2007-06-23
Lewis Hamilton o torze Magny-Cours
Lider klasyfikacji mistrzostw świata- Lewis Hamilton cały czas zdobywa doświadczenie w F1. Brytyjczyk nigdy nie ścigał się w bolidzie Formuły 1 na torze Magny-Cours, na którym już w następną niedzielę pojawią się zespoły. Nie oznacza to, że Hamilton nie zna tego obiektu. Młody debiutant w ubiegłym roku brał udział w wyścigu serii GP2 na francuskim torze.R E K L A M A
„Magny-Cours jest fajnym torem, gdzie generalnie zawsze jest ładna pogoda i bardzo dobre okazje do wyprzedzania ze względu na długie proste, gdzie można wejść w cień aerodynamiczny rywala. Zwłaszcza dojeżdżając do nawrotu Adelaide [zakręt 5] można opóźnić hamowanie i zyskać kilka pozycji. Najbardziej ekscytującą częścią toru jest partia Estriol [zakręty 2 i 3]; to niezwykle szybka kombinacja zakrętów, gdzie ciężko uraczyć jakieś pobocze, dlatego jeżeli popełnisz tam błąd ciężko jest powrócić na tor, gdyż jak wpadniesz na żwir, musisz się wycofać.”
„W tym miejscu kluczową rzeczą jest dokładność i zadbanie o odpowiednią prędkość na pierwszym apeksie, delikatne ścięcie i powrót do drugiego apeksu po uprzednim upewnieniu się, że prosta jest wolna. Potem jedziemy przez zakręt Adelaide, który jest bardzo ciasnym zakrętem pokonywanym na pierwszym biegu. Można tutaj wyprzedzać, ale chodzi tu o sprawdzenie kto jest najodważniejszy i kto zahamuje najpóźniej. Potem następuje szybka szykana Nurburgring, gdzie trzeba zgadywać kiedy skręcić, czasem się udaje, a czasem nie.”
„Odnalezienie odpowiedniego punktu hamowania i miejsca gdzie skręcać w zależności od prędkości jest bardzo ważne tutaj, gdyż nagle pojawiają się krawężniki i okazuje się, że zacząłeś skręcać zbyt wcześnie i uderzasz w krawężnik. Wychodzenie z zakrętu jest bardzo łatwe i prowadzi do prostej na końcu znajduje się drugi z ostatnich zakrętów. To nowa część toru, która jest kolejnym dobrym miejscem do wyprzedzania, jako że można wejść w cień aerodynamiczny i opóźnić hamowanie. Na końcu mamy bardzo ciasną szykanę, która nie jest jedną z moich ulubionych. Nie można tu wyprzedzać; nie można jechać za drugim bolidem; trzeba używać ogromnych krawężników i mieć nadzieję, że Twój bolid to wytrzyma.”
„W tym miejscu kluczową rzeczą jest dokładność i zadbanie o odpowiednią prędkość na pierwszym apeksie, delikatne ścięcie i powrót do drugiego apeksu po uprzednim upewnieniu się, że prosta jest wolna. Potem jedziemy przez zakręt Adelaide, który jest bardzo ciasnym zakrętem pokonywanym na pierwszym biegu. Można tutaj wyprzedzać, ale chodzi tu o sprawdzenie kto jest najodważniejszy i kto zahamuje najpóźniej. Potem następuje szybka szykana Nurburgring, gdzie trzeba zgadywać kiedy skręcić, czasem się udaje, a czasem nie.”
„Odnalezienie odpowiedniego punktu hamowania i miejsca gdzie skręcać w zależności od prędkości jest bardzo ważne tutaj, gdyż nagle pojawiają się krawężniki i okazuje się, że zacząłeś skręcać zbyt wcześnie i uderzasz w krawężnik. Wychodzenie z zakrętu jest bardzo łatwe i prowadzi do prostej na końcu znajduje się drugi z ostatnich zakrętów. To nowa część toru, która jest kolejnym dobrym miejscem do wyprzedzania, jako że można wejść w cień aerodynamiczny i opóźnić hamowanie. Na końcu mamy bardzo ciasną szykanę, która nie jest jedną z moich ulubionych. Nie można tu wyprzedzać; nie można jechać za drugim bolidem; trzeba używać ogromnych krawężników i mieć nadzieję, że Twój bolid to wytrzyma.”
komentarze
1. Marti
Lewis, doskonale sobie poradzisz na tym torze. Trzecia wygrana z rzędu jest na wyciągnięcie ręki ;). www.robertkubica.blog.onet.pl
2. Kazik
Trzeba przyznać,że w bardzo ciekawy sposób opisał Lewis francuski tor,którego nie będzie w kalendarzu na sezon 2008.
3. mala
No.. myślę, że będzie to b. ciekawy wyścig. Szykuje się zacięta walka i miejmy nadzieję, że nie zabraknie w niej Roberta ;-)
4. Znany
Widać chłopak na symulatorku dobrze obczaił ten tor, jeździł pewnie do znuszenia
5. Novy
Myśle ze wszyscy kierowcy korzystaja z symulatorów
6. AndrzejOpolski
Myślę, że we Francji Alonso zrobi wszystko aby wygrać. Jeżeli nie zdobędzie P1 to nadrobi to przy wyprzedzaniu. W USA miał okazję tylko na prostej start -meta, natomiast na Magny-Cours jest więcej takich miejsc a uważam, że Alonso był szybszy od Hamiltona w Indianapolis i będzie chciał to pokazać we Francji. Trzymam kciuki za Lewisa ale myślę, że będzie mu bardzo ciężko wygrać GP Francji.
7. bea17
Ja też uważam ze Alonso stanie na rzęsach i wygra we Francji musi odrobić stratę punktową i to szybko jednak niezmiennie kibicuje Kimiemu :-) może to irracjonalne? no cóż trudno.
8. obi216
Przychylam się do postów Andrzeja Opolskiego i bea(i)17 - iż Alonso będzie na tyle zdeterminowany aby konkretnie powalczyć o zwycięstwo wtym wyścigu. I oby nie zrobił jakiegoś głupiego błędu na samym początku. Natomiast , jeżeli miałby wygrać znowu Hamilton , to marzy mi się , aby to się stało po bardziej ekscytującej walce niż jechanie od początku do końca jak po sznurku. Myślę , że może tym razem Alonso i Raikonen będą bardziej zdecydowani niż ostatnio. Pozdrówka dla Wszystkich.
9. woowoo
Alonso troche sie napoci cos ostatnio nie wychodzi mu jazda na zakretach,co do Kubusia on tez musi stanac na rzesach inaczej coraz czesciej bedziemy slyszec o podmiance na Ventyla
10. kuba19_94
lewis jeszcze w f1 nie scigal sie na tym torze ale i tak pewnie zajmie dobre miejsce
11. Ajek
Levis pokazał, że radzi sobie dobrze w takich sytuacjach, jednak myślę, że cała czołówka będzie BARDZO się starać o zwycięstwo - tym bardziej, że było dużo czasu na psychiczne nastawienie się do walki. Liczę na Roberta - on miał najwięcej czasu.
12. walerus
kurna opisuje tor jak wieloletni fachowiec- chyba znów wygra - ale my będziemy się skupiaćna Robercie!!!
13. walerus
kurna opisuje tor jak wieloletni fachowiec- chyba znów wygra - ale my będziemy się skupiaćna Robercie!!!
14. psycholog75
Wygraj chłopie!
15. Kamil(F1)
Hamilton jest SUPER!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz