwy) sukces.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz