Montezemolo: Alonso demotywował cały zespół
Były już wieloletni prezes Ferrari, Luca di Montezemolo przyznaje, że Fernando Alonso był złym wyborem dla Ferrari gdyż „demotywował” cały zespół.„Miałem uczucie, że Fernando wbił sobie do głowy, że może nigdy nie wygrać z Ferrari, podczas gdy za kierownicą Mercedesa wygrywałby jedną ręką” mówił 68-letni Włoch.
„To bardzo demotywowało wszystkich” dodawał obecny szef linii lotniczych Alitalia.
Były prezes Ferrari twierdzi również, że rozstanie z Alonso nie miało nic wspólnego z jego talentem.
„Pozwólcie, że wyjaśnię. Wierzę, że Alonso jest nawet dzisiaj najlepszym kierowcą w stawce- zwłaszcza jeżeli chodzi o niedzielne występy.”
„W kwalifikacjach niekoniecznie, gdyż uważam że Hamilton i Vettel są od niego nieco szybsi na pojedynczym okrążeniu, ale podczas wyścigu jest niesamowity- jedzie jak maszyna.”
„My potrzebowaliśmy jednak motywacji i to sprawiło, że zacząłem zastanawiać się czego nam potrzeba na przyszłość.”
Montezemolo po raz kolejny wspomina również słowa Michaela Schumachera, który od zawsze starał się nakierować Sebastiana Vettela na występy z Ferrari.
„Pamiętam, że gdy próbowałem przekonać Michaela Schumachera do powrotu do nas po wypadku Massy w 2009 roku, on stwierdził: chłopak, którego potrzebujecie na przyszłość nazywa się Vettel.”
komentarze
1. sliwa007
Jego tytaniczna praca na torze powinna być najlepszą motywacją dla zespołu. Gość walczył z Vettelem jak równy z równym mając bolid wolniejszy o sekundę, trudno o lepszą motywację.
2. pjc
Wybaczcie że to powiem ale Luca zrzuca odpowiedzialność za swoje błędy na wszystkich tylko nie na siebie.
Wygląda to tak jakby nie mógł się pogodzić z faktem,że machina którą zbudował (chodzi o erę sukcesów Schumachera, Brawna, Todta etc.) rozpadła się m.in.w wyniku jego działań po 2006r.
Oczywiście, zatrudnienie Raikkonena to był dobry ruch ale w międzyczasie nastąpił odpływ kluczowych osób z różnych działów zespołu. To rozstroiło zespół w momencie gdy Red Bull i Mercedes budowały już swoją siłę. Dodatkowo Montezemolo nie mógł chyba znieść faktu,że (w przypadku Mercedesa robią to ludzie ściśle związani w przeszłości z jego własną ekipą. Złe decyzje doprowadziły do zepchnięcia Ferrari z pozycji lidera i to na długie lata. Efektem tego było zwolnienie Montezemolo ze stanowiska. Kropka.
3. MarTum
Gnida z tego Montezemolo.
Alonso wykonywał tytaniczną pracę cały czas siedząc Vettelowi na plecach mimo, że ten miał szybszy i samo prowadzący się bolid w przeciwieństwie do wolniejszego i cięższego w prowadzeniu Ferrari. Jak bardzo męczący musiało być dla Fernando fakt, że jak VET się nie rozwali to ten nie jest go w stanie wyprzedzić. W takich chwilach widać klase zawodnika. Alonso do końca wyciskał z bolidu co się da, wiedząc, że to i tak bez sensu i majstra nie wygra.
4. fanAlonso=pziom
wydaje mi się że jakby udało sie wyrwać ten jeden tytuł to ta historia potoczyłaby sie inaczej, poza tym nie wierzę że gdyby ham lub vet spędzili 5 lat w ferrari bez tytułu to dalej mieliby tę samą motywacje skoro vettel czuł się wypalony po 4 mistrzostwach (!)
prawda jest taka że gdyby ALO chciał to by został bo nie wierze że czerwoni mogliby wbrew jego woli ot tak zerwać kontrakt ( chyba żeby publicznie zmieszał ferrari z błotem itp.)
zresztą tutaj macie całą historię :
http://www.m otorsportmagazin e.com/f1/opinion/why-luca-pre ferred-vettel-over-alonso/
5. rysiek45
@3Gnida to ty jesteś , a Vettel jest o klasę lepszy od Alfonsa .
6. go!!!
Ciekawe jak długo "chłopak" zachowa tę niezwykłą motywację do jazdy prawie najszybszym bolidem...
7. MarTum
Ryśku Vettel jak i Alonso bez wątpienia są ultra szybcy i prezentują czołowy poziom. Za to Ty napewno jesteś o kilkaset klas głupszy od kamienia bo myślisz, że twój trolling mnie rusza :D
Tylko z litości tobie teraz odpisuje, marna podróbko trola internetowego :)
8. Cwirs
@5 Znam dobrego psychiatre
9. MarTum
Ale jemu psychiatry nie trzeba tylko rodzicom powiedzieć jak się gówniarz się zachowuje. Ojciec klasa da, matka odetnie net i po sprawie.
10. rysiek45
Znacie się na F1 jak wilki na gwiazdach .
Takich wypocin jak wasze dawno nie czytałem .
Typowe polactwo - cebulactwo.
Nie lubić kierowcy tylko dlatego , że jest Niemcem .
11. go!!!
Zawsze się zastanawiam czy większym idiotą jest ten piszący prowokujące komentarze, czy ci którzy z nim późnej wchodzą w polemikę...
12. ciwic
Lepszy Alo czy Vet? Jest tylko jeden sposób aby się przekonać. Musieliby pojechać w jednym teamie. Przestańcie się obrażać nawzajem. Wszyscy przecież piszemy, bo lubimy F1. A co Lucy to nieładnie po latach tak mówić o koledze. Z tego co czytałem, Panowie nawet na narty razem wypadali. Pozdrawiam.
13. orto
@10 My wcale nie musimy znać się na F1. My nią żyjemy i mamy prawo do refleksji, nawet jeśli nie są one zgodne z oczekiwaniami innych. Całe szczęście, że ludzie się różnią :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz